ostatnio prosiłem chatGPT4 żeby mi w js zrobił prosty słownik od 1->"1.jpg" do 2000->"2000.jpg", myślałem że mi jakiegoś fora wypluje, a on wypluł skrypt w pythonie żebym sobie puścił lokalnie co mi generuje 2000 linii w js xD
0
1
benoni12 napisał(a):
ostatnio prosiłem chatGPT4 żeby mi w js zrobił prosty słownik od 1->"1.jpg" do 2000->"2000.jpg", myślałem że mi jakiegoś fora wypluje, a on wypluł skrypt w pythonie żebym sobie puścił lokalnie co mi generuje 2000 linii w js xD
wystarczy mu powiedzieć "ale to ty masz wygenerować, a nie dać mi skrypt który to wygeneruje" i powinien się poprawić. z tym może być problem bo on ma czasem limity na długość wiadomości dlatego zwraca skrypt, ale czasem robi coś od 1-500 i mu trzeba pisać kontynuuj, kontynnuj, i tak do 2000. ale to chyba nie ma sensu, poza tym nawet w płatnej wersji są limity ilości odpowiedzi
1
@axelbest: napisał:
kalalukatory = one. Kalkulatory nadal robią błędy chociażby przy liczbach zmiennoprzecinkowych. Weź kalkulator podziel 10/3 a potem pomnoz przez 3....
Tylko te najtańsze wykonane w technologii z lat 70`tych. Bo te współczesne już takich błędów nie robią. Mam na biurku jakiś pierwszy lepszy ze sklepu. Model CITIZEN SR-135N i tego błędu nie robi. Minęło 50 lat kolego! AI będzie lepiej pisać programy niż 80% użytkowników tego forum już za kilka lat. Kto twierdzi inaczej ten chyba nie bawił się na poważnie narzędziami AI.
Potem I tak ktoś będzie musiał to skontrolować. Ogólnie uważam że obecny rozwój AI to coś bliżej do rewolucji liczydła/papier =>kalkulator. I o dziwo po tylu latach istnienia kalkulatorów na rynku, one nadal potrafią źle coś policzyć.
Nikt nic nie będzie musiał kontrolować. Lata pracy z ludźmi pokazują, że Ci są dużo bardziej omylni, leniwi, niedokładni niż AI nawet na dzisiejszym poziomie.
Nawet GPT potrafi wypluć dużo ładniejszy i pewniejszy kod niż większość juniorów a nawet obracających się figur geometrycznych (i nie chodzi tylko o sześcian).
Tu masz kilka przykładów kodu realizującego zapytanie do zwykłego GPT a nie jakiegoś wyspecjalizowanego narzędzia:
- Napisz obracającego się sześcianu z kolorowymi ścianami. Kod napisz w JavaScript używając Canvas. https://jsfiddle.net/etnLcap0
- A teraz niech to będzie dwunastościan pitagorejski: https://jsfiddle.net/Lgcjr8uw/
Punkt drugi wymagał kilku dodatkowych komend ale efektu końcowego i wyplutego kodu sam bym się nie powstydził.
Zatem bagatelizowanie AI w programowaniu to dzisiaj już przejaw zwykłej ludzkiej głupoty.
Napisałem mały Framework w PHP na własne potrzeby. Od dwóch miesięcy eksperymentując tworzę dokumentacje na potrzeby GPT Chat. Tak by, wklejać ją w prompt. Jest to wyzwanie bo wielkość prompt jest dziś mocno ograniczona. Ograniczyłe się więc do kilku bibliotek: Config, Database, IOUtils + ERD dwóch tabel.
