Ciekawi mnie okołotematycznie czy istnieją takie fajowe dotacje dla JDG przeciętnego programisty. W sensie, czy jakiś zwykły koleś może mieć pomysł na aplikację i dostać na nią jakąś dotację z UE.
Czasy zamierzchle. Rok 2008 czy 2009. Wowczas funkcjonowal programy o nazwie "innowacyjna gospodarka".
Po PO IG 8.1 po ustawialy sie kolejki. Kasa na stworzenie uslug internetowych w formie portali czy apek mobilmych. Z tego powstal FreshMail, SMS API, Lubie Czytac, Legimi, moze jeszcze kilka innych firm ale na nich koniec.
Potem uruchomili PO IG 3.1 skierowane do "instytucji otoczenia biznesu" ktore otrzymywaly dziesiatki milionow i mialy zapewnic redystrybucje srodkow do startupow. Wowczas zaczely kielkowac pseudo:
- fundusze venture capital
- wszelkie inkubatory startupow
- programy akceleracyjne
Za temat funduszy wzieli sie glownie nowobogaccy milionerzy ktorym kasa spadla z nieba. Ktos sprzedal jakas agencje digitalowa do korpo, ktos sprzedal jakiegos lokalnego isp wiekszemu telco, ktos sprzedal szwalnie jakiejs spolce gieldowej, (...).
To tez nie zadzialalo wiec opracowano nowa inicjatywe, zwiekszono kwoty, rozpisano nowe konkursy. Przestalem to obserwowac.
...
To tez nie zadzialalo wiec opracowano nowa inicjatywe, zwiekszono kwoty, rozpisano nowe konkursy, zmieniono instytucje ktora to krecila z PARP na NCBiR
...
Kiedys jak rozmawialem na jakichs targach po co to wszystko skoro niewiele z tego wynika to powiedziano mi, ze to inwestycja w kadry, inwestycja w spoleczenstwo i zasugerowano, ze zle to odbieram.
Ciekawe to bo te programy PO IG mialy szereg kruczkow prawnych ktore czynil te spolki nieinwestowalne dla prywatnego kapitalu:
- Liczne ograniczenia w transferze wartosci niematerialnych i prawnych
- Istotne zmiany w dokumentach spolki wymagaly zgody PARP
- W wielu przypadkach PARP czy NCBiR mial prawo pierwokupu udzialow w projekcie
- Ograniczenia w pozyskiwaniu kolejnych dotacji
Poza tym spolki z PO IG 3.1 mialy kiepskie wyceny oraz zbyt duzy udzial "inwestora" w kapitale zakladowym.
Moim zdaniem jest to wszystko tak uszyte aby ograniczac, a nie wspierac szanse na osiagniecie sukcesu.
Ciekawi mnie tez czemu targetowanio kase w szeroko pojete IT jak u nas nie bylo pojma o tym jak prowadzic projekty, jak tworzyc produkty, jak je skalowac.