Nie powiem że nigdy się nie spotkałem z pracą na własnym sprzęcie (ze słyszenia), ale dzisiaj odezwala się do mnie rekruterka z projektem dla klienta, który oczekuje pracy z danymi na własnym sprzęcie.
Jakie macie z tym doświadczenia? Ja o czymś takim, prawdę mówiąc, słyszałem tylko w kontekście mikrofiremek albo firm gorszych od januszexów (pokroju Credit Suisse, gdzie potrafili managerowie nawet pingać kogoś, bo poszedł sobie do kibla i zrobił się offline na Teamsach)
0
8
Eee... Ja tam odkąd pracuję zdalnie, to pracuję na własnym sprzęcie. Miałem do wyboru laptopa z firmy. Ale uznałem, że po co. Mam lepszy własny sprzęt, stacjonarkę, to korzystam, bo to wygodniejsze. Firma tam jakieś 100-200zł dopłacała za używanie własnego sprzętu i tyle.
2
ToTomki napisał(a):
Jakie macie z tym doświadczenia?
Bedac klientem jeszcze nigdy nie zdazylo mi sie isc do fryzjera z wlasnymi nozyczkami.
0
@eleventeen: to ciekawe, bo mój fryzjer ma własne :)
1
@ToTomki: a jak jedziesz do mechanika to z własnym podnośnikiem, kluczami i resztą sprzętu? No niemożliwe, żeby prowadzący działalność musiał mieć własny sprzęt...
15
Ja bym chętnie taką ofertę przyjął, bo sprzęt dostarczany przez klienta, to zazwyczaj jakieś totalne dziadostwo.
0
somekind napisał(a):
Ja bym chętnie taką ofertę przyjął, bo sprzęt dostarczany przez klienta, to zazwyczaj jakieś totalne dziadostwo.
W mojej poprzedniej pracy z tego co pamiętam cały czas były jakieś problemy z lapkami, które dostarczała firma :P
1
Własny laptop to niekoniecznie własny sprzęt. Czasem to po prostu terminal do infrastruktury.
Co do opinii - większość życia przepracowałem na swoim sprzęcie, nie widzę nic w tym złego jeśli całość jest ogarnięta (tj. jest bezpieczny VPN, jakiś 2 FA, skrzynka prywatna, chmura itp.).
11
To może być też wtopa jak jakieś dane wypłyną i stwierdzą, że to przez twój niezabezpieczony sprzęt. Tak że ja bym dobrze umowę przeczytał i zleży co to za dane.
1
Ja znam kilka osób, które wręcz wymuszały ze swojej strony pracę na własnym sprzęcie albo oczekiwały jakiegoś nieziemskiego cuda bez żadnych korpo zabezpieczeń.
Bedac klientem jeszcze nigdy nie zdazylo mi sie isc do fryzjera z wlasnymi nozyczkami.
No analogia bardzo słuszna, u byle jakiego fryzjera grażynki faktycznie strzygą na jakimś beznadziejnym sprzęcie dostarczonym przez ich pracodawcę/zleceniodawcę. Mój się ostatnio chwalił, że kupił sobie fajną maszynkę i o wiele łatwiej strzyże mu się dzieci, bo jest o połowę cichsza od zademonstrowanej maszynki od koleżanki - chyba w tym klucz.
3
Pracowałem dla dużych firm na własnym sprzęcie. Jak jesteś na B2B to wszystko zależy od ustaleń przy podpisaniu umowy. Przez własny sprzęt rozumiem nawet IDE/OS/komputer/Internet. Tak, niektóre firmy przy UoP potrafią dać w zestawie z kompem jakiś modem GSM do internetu, który np. od razu tworzy rodzaj sieci wewnętrznej.
Nigdy natomiast nie byłem do niczego przymuszany, zawsze była to obustronna negocjacja co do ogólnych warunków, kwoty za zlecenie.