Finalnie w jednym z eksperymentów GPT zwrócił działający kod (póki co nie było bardzo łatwo bo trzeba było go korygować), który pliki CSV po odpowiedniej obróbce danych importuje do bazy danych. Szczerze mówiąc tłumaczenie mu, co ma robić zajęło niewiele więcej czasu niż tłumaczenie statystycznemu programiście a przewagi są następujące:
- mogę to robić w środku nocy,
- wiem, że narzędzie się będzie rozwiajać,
- kiedyś połknie całą dokumentację mojego framework,
- pewnie będzie dało się zapodać wejścia do katalogów na dysku i sam będzie mógł przeglądać pliki,
Jasne, że GPT nie zastąpi dziś jeszcze analityka, który rozmowę z klientem przełoży na działający kod na wskazanym serwerze ale to już jest w zasięgu ręki, a tęgie głowy ostro kminią jak zastąpić przemądrzałego programistę, który za godzinę woła minimum 80zł netto na rzecz automatu, z którym możesz gadać i przekazywć mu wytyczne cały dzień a on skasuje Cię za to10$.
To jest ekonomia - z tym się nie wygra.
Do tego przekonanie o posiadaniu nadprzyrodzonej wiedzy i doskonałości (przez dużą grupę programistów - oczywiście nie wszystkich) + lenistwo, które doprowadziło do tego, że w większości firm zadania są delegowane w postaci ticketów w języku angielskim aż prosi się o to, że aby te tickety realizowało AI.
Za kilka lat product-manager nawet nie będzie wiedział czy zleca zadania AI czy fizycznej osobie. Zadanie "będzie się robiło" - tak samo jak dzisiaj się robi tylko automatycznie.
Niestety dla zdecydowanej większości programistów wyrok już zapadł i pozostaje im już dziś zastanawiać się jak dużo kasy mogą jeszcze wydusić z obecnej roboty by odłożyć na swoją przyszłość. Potrzebni będą jedynie Ci, którzy zarządzają i tworzą zadania - nieco się wyspecjalizują, kupią nowe narzędzia, powstaną Frameworki wyspecjalizowane do pracy z AI (już powstają). Nikomu nie będzie potrzebne żadne IDE ani nudny programista, który zajmuje miejsce przed monitorem i zużywa prąd żeby świeciło mu 3 x 32 cale ekranu.
Tak jak dziś nawet w Intelu i AMD nie do końca wiedzą jak działa ich procesor na najniższym poziomie czyli litografii - bo to nie ma znaczenia. Ważne jest że działa a powszechnie wiadomo, że od lat już tym końcowym etapem projektowania zajmuje się właśnie AI, algorytmy ewolucyjne itp.
Również managera w Twojej firmie, guzik będzie interesowało, że kod nie jest "piękny" jak ten Twój. Ten z idealnymi wcięciami i z zachowaniem reguł pisania "zajfajnego kodu" z wszystkich 5-ciu książek, które czytałeś z wypiekami na twarzy.
Także jeśli nie nastąpi jakaś katastrofa poza technologiczna typu totalny światowy Armagedon to jestem pewien, że już dziś ponad połowa siedzących na tym forum za 5 albo 10 lat będzie pracować w innym zawodzie. Tak samo jak masy "niezastąpionych wówczas księgowych" w USA w latach 60-tych, których wyparły komputery.
Nie wieszczę, że wszyscy zostaną bez pracy ale zawód programisty jaki dziś znamy w najpowszechniejszej postaci można uznać za wymarły już teraz.
2
benoni12 napisał(a):
ostatnio prosiłem chatGPT4 żeby mi w js zrobił prosty słownik od 1->"1.jpg" do 2000->"2000.jpg", myślałem że mi jakiegoś fora wypluje, a on wypluł skrypt w pythonie żebym sobie puścił lokalnie co mi generuje 2000 linii w js xD
Po pierwsze jak ktoś "prosi komputer" a nie wydaje mi polecenia to się kwalifikuje do psychologa.
Po drugie - to jest system szukania podobieństw w bazie. Dał coś co jest podobne do tego co większość dzisiejszych "developerów" robiło ;)
0
wojtekp112234 napisał(a):
Po drugie - to jest system szukania podobieństw w bazie. Dał coś co jest podobne do tego co większość dzisiejszych "developerów" robiło ;)
Czyli dokładnie jak to co robi większość developerów w pracy.
0
Zgadzam się z @4w0rX4t4X nie ma już odwrotu, jedyne co nam pozostaje to zarobić i zainwestować ile się da zanim przyjdzie czas na naszą branże.
