Tester softu - jak sie przygotowac na rozmowę ?

Witam Serdecznie,

Otrzymałem ofertę pracy jako tester, ale ort! jeszcze jedna rozmowa kwalifikacyjna. (aplikowałem na programiste c++, ale obecnie potrzebują testera)
Jak się do niej przygotować ? Jaki materiał ogarnąć ?

Bardzo proszę o pomocną dłoń.

Wiem jedynie, że w firmie wyglada to mniej wiecej tak:
" bierzesz sprzet i testujesz kolejne releas'y softu napisanego przez developerów i
zglaszasz bledy. Jesli bys byl w naszym projekcie to przede wszystkim stacje bazowe sieci 3G, 3,5G na pewno i 4G moze ale niekoniecznie. No i wiadomo, programowanie i angielski."

ps. Przepraszam, nie wiedziałem do którego działu napisać temat.

Poszukuje testera softu ktory pomoże mi się wdrożyć w temat. ;-)

TDD, BDD, CI itd itp ;)

czyli:

• testy jednostkowe
• testy akceptacyjne
• testy mutacyjne
• ciagla integracja
• frameworki do testowania (cppunit / unit++)
• jezeli siedza w webappach to takze selenium
• systemy ciaglej integracji: CruiseControl, Hudson, Pulse, etc

Dostatniesz formularz z lista testow do wykonania i bedziesz klikal na buttony, kazde klikniecie potwierdzone parafka. Tak to w praktyce wyglada. [rotfl]

EgonOlsen napisał(a)

Dostatniesz formularz z lista testow do wykonania i bedziesz klikal na buttony, kazde klikniecie potwierdzone parafka. Tak to w praktyce wyglada. [rotfl]

W praktyce to to wygląda zupełnie inaczej, przynajmniej u mnie. Jasne, że są listy test case'ów, ale Quality Assurance nie tylko na tym polega, oprócz tego jest sporo innej roboty, jak czasem jakieś testy usability, performance, bezpieczeństwa itp. W praktyce momentami QA ma w projekcie więcej do powiedzenia niż deweloper.

Porządny QA jest na wagę złota, to nie tylko klikacz.

Dajmy na to w Guild Wars team QA zajmuje się błędami w tłumaczeniu gry, błędami w mechanice, za to wszystko są odpowiedzialni nawet po release gry, gdy gracze zgłaszają w jakiś sposób błąd. Grupka zajmuje się nawet balansem umiejętności, a tu już zaczynają się niezłe schody. Więc na pewno to nie jest checklista i klikanie na buttony, oprócz tego jest w c*** roboty w zależności od typu testowanego softu.

choc nie miałem nigdy z tym styczności zawsze kojarzyłem testowanie aplikacji z assemblerem i Reverse Engineeringiem i generalnie z inżynierią wsteczną oprogramowania. Czy faktycznie tak jest?

bagsiur napisał(a)

Czy faktycznie tak jest?

nie

Ale po co tak? :|