Rekrutacja do fintechu za granicą przez outsorcing vs bez outsorcingu C++

0

Obecnie mam 5+ lat doświadczenia w C++. Ukończyłem wszystkie kursy w kierunku licencjatu z fizykii ale niestety nie obroniłem pracy co zawsze zaznaczam w CV.
Od początku kariery współpracowałem z zespołami z krajów nordyckich oraz z zespołami z USA np. z Kalifornii, NY.
Pracowałem dla amerykańskich oddziałów fintechowych(duże, poważane firmy) przez outsorcingi.
Oczywiście musiałem mieć osobno rekrutacje najpierw do outsorcingu, dopiero potem do firmy docelowej. Więc było trudniej niż gdybym miał się rekrutować bezpośrednio.

Ostatnio miałem rekrutację do dużego fintechu w USA przez outsorcing, stawka była największą jaką widziałem na rynku C++ w PL(prawie 40k brutto na b2b).
Włożyłem dużo energii w tą rekrutację, wykonałem ich "zadanie domowe", zrobiłem je lepiej niż oczekiwali, zaprosili mnie na rozmowę z managerem zatrudniającym, który był jednocześnie C++ devem. Po rozmowie zamiast czekać 2 dni na decyzję zadzwonili do mnie godzinę później żeby od razu umówić kolejne rozmowy(gość powiedział, że dobrze mi poszła wielowątkowość i spodobało mu się to). Miałem 3 kolejne rozmowy, 2 z amerykaninami, które poszły bardzo dobrze i jedną z chińczykiem, który przyszedł nieprzygotowany a jego poziom był niższy niż doświadczony junior z Polski. Np. shared_ptr nazwał multipointer. Pytania zadawał mi tak jak by nie chciał usłyszeć odpowiedzi(musiałem się domyślać, jak rozmowa z jakąś obrażoną dziewczyną) starałem się nie unosić i nie wywyższać, wytłumaczyć mu dlaczego moje odpowiedzi są poprawne ale on mnie zaczął traktować jak nieprzygotowanego kandydata i zaczął szybko przeskakiwać do kolejnych pytań, nie akceptując moich odpowiedzi(które potem sprawdziłem z bardziej doświadczonymi znajomymi, były poprawne).

Po rozmowie dostałem feedback, że zadanie fajnie, 3 rozmowy fajnie, ale niestety dostałem mieszany feedback właśnie przez tego chińczyka a do tego mam słabą wielowątkowość (każdy pochwalił moją wiedzą z wielowątkowości, chińczyk nawet nie pytał mnie o nią technicznie tylko o doświadczenie) więc odrzucają moją kandydaturę.

Oczywiście jestem zdenerwowany ale pomyślałem sobie, że to doskonała okazja żeby wysłać CV bezpośrednio bez żadnych outsorcingów do zdalnych ofert w USA.
Dziś dostałem 4 emaile, że moja kandydatura nie będzie rozpatrywana(linkedin).
Zastanawiam się czemu przez outsorcingi moje CV było akceptowane(powyższa rekrutacja zaczęła się od razu jak się zgłosiłem, praktycznie ten sam dzień) przynajmniej na rozmowy a teraz nawet nie chcą zaprosić. Obecnie mam większe doświadczenie , jestem po prostu lepszy to jest nielogiczne. Może wolą mieć 50 ludzi z outsorcingu niż zajmować się tymi osobami. Może jest jakiś inny powód o którym nie wiem. Już nieraz przeszedłem taki interview a nawet trudniejsze ponieważ zawsze robią dodatkowo do outsorcingu. Jeśli zaproszą mnie na rozmowę będę w stanie ją przejść ale z jakiegoś powodu dostaję odmowy na wstępie.

Czy jest coś co mogę zrobić żeby jednak rozważyli moją kandydaturę ? Jest jakaś różnica dla nich ? Są jakieś fajne serwisy z ofertami z fintechów z europy ?

1
constantine napisał(a):

(prawie 40k brutto na b2b).

Chciałeś powiedzieć netto, bo domyślam się, że VATu nie doliczałeś.

Zastanawiam się czemu przez outsorcingi moje CV było akceptowane(powyższa rekrutacja zaczęła się od razu jak się zgłosiłem, praktycznie ten sam dzień) przynajmniej na rozmowy a teraz nawet nie chcą zaprosić. Obecnie mam większe doświadczenie , jestem po prostu lepszy to jest nielogiczne.

Dużo Ci da, jeśli sobie uświadomisz, że to, czy jesteś lepszy czy nie, wiesz pewnie tylko Ty, nikt inny. Nawet nie wiesz, jakim hiper ultra extra wymiataczem byłeś, gdy kontraktornia opowiadała o Tobie temu klientowi.

0
Pinek napisał(a):
constantine napisał(a):

(prawie 40k brutto na b2b).

Chciałeś powiedzieć netto, bo domyślam się, że VATu nie doliczałeś.

Zastanawiam się czemu przez outsorcingi moje CV było akceptowane(powyższa rekrutacja zaczęła się od razu jak się zgłosiłem, praktycznie ten sam dzień) przynajmniej na rozmowy a teraz nawet nie chcą zaprosić. Obecnie mam większe doświadczenie , jestem po prostu lepszy to jest nielogiczne.

Dużo Ci da, jeśli sobie uświadomisz, że to, czy jesteś lepszy czy nie, wiesz pewnie tylko Ty, nikt inny. Nawet nie wiesz, jakim hiper ultra extra wymiataczem byłeś, gdy kontraktornia opowiadała o Tobie temu klientowi.

Widziałem CV, które wysłali klientowi. Wcale nie było lepsze od mojego.
Klient nie chciał nawet mojego CV dopóki nie zobaczył zadania domowego. Dopiero jak ocenił zadanie domowe poprosił o moje CV.
Oni wygenerowali nowe CV na podstawie mojego starego, były w nim błędy xD

0

Ostatnio miałem rekrutację do dużego fintechu w USA przez outsorcing, stawka była największą jaką widziałem na rynku C++ w PL(prawie 40k brutto na b2b).

Uwierz mi, że te 40k netto na b2b na średnia stawka jak na rynek amerykański. Sam mam teraz 64k netto ( 13.4k USD ), więc przy kolejnych rozmowach targuj wyższą stawkę :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1