Nie wierzę że chatGPT w tej dekadzie całkowicie zastąpi ludzi, ale może namieszać w ten sposób że jedna osoba będzie w stanie w 1 dzień zrobić robotę zespołu przez tydzień.
Na pocieszenie dodam że poleci też wiele innych zawodów:
- Tłumacze, graficy, copywriterzy.
- Wszelkiego rodzaju doradcy.
- Wszelkiego rodzaju analitycy.
- Aktorzy i aktorki.
Co ciekawe zawody in real life jak fryzjer czy budowlaniec nadal powinny się trzymać (to jest dekadę dłużej aż AI wymyśli jak i ich wyautomatyzować).
PS. W czasie gdy TY dysktujesz na 4p, Hindusi już masowo korzystają z chatGPT! Już krótce hindusGPT może mieć jak mawiają amerykanie upper hand nad outsource'ingiem do Polski i wtedy się zacznie. Wszystkie JPMorgany i inne molochy zaczną znów outsource'ować do tanich pragramistów uzbrojonych w GPT...
7
Piękny wątek... Ludzie nie mający pojęcia jak od środka działają LLMy, jakie - poza oczywistymi zaletami - mają ograniczenia i jakie są szanse na ich przezwyciężenie w przewidywalnej przyszłości, wygłaszają tezy pewne na temat przyszłości na podstawie projekcji umysłu w stylu "Skoro daliśmy radę polecieć na księżyc, to już niedługo na pewno polecimy na słońce" na podstawie tego, że chat był w stanie wygenerować kod który rysuje bryłę :)
1
ogólnie trend będzie taki, że coraz mniej będzie liczyło się czy umiesz napisać kod, ale coraz bardziej będzie liczyło się czy rozumiesz samą technologię i kontekst biznesowy. mimo wszystko trzeba wiedzieć o co prosić czat gpt
0
Marian Kovalsky napisał(a):
ogólnie trend będzie taki, że coraz mniej będzie liczyło się czy umiesz napisać kod, ale coraz bardziej będzie liczyło się czy rozumiesz samą technologię i kontekst biznesowy. mimo wszystko trzeba wiedzieć o co prosić czat gpt
Tez zauwazylem taki trend. Osoby o wysokich skillach, mocno wyspecjalizowane coraz czesciej sa marginalizowane, inflacja wartosci wiedzy w ciagu ostatnich 2 lat osiagnela wysoki poziom.
Coraz czesciej widze, ze istotne jest zrozumienie calego produktu (juz nawet nie systemu) co jest o tyle trudne dla ludzi technicznych, ze niekoniecznie chce im sie zapoznawac z marketingowym belkotem. Dawno temu bylo tak, ze wystarczylo wymiatac w malym obszarze i tak na dobra sprawe mozna bylo ignorowac istote calego rozwiazywanego problemu (oczywiscie nie mowie o stanowiskach architekta albo lead deva).
1
Nawet GPT potrafi wypluć dużo ładniejszy i pewniejszy kod niż większość juniorów a nawet obracających się figur geometrycznych (i nie chodzi tylko o sześcian).
Tu masz kilka przykładów kodu realizującego zapytanie do zwykłego GPT a nie jakiegoś wyspecjalizowanego narzędzia:
- Napisz obracającego się sześcianu z kolorowymi ścianami. Kod napisz w JavaScript używając Canvas. https://jsfiddle.net/etnLcap0
- A teraz niech to będzie dwunastościan pitagorejski: https://jsfiddle.net/Lgcjr8uw/
Punkt drugi wymagał kilku dodatkowych komend ale efektu końcowego i wyplutego kodu sam bym się nie powstydził.
kod wygenerował bo ktoś to już kiedyś napisał i było z czego zmałpować
5
Jak czytam ten i podobne wątki to mam wrażenia, że niektórzy serio uważają, że GPT i tego typu toole to jakaś wyższa istota z IQ 500 XD
1
@Rajmon, @ledi12 - zapominacie o tym, że w tej chwili takiego LLMa stawiam w domu na kompie z 2 dobrymi kartami graficznymi i mogę eksperymentować z tematem ile mi się podoba - co zresztą zaczynam robić, bo właśnie wczoraj z dwoma współpracowników podjęliśmy decyzję o zakupie kart i zapisaniu się na kursy AI dla programistów, żeby nie grzebać się w tematyce po omacku.
