Brak odzewu na moje CV po 3 latach pracy – co jest nie tak?

Cześć Wszystkim!

Od trzech lat pracuję jako .NET dev i niedawno postanowiłem zmienić pracę. Niemniej jednak, mimo wysyłania mojego CV do różnych firm, respons jest bardzo niski. Zaczynam się zastanawiać, czy problem tkwi w moim CV czy może w czymś innym.

W skrócie o mnie:
Firma w której obecnie pracuje to firma produkcyjna. Nie jest to firma IT. Jednak przez te 3 lata sporo się nauczyłem. Pracuję też w nowych technologiach (ale stare monolity też się zdarzają). Jednak sporo ofert pracy wymaga React'a czy też Angulara ja natomiast mam doświadczenie jedynie z Blazorem. Jednak nawet wysyłając CV na oferty gdzie w teorii idealnie pasuje mój stack i tak rzadko jest jakakolwiek odpowiedź.
Jeśli ktoś miałby chwilę, by rzucić okiem na moje CV i podzielić się swoimi uwagami, byłbym bardzo wdzięczny. Może coś przeoczyłem albo popełniłem jakiś błąd, który odstrasza potencjalnych pracodawców. CV w załączniku.Kopia CV - 4programmers.pdf

Hej!

TheBob napisał(a):

Też się podzielę swoim doświadczeniem
3 lata expa w .Net.
Wysłałem równo 10 CV (Tylko z JustJoin.it)
Odzew na CV następujący:

-3 rozmowy z HR z czego 2 rozmowy techniczne (jedna finalna oferta ale podziękowałem)
-7 zero odzewu po przesłaniu CV

Planuje przeczekać wakacje i jesienią zacznę znowu wysyłać CV

Czy ten kiepski odzew to dalej około 30%? Jeśli tak to nie ma dramatu, biorąc pod uwagę, że masz tylko 3 lata doświadczenia i nie masz expa w żadnym frontendowym frameworku :)

To co ja zauważam na pierwszy rzut oka, to że expa masz głównie z apkami desktopowymi - aktualnie to raczej nie jest najbardziej sexy.

Dodatkowo jeżeli - tak jak piszesz wysyłasz tylko na full remote, no to masz sporą konkurencję.

Właśnie z początku był ten odzew w miarę spory (nawiązując do tego co zacytowałeś), jednak sytuacja dramatycznie się zmieniła, teraz odzew jest na poziomie 10% a może i nawet 5%.
Racja, appki desktopowe nie są teraz w "sexy", chyba na własną rękę zacznę się uczyć Reacta czy też Angulara żeby zwiększyć swoje szanse na rynku pracy

TheBob napisał(a):

Od trzech lat pracuję jako .NET dev i niedawno postanowiłem zmienić pracę. Niemniej jednak, mimo wysyłania mojego CV do różnych firm, respons jest bardzo niski. Zaczynam się zastanawiać, czy problem tkwi w moim CV czy może w czymś innym.

Pamiętaj że pracujesz z maszynami. CV też powinno być dla maszyn + jakiś ukryty element do wyłapania przez inżyniera który będzie twoje CV przeglądał. Ostatnio na topie jest wszelki ML, spróbuj może załączyć zdjęcie wygenerowane przez stable diffusion?

Dzięki temu dasz jasny sygnał co cię interesuje i przekonasz drugą stronę że nie masz kija w dupie. Maszyna wszystko łyknie.

Moje pierwsze wrażenie z tego PDFa:

• niechlujne formatowanie (a to rodzi myśl, "a może jesteś takim programistą"?)
• pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to że jesteś juniorem (wina formatowania), mimo, że przekaz powinien być inny
• jeśli intern+junior w ramach tej samej firmy, to zmerguj do 1 wpisu i wytnij junior/intern, zostaw po prostu "software developer"
• przeniósłbym SQL, CSS/HTML z sekcji "Programming languages" do osobnej
• dodają jakąś sekcję tools (pochwal się znajomością Gita, SVN czy czego tam używasz, jakichś narzędzi developerskich, JIRA etc.)
• jeśli na studiach miałeś jakieś języki programowania inne niż C#, to dodaj to (możesz doprecyzować, że podstawowy poziom)
• sam SQL mówi mało, wymień silniki bazodanowe, z którymi pracowałeś

Pod "personal details" brakuje sekcji "Summary", która by Cię miała charakteryzować w 2-3 zdaniach.

jezu stary oczu nie masz? CV zrobione jak przeciętny uczeń zawodówki <elityzm>

Wygląd CV z roku 2000, a przypominam, że mamy rok 2023.
Pozdrawiam

Ło matko, ale koszmar to CV oO

W sumie ja tam też nie mam wiele lepszego odzewu, ale ja siedzę w PHP, więc no xD

Myślicie, że jak wyślę CV w pdf którego wykona moja własna aplikacja to ktoś to doceni?

