Faktura w czasie siedzenia na ławce

Sytuacja wygląda tak, że pod koniec września klient zakończył projekt (chyba z powodów finansowych). Ja byłem u niego na outsourcingu i od tego czasu mam ławkę (jak 20% firmy, ale to temat na inną dyskusje). Za wrzesień wystawiłem normalnie fakturę dla firmy, która mnie zatrudniła, ale zastanawiam się co z październikiem, bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji.

Z kadr dostałem info, że normalnie mam wystawić fakturę tak jak do tej pory tylko problem jest taki, że ja żadnych usług programistycznych nie swiadczylem w październiku tylko scrollowałem 4p, wykop i robilem drugi etat. Zastanawiam się co w razie ewentualnej kontroli z US w takim przypadku.

Miał ktoś podobną sytuację?

@adamo51:

podatkowego problemu ty nie masz żadnego. Masz dochód wg umowy, odprowadzasz podatki itd ...
Dla 200% spokoju wpisz na FV "... wg umowy nr ..."

Jeśli jakiś problem jest, to po ich stronie, uzasadnić że to w ogóle jest koszt podatkowy, płacić gościowi który nic nie robi (sądzę, że są na to formalnie przygotowani, i przy zachowaniu minimum podstaw nie jest to naruszeniem prawa)

Ale tu ludzie problemy mają :D Już Ci chłopie nawet HRy potwierdziły że masz wystawić normalnie fakturę. I tak na logikę: kto oprócz Ciebie i HR wie że leżałeś anteną do góry przez miesiąc ? Która to kontraktornia? Dawaj tu namiary na nią :D

Niby z jakiego powodu US miałby Cię skontrolować a tym bardziej za co wystawić mandat? To pracodawca określa Twoje obowiązki za które płaci a jak mniemam jednym z nich jest teraz siedzenie na ławce - To ich problem nie Twój. Tym bardziej, że jeszcze Ci to potwierdzili.

US to się prędzej przyczepi jak nie wystawisz faktury, bo mogą pomyśleć, że miesiąc leciałeś na czarno żeby uniknąć podatku :) a jak wszystko legalnie odprowadzasz to oni są zadowoleni. Dla nich lepiej, żebyś wystawiał więcej faktur, bo to więcej podatków do zapłacenia.

Jak bardzo się boisz to już jesteś niewolnikiem na fakturze zamiast "Usługi programistyczne" wpisz "Gotowość do pracy", "Przestój" czy jak to tam w umowie masz nazwane.

tak podobna sytuacje ma masa ludzi co np czeka na projekt pare miesiecy ebdac na lawce i wystawia normalnie faktury co miesiac. sam kiedys przez pol roku wystawialem faktury pracujac łącznie w ciągu tego pół roku moze z 4-5 godzin

Błagam Cię, po prostu wystawiasz fakturę i wpisujesz "Usługi programistyczne" a w ich wewnetrznym excellui wpisujesz 168h ławka

Urząd Skarbowy nie będzie w stanie Cię skontrolować. Ktoś może powiedzieć, że można rozliczyć programistę z linijek napisanego kodu, ale mógłbyś np. analizować jakiś system, zastanawiać się nad rozwiązaniem, prowadzić consulting i jak to sprawdzą? Jak Ci udowodnią, że nic nie zrobiłeś? Nie masz obowiązku dokumentowania każdego swojego kroku. Mało tego, zapłacisz od braku swojej pracy podatki i ZUS, więc US powinien się z tego cieszyć, a nie rzucać kłody pod nogi.

Ciągle nie rozumiem, jeśli wystawiasz fakturę i normalnie odprowadzisz od niej podatki to czemuby miał się US czymkolwiek interesować?