Ale kij z nami - bo my już mamy swoje lata i jedynie nie chcemy wypaść z rynku. Jednak takie karty zakupiło kilkadziesiąt milionów programistów na całym świecie i każdy zacznie coś eksperymentować i dłubać. Jedni zaczną łączyć swoje LLMY w sieci, a inni pogrążą się w optymalizacji. Jeszcze inni po prostu zaczną wykorzystywać je w biznesie na małą skalę - tak jak ja.
Dziś mam konkretny pomysł i projekt, który realizuję. Projekt ten bez AI na dzisiejszym poziomie był niezmiernie trudny do wykonania - od wielu lat nas to truło i nie wiedzieliśmy jak się za to zabrać. Szacowaliśmy, że koszt wykonania to 300 000zł - 600 000zł / minimum rok pracy dla 2 - 3 osób nie licząc czasu na wdrożenie zespołu w branżę.
Dziś dzięki AI, pojawiła się możliwość wykonania tego oprogramowania, dającego ten sam efekt końcowy, a nawet lepszy w terminie do początku maja tego roku. I zrobimy to!
Wniosek chyba jest prosty. Po pierwsze wspomnianych 2 - 3 programistów już nie nigdy dostanie tej pracy (i wielu podobnych). Po drugie chęć automatyzacji i wykorzystania nawet nieco ułomnego ale bardzo posłusznego pracownika jest silniejsza niż chęć wdrażania w temat kolejnego człowieka.
Dziś nasz zespół to żadne orły AI - nawet nie początkujący amatorzy, a mimo to nawet z tak małym poziomem wiedzy o AI potrafimy skutecznie wykorzystać tą technologię do rozwiązywania konkretnych problemów.
Teraz wracając do tych milionów programistów co także się za to zabrało. Są pośród nich tacy co będą szukać nowych możliwości dla sławy, dla pieniędzy, a inni jeszcze z innych pobudek. Część nowych odkryć będzie przypadkowa, część będzie kontynuacją zadań i idei, które już od lat były rozwijane ale to ich urzeczywistnienia brakowało właśnie AI, nawet jeszcze nieco kulawego.
Pewne jest jedno. Ci "domorośli eksperymentatorzy" już niebawem na tych starych modelach + LLM zaczną uruchamiać i robić takie rzeczy, o jakich twórcą AI się nawet nie śniło.
A tak przy okazji "podobno" nowe centrum badawcze openAI jest 10 razy większe od dotychczasowego. Jak można się domyślić będą tam nowe serwery z nowymi wyspecjalizowanymi do AI akceleratorami i układami.
Jasne że dziś mamy w AI spore ograniczenia na "wejściu" ale może uda się je obejść zrównolegleniem wielu LLM. Nie wiem, nie znam się na tyle. Ale nie tylko @Rajmon i @ledi12 mają świadomość tych ograniczeń ale także cała masa ludzi, którzy dziś zrobią bardzo dużo aby te ograniczenia przeskoczyć.
To, że AI dziś robi błąd w równaniu to żaden problem. Po prostu nie do tego będzie wykorzystywany.
Zresztą nawet na tym forum miliony razy "wybitni programiści" pisali, że matma w programowaniu nie jest potrzebna :-)
ledi12 napisał(a):
Jak czytam ten i podobne wątki to mam wrażenia, że niektórzy serio uważają, że GPT i tego typu toole to jakaś wyższa istota z IQ 500 XD
Nie wiem co inni uważają, ale ja uważam, że pracownik nawet z IQ 80 ale 100 razy tańszy - zepchnie tego żywego na margines.
