Poszukuję zawodów alternatywnych

0

Nie odczuwam już potrzeby rozwoju w zawodzie programistki z prostej przyczyny - nie chcę uczestniczyć w kastingach kameralnych na tzw. rekrutacjach ani też uczestniczyć w codziennych wideorozmowach z włączoną kamerą na MS Teams. Jest to po pierwsze złamanie prawa ze strony pracodawców (art. 22 indeks 1b Kodeksu pacy, art. 4 pkt. 14 RODO). Zwyczajnie pracodawca nie ma prawa żądać ode mnie przekazywania danych biometrycznych. Czuję się bardzo źle gdy jestem zmuszana do włączenia kamery.

Mam jednak potrzebę rozwoju w jakimś zawodzie, ponieważ muszę mieć jakąś perspektywę na przyszłość i chcę coś jednak robić. Czy możecie pomóc w wyborze zawodu takiego, gdzie pracodawcy nie zmuszają do uczestnictwa w kastingu na MS Teams i zawód ten nadaje się dla ludzi ze ścisłym umysłem. Chodzi o propozycje zawodów, ponieważ nie mam pojęcia jakie obecnie prace ludzie wykonują.

10

Nie musisz zmieniać zawodu. Przejdź na samozatrudnienie i znajdź sobie klientów, którzy nie chcą Cię widzieć.
Albo rozwijaj własny produkt i na nim zarabiaj.

2

Ostatnio modne są skróty zaczynające się na O, np OE, OF itp

0
Spine napisał(a):

Nie musisz zmieniać zawodu. Przejdź na samozatrudnienie i znajdź sobie klientów, którzy nie chcą Cię widzieć.
Albo rozwijaj własny produkt i na nim zarabiaj.

Spine, niestety nie ma to dla mnie zastosowania. Jestem zerem w marketingu, a do tego trzeba być albo dobrym marketingowcem albo też mieć pieniądze na to (co pozwoli zatrudnić dobrego marketingowca). Niestety obecnie jestem bezrobotna i z zadłużeniem. Dlatego wolę się przekwalifikować na coś innego co będę w stanie wykonywać i jakoś się przy tym rozwijać.

8

nie mam pojęcia jakie obecnie prace ludzie wykonują

słaby troll. 2/10

1

@Basia-80: A nie szkoda Ci porzucać tego, co już umiesz?
A jeśli niewiele umiesz, to może niechęć do pokazywania się na kamerce to tylko pretekst?

Jeśli naprawdę programowanie Cię nie kręci, to trudno...
Ale jeśli lubisz programować, to nie porzucaj tego tylko z powodu niechęci do pokazywania się ludziom...
W każdej pracy ludzie Cię widzą. Wszędzie ludzie mogą zrobić Ci zdjęcie.
Jeśli masz z tym problem, to do idź z tym do psychologa.

1

Usuń konto.

3

Jesteś tą samą osobą, która chciała mieć stacjonarne rozmowy rekrutacyjne? :D

0
Spine napisał(a):

@Basia-80: A nie szkoda Ci porzucać tego, co już umiesz?

Nie szkoda mi, pora zacząć się przekwalifikowywać skoro robię coś co nie przynosi mi radości, a dodatkowo nie mogę znaleźć pracy bo team liderzy wymagają kamerki.

A jeśli niewiele umiesz, to może niechęć do pokazywania się na kamerce to tylko pretekst?

Zapewniam cię że tak nie jest. Do 2020 roku miałam pracę. Nie chcę jej wykonywać począwszy od 2021 roku, kiedy wszyscy chcą wyłudzać nienależne im dane. Jeżeli chcą mnie widzieć - proste, niech przyjadą do biura wtedy mnie zobaczą. Obraz z kamerki (gdzie nie pokazuję jak działa urządzenie, jak objawia się błąd, czy też nie pokazuję rysunku odręcznego - choć do tego służa akurat lepsze narzędzia) nie jest potrzebny do komunikowania się i prowadzenia rozmowy. Mój wizeunek na kamerce nie jest potrzebny w najmniejszym stopniu by pracę wykonać.

Jeśli naprawdę programowanie Cię nie kręci, to trudno...