TheBob napisał(a):

Jednak sporo ofert pracy wymaga React'a czy też Angulara ja natomiast mam doświadczenie jedynie z Blazorem.

Możesz się tego nauczyć przecież. Odświeżona dokumentacja Reacta czeka.

Jednak nawet wysyłając CV na oferty gdzie w teorii idealnie pasuje mój stack i tak rzadko jest jakakolwiek odpowiedź.

To często tak jest. Ironia rekrutacji, że chcą cię do projektów, które nie są dokładnie w twoim stacku / zestawie skilli, a jak wyślesz coś dokładnie pod swoje skille, to cię nie chcą.

Może coś przeoczyłem albo popełniłem jakiś błąd, który odstrasza potencjalnych pracodawców.

Masz jako ostatnią (aktualną?) pozycję junior, to może odstraszać. Nikt nie chce juniorów zatrudniać.

Zaraz, teraz dopiero widzę, że to nie jest ostatnia pozycja. Ale to formatowanie CV tak sugeruje. Popracuj nad odstępem pionowym. CV to nie tylko to, co się pisze, ale i layout. A chaotyczny odstęp pionowy to główna cecha twojego CV, jaką widzę. Niektóre linijki są przyklejone do siebie, a gdzie indziej mega odstęp.

Programming Languages:

Zostawiłbym technologie (C#, SQL, HTML, CSS), a wywaliłbym tę etykietę, bo sugeruje ona to, że się nie znasz i myślisz, że HTML i CSS to języki programowania (albo że jesteś gostkiem w kapturze z memów i potrafisz udowodnić, że to języki programowania, bo są Turing-complete itp. ale raczej nikt tak nie pomyśli).

Poza tym ogólnie jakieś nieczytelne i dużo wody. Jak się wczytać, to się wyłapie informacje, ale jeśli ktoś się nie będzie wczytywać?

To CV jest przede wszystkim brzydkie. Jak nie jesteś sam w stanie zrobić jakiegoś schludnego szablonu, to skorzystaj z jakiegoś gotowego. Ja polecam resume.io

Gorsze widziałem to nie przeszkadza.

Wywal te nędzne Intern i Junior, zlep jest w jeden mały wpis "Praktyki", wyeksponuj natomiast to stanowisko z 3 letnim doświadczeniem, dokładnie wypunktuj czego się nauczyłeś i w czym pracowałeś:

Booba Soft z o.o.
.NET Booba Suite Developer
- Praca w metodyce Scrum: Sprinty, Demo, Retro, współpraca z Project Owner'em i innymi Stakeholderami
- JIRA, Confluence, GitHub, Jenkins
- Samodzielna praca: implementacja, testowanie i wdrażanie na produkcje
- Pisanie nowego kodu i zmiana instniejących modułów, dbanie o jakość (unit-testy i testy integracyjne)
- Tech Stack: .NET Core, VSCode, ASP.NET MVC (czy co tam teraz jest)

Generalnie dokładne info o edukacji poza nazwą uczelni i kierunku, niewiele osób obchodzi - podobnie praktyki.
Raczej prezentuj się jako osoba solidna i rzetelna.

Podkreśl poziom znajomości języka angielskiego, lepiej napisać:

Komunikatywny Angielski, współpraca z klientami mówiącymi wyłącznie po angielsku.

Niż rzucać jakieś nędzne B2...

Podkreśł też chęć dalszego rozwoju, jak masz mało exp'a to wrzuć jakieś certyfikaty z Cursea czy innego goowna. Grunt żeby pokazać się jako człowiek który się rozwija. Ewentualnie jakiś projekt na GitHub lub inne osiągnięcie.

PS. Zapytaj kolegów ze studiów lub poprzedniej roboty czy nie szukają kogoś u nich w firmie, z polecenia łatwiej się dostać i możesz dostać wskazówki co do rekrutacji.

PS2. Na górze CV, obowiązkowo telefon i email, chęć pracy w biurze/hybrydy/zdalnej. Miło dać zdjęcie jak to do Polskich firm.

Nie no jak frontend to musisz mieć swoją stronę internetową jako CV.

Raz wysłałem w próżnie CV i nikt na to nie odpisał, bo gdzieś przepadło, okazało się, że strona umarła, ale funkcjonalności przetrwały, ja nie potrzebnie czekałem, ale w necie z opinii wyczytałem, że tam jest dead i tylko wisi ta strona.