Tak jak dziś - jeden starej daty full-stack z IQ 150+ zastępowany jest kilkuosobowym zespołem o średnim IQ 125 - tak samo niebawem ten kilkuosobowy zespół zostanie zastąpiony siecią współpracujących LLM o IQ 80 i to też będzie działać.
0
4w0rX4t4X napisał(a):
wczoraj z dwoma współpracowników podjęliśmy decyzję o zakupie kart i zapisaniu się na kursy AI dla programistów, żeby nie grzebać się w tematyce po omacku.
Dziś mam konkretny pomysł i projekt, który realizuję. Projekt ten bez AI na dzisiejszym poziomie był niezmiernie trudny do wykonania - od wielu lat nas to truło i nie wiedzieliśmy jak się za to zabrać.
Skąd wiesz że AI wam pomoże z tym problemem skoro dopiero kupujecie kurs bo nie wiecie nawet jak ono działa? Skąd wiecie że te karty są wam potrzebne? Bo póki co to jedynie kto na tym zarobił to producent kart graficznych i sprzedawca kursów. A oprócz tego to wygląda że Duning Kruger wjechał na pełnej xD
1
bagietMajster napisał(a):
Skąd wiesz że AI wam pomoże z tym problemem skoro dopiero kupujecie kurs bo nie wiecie nawet jak ono działa? Skąd wiecie że te karty są wam potrzebne? Bo póki co to jedynie kto na tym zarobił to producent kart graficznych i sprzedawca kursów. A oprócz tego to wygląda że Duning Kruger wjechał na pełnej xD
Bo to już prymitywnymi metodami sprawdziłem za pomocą API GPT i działa.
Karty kupuję nie po to żeby rozwiązać ten problem bo ten ich nie wymaga ale po to aby zacząć zgłębiać wiedzę i być może ominąć opłaty abonamentowe i za użycie GPT.
Duning Kruger wjechał na pełnej xD - Chyba Tobie. Rozumiem, że na więcej logicznych argumentów Cię nie stać więc musisz mi ubliżyć lub przynajmniej podważyć moje zdanie. "Pacan" jesteś bo nawet nie przeczytałeś moich postów a o Duning Krugerze mi piszesz. Żałosną postawę sobą prezentujesz.
0
Forum powoli zamienia się w wykop itp.
4
Zawsze bawi mnie ta nadfascynacja i fanbojstwo danej technologii. Na początku ma być przełom hur dur wielkie zmiany standardów i zdominowanie części rynku. Zawsze kończy się tak samo - Dużo krzyku a cała reszta funkcjonuje jak dotychczas. Wielkie przełomy zostają w sferze snów a potem standardowe "wstawaj bo się zesrałeś" ;-)))
0
Pomiędzy Odrą a Bugiem część z nas będzie bez roboty ze względów ilościowych. Dziś do ajti pchają się nie tylko absolwenci informatyki, elektroniki, fizyki, matematyki, telekomunikacji ale tona ludzi po "bootcampach", "szkołach programowania", "tajnych kompletach" którzy naczytali się historii gazetowych. Zwiększanie szans na rekrutacji urosło do skali przemysłowej. Pisanie cefałek, profil LI, kupowanie gotowych blogów, rozwiązywanie zadań rekrutacyjnych na zamówienie, pisanie testów z danego języka na zamówienie. Rynek z gumy nie jest, a już jest wysycony.
0
mrxormul napisał(a):
Rynek z gumy nie jest, a już jest wysycony.
IT wysycone, fotowoltaika wysycona, gaz na cenzurowanym, LLMy zaraz zbanują bo za duża emisja CO2 na jednostkę głupoty.
Proponuję nową specjalizację - mentat. Jest kompletnie zielony, można go wytrenować pod swoje zapotrzebowanie a dodatkowo może świadczyć przyjemne z pożytecznym.
