Hej!
Pisze tu na forum liczac na pomoc / opinie :)
Pracuje rok jako java developer, cos tam smigam jednak wymagam często pomocy ze strony starszych kolegów.Pracuje w korporacji. Jest to moja pierwsza praca.
Pracujac juz jakis czas widze jednak, ze java nie jest chyba tym w czym sie widzę, nie wiem jakos mi dziwnie w tym jezyku xD
Zawsze ciagnelo mnie w strone JS, po jakims czasie ogarnalem Node i dalej Expressa i NestJS.
Ogarnąłem, że w moim miescie jest SH, ktory liczy 20-25 osób, specjalizujac sie głównie w React/NestJS/React Native. Jestem na ich discordzie, ktory prowadzi CTO i widze, że firma bardzo stawia na rozwój i pisanie dobrego kodu. Byłem też na targach pracy, na ktorych dowiedzialem sie dużo o firmie od samego CEO i szczerze bardzo mi się spodobało :)) Dodatkowo stwierdzil, ze nestJS devow im brakuje i chetnie rekrutuja.
Do rekrutacji podchodzą bardzo wymagająco, bogaty GH, projekty i bardzo dobra znajomosc samego JSa.
I tutaj mam zagwozdke - pracujac teraz jako java dev lepiej mi sie będzie rozwijać jako dalej java developer i np. za rok szukac pracy? Pracujac + uczac sie javy po godzinach mam chyba wieksze szanse na ogarniecie jezyka, niz tylko ucxac sie Nesta po godzinach. No i jak ktos ma te 2-3lata expa no to pracodawca raczej nie nedzie wymagal GH i projektow.
Podoba mi sie Nest, chcialbym pracować w SH i to jeszcze z takimi ogarnietymi ludzmi, ale troche przeraza mnie to, ze bede musial poswiecic kilka miesiecy na przeskok z jednego jezyka do drugiego, dodatkowo piszac 2/3 projekty i nie miec pewnosci, ze mnie wezma :/
Jak myslicie?