Za to jak jeden z rodziny mi kumpel wrzucił babce od HR na stół CV to następnego dnia dzwoniła z rana.
Znajomości robią dużo i szczęście, taki kijowy świat, umawiasz się z kobietą piękną przychodzi jakiś pasztet, bo zdjęcia podrobione w persona app, a najlepsze, że te osoby serio myślą, że tak wyglądają jak po dodaniu filtrów.

Ale po spojrzeniu na CV wygląda niechlujnie i jakoś dziwnie.
HRki jak widzą to pewnie wywalają od razu, bo one są przyzwyczajone do templatów gotowych, które są piękne, bo jest miliony gotowych łatwo wybrać i pod siebie zrobić, a pięknym osobą przypisuje się cechy inteligencji, mądrości, tak gadzi mózg nakazuje.

CV to Twoja wizytówka. Zawsze proponuję zadać sobie pytanie, czy sam byś siebie zatrudnił po przeczytaniu własnego cv :) Jeśli nie wiesz jak coś opisać to dobrym pomysłem może być skopiowanie opisu kilku randomowych ofert związanych z daną technologią. To jest konkurs i masz przede wszystkim zwrócić na siebie uwagę.

Czytając ten wątek odnoszenie wrażenie, że problemem jest CVka. Nie jest idealne, ale to nie o to chodzi moim zdaniem tutaj. Często zmieniam kontrakty (często wysyłam też dla sportu), tak jestem skoczkiem i jest mi z tym dobrze ;) i rok, dwa lata temu moja cvka przy ofertach zdalnych na ln czy just joint it miała może 60% odzew (czasami więcej czasami trochę mniej, ale generalnie zawsze było ok). Ostatnio wysyłam i przecieram oczy ze zdumienia: tak ok 5% może na full remote: tylko te najlepiej płatne oferty mnie interesują. Dwa razy mi się ostatnio zdarzyło (po raz pierwszy w życiu!), że po screeningu (kwota ponoć ok), nie miałem zaproszenia do kolejnego etapu. Zawsze to była formalność. Coś dziwnego dzieje się z rynkiem. W pandemii brali kogo popadnie, przyzwyczaili nas do pracy zdalnej i chyba jest nas za dużo do pracy na full remote. BTW jestem seniorem - Java.

Najgorsze co może być w CV, jak nikt się nie odzywa, jak dostaniesz info, że się nie nadajesz to pójdziesz się uczyć czegoś innego, spróbujesz gdzieś indziej.
A jak mają cię w dupie to narażasz się na to, że będziesz wierzył, że kiedyś odpiszą.

Trzy lata temu tworzyłem CV przy użyciu https://interviewme.pl/ - Twoje CV będzie wyglądać schludnie, teraz to jest tragedia. Pewnie kod piszesz podobnie Żadna HR-ka nie pomyśli tak wcale :)

Podziel chociaż sekcje umiejetności na

• Główne technologie / frameworki
• Bazy danych
• Cloud, wypisałbym konkretne usługi
• Kontrola wersji, Konteneryzacja CI / CD etc.
• Dobre praktyki / Architektura
• Narzędzia

Led the initiative ?
HTML Programming Languages ?

Kiko88 napisał(a):

Ostatnio wysyłam i przecieram oczy ze zdumienia: tak ok 5% może na full remote: tylko te najlepiej płatne oferty mnie interesują. Dwa razy mi się ostatnio zdarzyło (po raz pierwszy w życiu!), że po screeningu (kwota ponoć ok), nie miałem zaproszenia do kolejnego etapu. Zawsze to była formalność. Coś dziwnego dzieje się z rynkiem.

A może chodzi o to, że to nie jest dobry sezon, w końcu wakacje, końcówka sierpnia i niby są ogłoszenia, ale finalnie nikogo nie zatrudniają i tak. Więc można odnieść mylne wrażenie, że jest dużo ofert pracy, gdzie to zwykłe zbieranie CV czy ogólnie symulowana rekrutacja.

Podobno od września się opłaca szukać pracy, że wtedy ruszają rekrutacje, a w wakacje to może coś się znajdzie jedynie fuksem.

Na facebook ogłoszenie ze zleceniem jakimś niewielkim. W 12 minut pojawia się 17 ofert.
Inna oferta na 100 złotych. 2 drwiące posty czyjeś .. ale .. po godzinie pojawiają się propozycje.
Tak to wygląda od tej drugiej strony.
Ci ludzie ratują mi życie, jak bym miał się grzebać w tym kodzie, nie mógłbym być wszędzie.

CV nie jest aż takie złe. Najważniejsze rzeczy są wyszczególnione. Jakoś nigdy nie słyszałem by kogoś wzięli bo miał ładniejsze CV od kogoś innego. Treść jest najważniejsza.

Poczekaj 2 tygodnie.
Są wakacje, w firmach jest powszechny zastój i wyjebka