0
mrxormul napisał(a):
Pomiędzy Odrą a Bugiem część z nas będzie bez roboty ze względów ilościowych. Dziś do ajti pchają się nie tylko absolwenci informatyki, elektroniki, fizyki, matematyki, telekomunikacji ale tona ludzi po "bootcampach", "szkołach programowania", "tajnych kompletach" którzy naczytali się historii gazetowych. Zwiększanie szans na rekrutacji urosło do skali przemysłowej. Pisanie cefałek, profil LI, kupowanie gotowych blogów, rozwiązywanie zadań rekrutacyjnych na zamówienie, pisanie testów z danego języka na zamówienie. Rynek z gumy nie jest, a już jest wysycony.
Skoro kolejny noname z forum wyciągnął teorię z czapki nie podając żadnego uzasadnienia, to nie ma opcji, żeby tak nie było. Zamykam temat.
1
A co o tym sądzicie? Przeciez z tym toolem można już dziś wywalić 80% frontendowców
Gemini 1.5 pro is STILL under hyped
I uploaded an entire codebase directly from github, AND all of the issues (@vercel
ai sdk,)Not only was it able to understand the entire codebase, it identified the most urgent issue, and IMPLEMENTED a fix.
This changes everything
1
CoderOne napisał(a):
A co o tym sądzicie? Przeciez z tym toolem można już dziś wywalić 80% frontendowców
Gemini 1.5 pro is STILL under hyped
I uploaded an entire codebase directly from github, AND all of the issues (@vercel
ai sdk,)Not only was it able to understand the entire codebase, it identified the most urgent issue, and IMPLEMENTED a fix.
This changes everything
No ale i tak musisz mieć frontendowca który będzie wiedział co robić.
0
CoderOne napisał(a):
A co o tym sądzicie? Przeciez z tym toolem można już dziś wywalić 80% frontendowców
Do Gemini można przekazać dużo większy prompt co daje inne możliwości niż w przypadki GPT. Jeszcze się nim nie bawiłem bo mi nie zależy na analizie długich dokumentów, czy zbiorów danych. https://blog.google/technology/ai/google-gemini-next-generation-model-february-2024/#architecture
Poprawianie małych fragmentów kodów działa też na GPT. Widać, że już niedługo godziny poświęcane na dopieszczaniu front-end czy jakiegokolwiek innego kodu będzie można niemal całkowicie zautomatyzować. Projektowanie, zbieranie wymagań wciąż pozostanie w kompetencji ludzkiej.
Być może w końcu powstaną firmy usługowe, w których jak zamówimy front-end, to ten będzie częściej spełniał minimalne techniczne wymagania. Obecnie różnie to bywa.
O dobrego front-endowca tak samo trudno jak o dobrego programistę w każdym innym obszarze więc jeśli Ci dobrzy teraz wesprą swoją pracę narzędziami AI to faktycznie dla tych słabych co robią no odpier... miejsca może szybko zabraknąć.
Czitels napisał(a):
No ale i tak musisz mieć frontendowca który będzie wiedział co robić.
No i to jest dobre, bo ja np. wiem co robić ale klepać kodu nie znoszę.
Od dwóch dni dla swoich klientów piszę consent Managera (to okienko do RODO) i uparłem się, że cały kod będzie napisany przez GPT. Póki co jestem tak w 1/3 i w sumie niektóre rzeczy są lepiej rozwiązane niż gdybym to robił sam nie tracąc sporo czasu na szukanie różnych informacji się po drodze.
Paradoksalnie dużo lepiej mu idzie w pisaniu back-end w tym klas do łączenia z bazą, skryptów SQL i interfejsem API niż ze zrobieniem ładnego okienka W RWD. Siermiężność rozwiązania na back-end może być nawet zaletą, na front-end już niekoniecznie.
4
CoderOne napisał(a):
A co o tym sądzicie? Przeciez z tym toolem można już dziś wywalić 80% frontendowców
Tool jak tool, nadal nie widzę żeby robił coś konkretnego, zrobienie prostego fixa to jeszcze nie developerka i w ciemno tego nikt nie zmerguje zwłaszcza w projekcie o dużym ryzyku.
I bardziej tu widzę użycie w backendzie niż frontendzie ale zdradzę tajemnicę:
można wywalić 80% frontendowców nawet bez tego narzędzia i wiele się nie zmieni, trzeba tylko dobrze trafić. Zazwyczaj jest jeden frontendowiec który odwala całą robotę i trzech dookoła którzy produkują bugi i przez tydzień przesuwają przycisk.
