Mieszkanie w Polsce, ale otwarcie działaności za granicà

0

Pracuję w consutingu IT. Zastanawiam się nad otwarciem działaności w „raju podatkowym” żeby mniej płacić podatku za osiągany dochód. Czy ktoś ma takie doświadczenie i może się podzielić nim? Czy klienci są wrogo nastawieni do faktur z Malty na przykład? Napiszcie co sądzicie o pomyśle i czy to przejdzie.

46

Jest coś takiego jak rezydencja podatkowa. Skoro jesteś zameldowana w Polsce i spędzasz tutaj min 6 miesięcy i 1 dzień, to zostaniesz obarczona normalnym podatkiem.

1

musisz mieć tam oddział swojej firmy albo mieszkać tam.

Podatki dla przedsiębiorców w PL nie są takie wysokie, ale rozumiem, że nie chcesz dać zarobić POPISowcom i innej Lewicy, to wtedy polecam przeprowadzić się na Litwę jeśli jesteś z Polski północnej lub do Czech/Słowacji jeśli z Polski południowej.

4

Jeśli serio nie mieszkasz w kraju w którym chcesz założyć działalności tylko w PL to odpuść. Po pierwsze fiskus już ma to ogarnięte, a po drugie mało kto będzie chciał z Tobą współpracować.

0

No własnie dlatego rozkminiam za/przeciw. Ciekawe jak klienci z USA czy dla nich to jeden ''pies'' czy Litwa, Polska i Malta... Dzięki!'

1

W skrócie - rezydentem podatkowym w Polsce jesteś jeżeli posiadasz tu centrum interesów życiowych ALBO przebywasz na terytorium kraju pond 183 dni w roku podatkowym (wystarczy spełnić jeden z tych warunków). Trochę więcej o centrum interesów życiowych - składa się na to centrum interesów osobistych (powiązania rodzinne, aktywność społeczna, polityczna, obywatelska etc.) oraz centrum interesów gospodarczych (miejsce pracy, lokalizacja źródeł dochodów, inwestycji, wszelkiego rodzaju majątku, kont bankowych, kredytów itp.), jeżeli jesteś rezydentem Polski, musisz płacić podatki tutaj więc w praktyce w grę wchodzi tylko prawdziwa przeprowadzka. Są oczywiście bardziej skomplikowane opcje typu spółka za granicą etc. ale to już trzeba operować dużo większymi sumami niż przeciętny programista żeby bawienie się w to miało sens.

0

W skrócie - jak zarabiasz bańkę rocznie, to możesz myśleć o optymalizacji podatkowej, tak, żeby nie wdepnąć w kupę, ale płacić mniej. Jak chcesz robić takie operacje, bo "ZUS cię rujnuje", to daj sobie spokój. Gdzieś tam w połowie tej kwoty, może ci się opłacać podejście typu "założę spółkę z o.o. i podpiszę z nią umowę jako JDG na ryczałcie", czy coś w tym stylu.

1

Ogólnie: da się, ale jest to zabawa dla bogatych, więc nawet jeśli zarabiasz te piętnaście tysięcy dolarów miesięcznie i tak ci się nie opłaci. "pewnie", bo temat zasłyszany. Obecnie na JDG z ryczałtem podatków i składek płaci się bardzo niewiele (8,5/12/14 + te niecałe 2 tys. złotych na ZUS to nie są duże stawki w skali światowej) więc próg opłacalności jest bardzo wysoki.

0

A Malta to jakiś raj podatkowy? Raje podatkowe dla mnie to te, gdzie można założyć anonimowe spółki, np. Panama. Poza tym jak już zostało wspomniane, w branży IT na JDG i rozliczając się ryczałtem mamy taki mały "raj podatkowy" w naszym kraju.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1