Oferta od pracodawcy a równoległe rekrutacje

0

Cześć, takie pytanie: czy jest jakiś przyjęty/przyzwoity czas, przez który można zwlekać z odpowiedzią na ofertę pracy? Rozchodzi się o równoległe rekrutacje i potencjalne oferty, które mogą się pojawić w przeciągu tygodnia-dwóch. Czy jest jakaś dobra metoda komunikowania, że potrzebuje się czasu na decyzję (z podaniem powodu wprost lub nie wprost? :-))

8

Po prostu zapytaj do kiedy oferta jest ważna i kiedy potrzebują odpowiedź. Tak jak ty możesz chcieć znaleźć lepszą ofertę, taksamo oni mogą znaleźć lepszego kandydata.

0

@exotic_manifold: Skoro sprawa jest jasna, to nie ma co przedłużać w nieskończoność. Tydzień - to jest praktyka, z którą się spotkałem u innych. Sam też nie ciągnę dłużej, niż tydzień, bo w końcu się zgłosiłem do firmy i mam jasną sytuację. Dwa tygodnie też mogą przejść, ale zwykłe "Zastanawiam się" jest kiepskim powodem. Czasem się wszystko przedłuża ze względu na negocjacje, ale w to bym nie brnął. A co, jeśli się spodoba w innej firmie a w tej dadzą ci więcej, niż chciałeś?

0

Na pytanie do kiedy oferta jest ważna/na kiedy potrzebują powiedzą Ci pewnie "Na już". Zwyczajnie powiedz, że spodziewasz się jeszcze innych ofert. Zadałeś sobie trud na procesy rekrutacyjne i chcesz być fair w stosunku do innych firm oraz dać im szanse do przedstawienia oferty. Tydzień to taki standard i bezpieczny okres czasu.

3
ledi12 napisał(a):

Zwyczajnie powiedz, że spodziewasz się jeszcze innych ofert.

Nie, że spodziewasz się innych ofert, bo to brzmi niepoważnie, ale że masz otwarte inne rekrutacje (nawet jeśli nie masz ale byś chciał). To też działa na firmę w której dostałeś OK - mogą spróbować uatrakcyjnić własną ofertę, żebyś zakończył inne rekrutacje.

1

Zgadzam się z pandzioszkiem. Samo w sobie prowadzenie kilku rekrutacji to nic złego. Ale jeśli ktoś mówi, że potrzebuje czasu, bo oczekuje innych rekrutacji, to tak jakby oferta otrzymana od danej firmy nie była wystarczająca. Czemu więc ktoś nie powie, że mu nie pasuje?

Chodziło mi głównie o przekazanie pewnego faktu, niekoniecznie tak jak podałem ;) Mając gotowa ofertę jako kandydat, mamy odrobinę więcej do powiedzenia i na więcej możemy sobie pozwolić. W końcu firma przeznaczyła czas, pieniądze, zasoby itp żeby nas zrekrutować, więc im zależy. I tak jak mówisz, może to wpłynąć na atrakcyjność obecnej oferty.

@ledi12 Spoko, tylko cała sprawa rozbija się właśnie o wyjaśnienie swojego zachowania i forma wypowiedzi może zrobić wrażenie: zarówno dobre jak i złe.

0
exotic_manifold napisał(a):

Czy jest jakaś dobra metoda komunikowania

Tak
Jest taka metoda.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1