Mam do was pytanie gdyż od kilku godzin się z tym męczę i nie mogę ruszyć dalej.
Jest taka sytuacja.
Provider dostarcza do mieszkania internet poprzez zewnętrzną antenę podłączoną do komputera stacjonarnego przez koncentryk. Z komputera tego poprzez RJ45 (IP: 192.168.0.1) idzie kabel do routera TP-LINK Model No. TL-WR340G/TL-WR340GD. Tam jest ustawiona sieć WiFi (192.168.2.1-255). Sprawa wygląda tak, że wszystkie komputery w sieci bezprzewodowej routera (192.168.2.1-255) mają dostęp do internetu i każdego komputera w sieci. Jednak problem jest następujący. Chodzi o to aby każdy komputer z sieci 192.168.2.1-255 miał dostęp do komputera 192.168.0.1 KTÓRY JEST ZA NATEM. Powyłączałem wszystkie możliwe zabezpieczenia na routerze i udało mi się uzyskać możliwość pingowania komputera za natem przez komputery wewnątrz sieci. Jednak to za mało gdyż program, który działa na zasadzie klient-serwer (serwer za natem na komputerze 192.168.0.1) nie pozwala na komunikację. Przyjmijmy, że program działa na porcie 5000. Ustawiam więc na komputerze 192.168.0.1 serwer a w podsieci 192.168.2.1-255 są klienci. Niestety komunikacja przechodzi tylko gdy na routerze ustawię forwarding na konkretny komputer na konkretnym porcie. Problem jest taki, że tych komputerów będzie więcej (klientów) a na routerze forwarding można tylko zrobić w relacji 1-1. Może ktoś coś pomóc/doradzić?
Pozdrawiam