2
Google po wywaleniu 80% frontendowców:
Panowie widać co się dzieje NVidia: 
Czas wsiadać do tego pociągu! Nodchodzi ostatnia już platynowa era IT! Kto się nie załapie ten frajer!!!
0
Muszę przyznać, że zmnienilem zdanie. To koniec programistów.
A moglem isc w Agile coaching :(
Meanwhile Gemini:
Properties producerProperties = new Properties();
producerProperties.put(ProducerConfig.BOOTSTRAP_SERVERS_CONFIG, properties.get(ConsumerConfig.BOOTSTRAP_SERVERS_CONFIG)); // Ensure server matches consumer
producerProperties.put(ProducerConfig.KEY_SERIALIZER_CLASS_CONFIG, StringDeserializer.class.getName()); // Adjust for key type
producerProperties.put(ProducerConfig.VALUE_SERIALIZER_CLASS_CONFIG, KafkaAvroDeserializer.class.getName()); // Use
2
Marian Kovalsky napisał(a):
ogólnie trend będzie taki, że coraz mniej będzie liczyło się czy umiesz napisać kod, ale coraz bardziej będzie liczyło się czy rozumiesz samą technologię i kontekst biznesowy. mimo wszystko trzeba wiedzieć o co prosić czat gpt
To jest bardzo słuszna uwaga. Wiele lat działają wyszukiwarki. Teoretycznie można wszystko w nich znaleźć, a w praktyce widzę, że wiele osób nie wie jak szukać, a często czego szukać i bezradnie rozkładają ręce.
0
micheangelo napisał(a):
To jest bardzo słuszna uwaga. Wiele lat działają wyszukiwarki. Teoretycznie można wszystko w nich znaleźć, a w praktyce widzę, że wiele osób nie wie jak szukać, a często czego szukać i bezradnie rozkładają ręce.
Bardzo fajna konkluzja.
Jednocześnie prawdopodobnie jest dobrą przesłanką do wskazania gdzie leży granica pomiędzy tymi co zostaną a tymi co zostaną zastąpieni i odpowiedzią na pytanie z tematu.
0
4w0rX4t4X napisał(a):
Jednocześnie prawdopodobnie jest dobrą przesłanką do wskazania gdzie leży granica pomiędzy tymi co zostaną a tymi co zostaną zastąpieni i odpowiedzią na pytanie z tematu.
0
Napisałem dla chat'u-gpt, żeby stworzył mi customowy enum przy użyciu metaprogrammingu.
class AutoEnum(type):
"""
A metaclass for creating enumeration classes with automatically assigned integer values.
"""
def __new__(cls, name, bases, dct):
value = 1 # Starting value for enum members
for key, _ in dct.items():
if not key.startswith("__"):
dct[key] = value
value += 1
return super().__new__(cls, name, bases, dct)
class Color(metaclass=AutoEnum):
"""
Color enumeration with automatically assigned values.
"""
RED # Implicitly assigned to 1
GREEN # Implicitly assigned to 2
BLUE # Implicitly assigned to 3
# Usage example
def main():
print(f"Color.RED: {Color.RED}")
print(f"Color.GREEN: {Color.GREEN}")
print(f"Color.BLUE: {Color.BLUE}")
if __name__ == "__main__":
main()
Nie trzeba tego nawet odpalać, żeby wiedzieć, że wywali się na poziomie interpretacji.
No ale dobra. Niech ten chat nas wygryza a prompt developerzy, czy tam "piewcy postępu" (Pewien znany pan regularnie używa tego określenia w swoich dyrdymałach XD) kopiują na pałę te outputy w kod produkcyjny :D
Dlatego jestem pewny, że pracy nie zabraknie. Po fali popularności przyjdzie moment zachłyśnięcia się i firmy zaczną zatrudniać normalnych developerów, żeby ten burdelik sprzątali po wspomnianych "piewcach".