Jaka spolke/dzialalnosc otworzyc aby jak najmniej oddac fiskusowi

Czesc wszystkim, pytanie od biznesowej strony pracy w zawodzie inzyniera oprogramowania.

Mam zagranicznych klientow/projekty na ktorych szacunkowo zrobie 700 000 PLN przychodu w ciagu roku.

Czy ktos z was ma doswiadczenie lub zna sposob jak najlepiej otworzyc spolke/dzialalnosc w Polsce, lub w krajach graniczacych/blisko w Europie aby oddac jak najmniej tego przychodu w podatkach i oplatach?

Mile widziane tez beda sugestie odnosnie robienia kosztow, doradcow podatkowych (o ile sa potrzebni) i o wyborze ksiegowego.

Z gory dzieki, jak sam sie czegos sensownego dowiem w tym temacie to z pewnoscia tutaj podesle.
Pozdrawiam

Moim zdaniem powinieneś od razu skonsultować się z dobrym doradcą podatkowym, bo z całym szacunkiem, ale widząc np. porady inwestycyjne niektórych osób na forum (a siedzę trochę w temacie), narobisz sobie tylko kłopotów.
Na bank nie ma tu na forum ani jednego doradcy podatkowego, więc nawet nie brałbym pod uwagę żadnych porad od osób, które nie specjalizują się w dziedzinie, a jak wszyscy wiemy, w Polsce jest bardzo zawiła.

Co do działalności spółki w innym kraju, to jest to ciężkie ze względu na konieczność udowodnienia faktu, że Twoje centrum interesów życiowych znajduje się poza Polską, a tym samym rezydencja podatkowa.
Wystarczy więc, że masz mieszkanie/rodzinę/samochód w Polsce lub cokolwiek co może wskazywać, że możesz tu częściej przebywać, a fiskus uzna, że Twoje centrum interesów życiowych jest w Polsce i tu będziesz musiał zapłacić podatki.

Wyjątkiem jest oczywiście to jeśli mieszkasz zaraz przy granicy np. w Cieszynie. Wtedy przeprowadzasz się np. do czeskiego Cieszyna i Twoja rezydencja podatkowa znajduje się w Czechach.

Naprawdę skonsultowałbym się z doradcą podatkowym na Twoim miejscu, bo można narobić sobie kłopotów.

Polecani, których znam i korzystają znajomi:

• Sławomir Mentzen
• Mateusz Tomczyk

Zależy czy przeszkadza Ci bycie odpowiedzialnym swoim majątkiem i ile robiłbyś kosztów.
Opcje:

1. JDG na ryczałcie 12% + ryczałtowy ZUS + ryczałtowa składka zdrowotna. Brak odliczania kosztów
2. JDG na liniówce + IP BOX ~ 5% podatku od przychodów z IP, 19% od reszty, 4,9% składki zdrowotnej + ryczałtowy ZUS, odliczanie kosztów.
3. Spółka komandytowo - akcyjna. Wychodzi chyba coś 17,2% podatku, brak ZUSu, ale także brak zdrowotnego.
4. Jeśli zależy Ci na ochronie prawnej to jakieś z. o.o. albo coś, ale tu już większe kombinowanie.
5. Jeśli masz reinwestować w spółkę kasę to może CIT Estoński?

Ja bym pewnie został na JDG, albo ryczałt albo IP BOX.

Ja IP BOX robiłem przez Mentzena.