Zapewne jak większość z Was chciałbym pracować za euro i dolary (ewentualnie brytyjską lub szwajcarską walutę). Ale żeby wyrwać ten kawałek mięsnego tortu trzeba się mocno przygotować. Istnieją firmy inne niż typowy FAANG, w których można zarobić godnie, do tego pracować zdalnie, np. elastic.co czy jakiś kontaktor w banku za 600 GBP dziennie, może na toptal.com coś by udało się wyciągnąć?
Powstaje pytanie — jak się do tego przygotować, żeby faktycznie na takie stawki się dostać? Mam nadzieje, że są na forum osoby, które tę ścieżkę przetarły i się podzielą przemyśleniami. To, co ja zacząłem robić, albo zacznę robić w najbliższej przyszłości:
- Angielski, angielski, angielski. Niestety, mój angielski jest na poziomie bardziej "sorry for my bad engslish" niż "fluent". Jak każdy z was czytam w tym języku codziennie i jakoś sobie radzę, nie mam dużych problemów, ale poplotkować w kuchni, cóż... Jedyne co potrafię powiedzieć to w CSie powiedzieć, że rucham twoją matkę... Co zamierzam z tym zrobić? Istnieją strony gdzie można pogadać z nativamy, ja całkowicie losowo zdecydowałem się na preply.com (no może nie całkiem losowo, to zwyczajnie bardzo popularna strona, o której wiedziałem już od dawna). Można na tej stronce wybrać czy się chcę przygotować do rozmowy, czy przygotować do kursu, czy native ma być z RPA, czy Kanady i inne filtry. Ja wybrałem raz w tygodniu osobę z Afryki i raz w tygodniu osobę z USA, mam nadzieję, że pozwoli mi się to obyć z różnymi akcentami, oraz że jest to wystarczająco często i intensywanie, żeby się "rozgrzać" i być w stanie płynnie opowiadać o moich planach na wakacje.
- Algorytmy. Wiem, że w pracy wszyscy robią CRUDy, ale z jakiegoś powodu wiele firm robi testy na codility czy czymś podobnym. Sporo osób się buntuje i nie zamierza brać udziału w rekrutacjach gdzie są durne testy czy projekty domowe, ale dla mnie to nie problem - jak płacą dużo to nie widzę problemu się przemęczyć w takiej rekrutacji. Są strony typu leetcode czy hackerrank, które posiadają odpowiednie kursy czy wręcz nawet przygotowania pod wybrane firmy. Część z nich jest płatna. Ja już zrobiłem kilka zadań na leetcode, tam do każdego zadania jest jakby forum, to forum jest w miarę przydatne. Chociaż i tak mam wrażenie, że przyda się coś bardziej prowadzącego za rączkę. Pewnie wystarczy jakąś książkę do algorytmiki przeczytać, żeby sobie przypomnieć czego to się kiedyś w szkole nauczyłem.
- Z bardziej znanych książek jest Cracking Coding Interview. Ale IMO nie powinna to być jedyna książka którą przeczam, zwłaszcza, że ta konkretna przedstawia (przynajmniej na początku, przeczytałem dosłownie kilka stron) podstawowe algorytmy pokrywające się z leetcode. Jakiś czas temu rekrutowałem się na programistę Java, stanowisko senioskie/liderskie. Praktycznie wszyscy pytali i katowali mikroserwisy, jak się łączy, kiedy rozdzialać aplikacja, jaką kolejkę użyć, jak coś zabezpieczyć, jak na klaster wgrać. Milion rzeczy o mikroserwisy i trochę detali o to jak działają kolejki, jak działają bazy dancyh. W tej kwestii książka "przetwarzanie danych w dużej skali" jest bardzo dobra. Przeczytałem prawie całą, jest świetna, polecam, moim zdaniem jest nieskończenie lepsza niż przehjpowany czysty kod. Jeszcze wybiorę sobie jakąś książkę odnośnie mikroserwisów, patternów rozproszonych oraz coś dotyczące DDD. Jeszcze nie mam gotowej listy książek, jakie sobie wybrałem, przejrzałem internet, zrobiłem wstępny spis, ale jeszcze trzeba przebrać. Wydaje mi się, że nie ma co czytać na temat zarządzania projektami, ale może jakieś wzorce projektowe warto sobie przypomnieć?
- Z racji, że mój stack to JVM (Java/kotlin/scala) to warto coś umieć na temat samej maszyny wirtualnej oraz najpopularniejszych narzędzi. Tutaj jakąś wiedzę mam, ale nie potrafię wskazać jednej książki gdzie można przeczytać o 0 do twórcy nowego języka na JVM. Moja wiedza pochodzi głównie z pracy i blogasków na przestrzeni lat, ale chciałbym przeczytać coś w ramach usystematyzowania wiedzy i załatania braków - nie chcę żeby mnie coś zaskoczyło podczas interview. Może ktoś ma coś do polecenia?
- Na stronie levels.fyi można zapłacić za konsultacje w sprawie negocjacji stawki. Kożystał ktoś z Was z tekiego rozwiązania? Ja wiem, że cebula zaczyna mocno wydzielać swe zapachy, a oczy same zaczynają płakać na myśl o zapłaceniu komuś za konsultacje w takiej sprawie. Ale z drugiej strony, jeżeli zwróci mi się to w jednej czy 2 wypłatach to nie widzę problemu. O ile to działa oczywiście.
Macie jakieś doświadczenia w atakowaniu na zagraniczne firmy? Co myślicie o moim planie? Samą pracę chciałbym zmienić pod koniec roku, ale nie wiem czy się uda, plan jest ambitny.