Przestało mnie kręcić od chwili gdy widzę że nie ma sensu inwestować w tą przestrzeń. Jednak mogą istnieć zawody, gdzie część twj wiedzy będę mogła wykorzystać by sprawniej pracować w innym zawodzie.

Ale jeśli lubisz programować, to nie porzucaj tego tylko z powodu niechęci do pokazywania się ludziom...

Mam niechęć nie do pokazywania się ludziom, ale do przekazywania danych osobowych do doskonalenia usług Microsoftu itp. Co innego pokazywać się ludziom - bez obawy nie mam problemów z wychodzeniem z domu i spotykaniem się z ludźmi. Nie mam ochoty pozwalać utrwalać wizerunku ani też dawać się nagrywać i siedzieć codziennie przed monitoringiem znajdującym się pół metra od mojej twarzy.

W każdej pracy ludzie Cię widzą. Wszędzie ludzie mogą zrobić Ci zdjęcie.

Przed zjęciem mogę się uchylić. Zaś nagrywanie kogoś bez zgody jest przestępstwem przeciwko prawom autorskim, gdy nie jestem tylko elementem tła. Może też być przestępstwem przeciwko ochronie danych osobowych. Zazwyczaj też nikt nie robi mi zdjęcia z odległości połowy metra.

Jeśli masz z tym problem, to do idź z tym do psychologa.

Przyszłam po konstruktywną rozmowę, nie zaś po sugestie choroby psychicznej. Zmuszanie osoby do rzeczy których nie chce robić poprzez przepisywanie leków też nie jest etycznym działaniem.

7
SkrzydlatyWąż napisał(a):

Jesteś tą samą osobą, która chciała mieć stacjonarne rozmowy rekrutacyjne? :D

Tak to ona. Ta Pani już tutaj pisała o swojej fobii do wyłudzania danych i trenowania AI jej wizerunkiem.

Basia-80 napisał(a):

Niestety obecnie jestem bezrobotna i z zadłużeniem. Dlatego wolę się przekwalifikować na coś innego co będę w stanie wykonywać i jakoś się przy tym rozwijać.

Imagine tak bardzo się bać pokazania przed kamerką i pozostawieniu po sobie śladu cyfrowego w sieci, że aż rzucasz robotę i masz długi. Niezłe combo

1
Basia-80 napisał(a):

Czy możecie pomóc w wyborze zawodu takiego, gdzie pracodawcy nie zmuszają do uczestnictwa w kastingu na MS Teams i zawód ten nadaje się dla ludzi ze ścisłym umysłem.

Zawód programisty.

1

Możesz zamiatać liście. Edit: Świeże konto = obvious troll?

2
Basia-80 napisał(a):

Zaś nagrywanie kogoś bez zgody jest przestępstwem przeciwko prawom autorskim, gdy nie jestem tylko elementem tła.

Prawom autorskim?
Chyba Twoich rodziców...
Bo Ty jesteś tylko produktem :P

4

Zawód dla rodziny i społeczeństwa

3

Przecież to kopia postu który tu był ze dwa miesiące temu. Też jakaś rzekomo kobieta miała problem, że cośtam normalnego od niej chcą. To forum robi zamienia się w jakiś kabaret.

Tak sobie myślę - może ktoś ma w tym jakiś cel? Istnienie miejsca, gdzie ludzie mogą się wymieniać opiniami na temat warunków zatrudnienia/b2b jest nie na rękę tym wszystkim kontraktowniom i innym januszexom.

0

A czy same rozmowy audio przez komunikator przy pracy zdalnej też są problemem? Bo jeśli nie, to by przynajmniej nie wykluczało w ogóle pracy zdalnej.
W sumie każda praca umysłowa przy komputerze będzie miała ten sam problem, a już najprędzej właśnie wśród programistów można się spodziewać fioła na punkcie prywatności i jednocześnie zrozumienia dla takiej postawy, na zasadzie że wiemy lub mamy wyobrażenie o tym, jak się "robi kiełbasę". ;)
Raczej nie należy się kierować na jakiś zawód, a patrzeć po zwyczajach w konkretnych firmach czy organizacjach.