Abstrahując i odnosząc się do przykładu z mechanikiem. Na naprawę możesz po ustaleniu przywieźć własne części lub skorzystać w całości z usługi realizowanej przez serwis. Ty jesteś wtedy zleceniodawcą i stawiasz jakieś warunki.
3
Pracowałem zarówno tak jak i tak. Preferuję pracę na swoim sprzęcie bo jest skrojony pod moje wymagania a laptopy dostarczane są często słabsze
5
Zdecydowanie wolę pracować na własnym sprzęcie (bo dużo lepszy od firmowych (bywały wyjątki, ale rzadkie)).
Z tym, że upewniam się, że nie muszę nic instalować na hoście - pracuje na vmkach.
Ale miałem już przykre rozczarowania - np. po updacie VPN nie da rady już mieć VPN w ramach vmki, bo coś tam świruje.
3
Pytanie czy każą instalować programy szpiegowskie, albo jakoś specjalnie konfigurowac. Jeżeli tak to niech dają własny sprzet. Jak będzie wolno działał to taski będą wolniej spływać proste.
2
sprzet per klient
2
Ze stacją dokującą to czy laptop swój czy z firmy to i tak pracujesz na własnym sprzęcie.
Generalnie jak jesteś na własnym sprzęcie i przez porno lub inne harce w sieci złapiesz malware a potem ten malware rozprzestrzeni się na sieć klienta to jesteś w dużym D.
1
abrakadaber napisał(a):
@ToTomki: a jak jedziesz do mechanika to z własnym podnośnikiem, kluczami i resztą sprzętu? No niemożliwe, żeby prowadzący działalność musiał mieć własny sprzęt...
No niemożliwe żeby w pracy z danymi standardem było dostarczanie bezpiecznego sprzętu przez firmę składającą zlecenie na usługi, nigdy się tak nie zdarza. Oh wait, to jest standard, ciekawe dlaczego
eleventeen napisał(a):
Bedac klientem jeszcze nigdy nie zdazylo mi sie isc do fryzjera z wlasnymi nozyczkami.
No patrz pan, tylko że żeby odkazić nożyczki wystarczy je spsikać odkażaczem i przetrzeć czymś, czy cokolwiek. Kwestia bezpieczeństwa danych jest czymś innym.
Generalnie sorry Panowie porównujący sytuację z innymi branżami, ale z takimi argumentami nawet nie chce mi się dyskutować. A tak w ogóle to każdy piłkarz powinien wnosić swoje bramki na murawę.
0
ToTomki napisał(a):
Kwestia bezpieczeństwa danych jest czymś innym.
Nie jest. Zapewnienie bezpieczenstwa danych to jest usluga dokladnie taka sama jak kazda inna. Prowadzac firme (wyraznie napisales za masz klienta) chyba masz kompetencje do wykonywania uslug za ktore pobierasz wynagrodzenie? Owszem, klient moglby chciec czesc uslugi zlecic komus innemu, albo samodzielnie sie tym zajac, ale w tym przypadku najwyrazniej tak nie jest.
0
ok byku, jest jak mówisz
3
Ja z kolei wolę pracować na sprzęcie klienta:
- Zawsze służbowe MacBooki były o wiele lepsze od mojego starego Lenovo
- Kwestie bezpieczeństwa a szczególnie aktualnych wersji antywirusów / innych badziewi. Wydaje się nic nieznaczący szczegół, a np ubezpieczenie OC od nieprzewidzianych wpadek zawodowych się wypnie na Ciebie jeśli nie masz ciągle aktualnych wersji tych programów.
0
Dla mnie praca na własnym sprzęcie bo mam najnowsze i bardzo potężne podzespoły, które niemal zawsze są lepsze niż jakikolwiek komputer dostarczony przez pracodawcę
1
Laptop z firmy (procesor i7-9750H, 32 GB RAM, GTX 1650) - już ma parę lat – plus dwa moje monitory.