2
abuwiktor napisał(a):

Tak sobie myślę - może ktoś ma w tym jakiś cel? Istnienie miejsca, gdzie ludzie mogą się wymieniać opiniami na temat warunków zatrudnienia/b2b jest nie na rękę tym wszystkim kontraktowniom i innym januszexom.

Może to już foliarstwo ale jak wyjdziesz dzisiaj na dział kariera, to cała główna zawalona threadami jak to źle. IMO to może być dumpowanie oczekiwań przed obniżkami i trochę mnie wkurza że moderacja tego nie wrzuca w jakiś subthread.

0

Tak, jesteś chora psychicznie, to się nazywa fobia i się podobno leczy. Na jednej stronie jest też taki koleś co ma fobie względem microsoftu, może wyjdź za niego? On chociaż robi swoje distra linuxa i twierdzi że na tym zarabia ALE swoją fotkę wszędzie wrzuca więc zostawiać wizerunku się nie boi.

2

Dołącz do zespołu składającego się z osób z Indii. Ja większości nie widziałem nawet raz przez kilka miesięcy (poza nieobowiązkowymi spotkaniami integracyjnymi)

1

Kowal bądź młynarz - zawsze w cenie.

0
pioflor napisał(a):

Kowal bądź młynarz - zawsze w cenie.

Zawodów tradycyjnych jest więcej, ale niektóre zdecydowanie wymagają danych biometrycznych, i to bardzo

0

Pierwsze jakie mi przychodzą na myśl to:

kowal, nauczyciel, lekarz, notariusz, członek rady nadzorczej KGHM, lobbysta, prezenter wiadomości TVP, pogodynka, korepetytor, logopeda, cieśla, prezes, kiper, konferansjer na weselach, świniopas.

0
piotrevic napisał(a):

Dołącz do zespołu składającego się z osób z Indii. Ja większości nie widziałem nawet raz przez kilka miesięcy (poza nieobowiązkowymi spotkaniami integracyjnymi)

True story, Hindusi zawsze mowia ze maja kiepski internet

1

screenshot-20230724101422.png

0

elektryk w UK - praca bardzo twórcza.

1

Jeśli masz problem z kamerą to może po prostu praca zdalna nie jest dla Ciebie?

0
Vivaldek napisał(a):

Jeśli masz problem z kamerą to może po prostu praca zdalna nie jest dla Ciebie?

Przecież szukam pracy stacjonarnej, czyli takiej w biurze. Na oferty hybrydowe i zdalne nie wysyłam nawet CV.

1

Oferta hybrydowa oznacza że można pracować i z biura i z domu. Jak będziesz pracować 5 dni w biurze to chyba żaden problem?

I jak idą poszukiwania?

0

Ewentualnie rzeźbienie w g*** bo ta praca często to przypomina - ewentualnie tłumacz Hindu English kto pracował z tymi wysokiej klasy specjalistami poradzi sobie w obu z ww. profesjach. Mam wymieniać dalej?

0
easyr napisał(a):

Ewentualnie rzeźbienie w g*** bo ta praca często to przypomina - ewentualnie tłumacz Hindu English kto pracował z tymi wysokiej klasy specjalistami poradzi sobie w obu z ww. profesjach. Mam wymieniać dalej?

Akurat praca typu rzeźbienie w legacy C / C++ mnie nie przeraża. Zazwyczaj wtedy to się kończy refaktoringiem (nie tylko tym automatycznym) i dalszym rozwojem. No chyba, że task polega na dodaniu czegoś małego, gdzie nie ma czasu na przepisywanie, by inni nie mieli z tym problemu później.

W historii pracy miałam przypadki że wzięłam się za urządzenie napisane w Embedded C (MSP430) gdzie nie było ani jednej funkcji poza przerwaniami i main (prawie wszystko w jednym pliku w funkcji main). Urządzenie się resetowało, robiło błędy. Po miesiącu mojej pracy było gotowe do dalszego rozwoju i przeszło wszystkie testy z szablonu, które wcześniej były czerwone. Potrafię się skupić na jednej rzeczy i dociągnąć to do końca. Błędy się brały z tego, że jakiś trytytkarz część rzeczy robił z programu głównego a część z przerwań w tych samych strukturach i dochodziło do korupcji danych.

BTW. dlaczego narzekasz na Hindusów, a nie narzekasz na Chińczyków?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1