Sposoby i etapy sprzedaży strony internetowe

0

Witam,
od pewnego czasu zastanawiam się w jaki sposób wygląda proces sprzedaży i wykonania strony internetowej dla klienta. W jaki sposób krok po kroku postępować by wszystko było legalne i wykonane profesjonalnie. Wiem, że trzeba wykonać cesję domeny oraz podpisać umowę. Tylko nie rozumiem np. dlaczego wykonuje się cesję, jak chronić się, żeby klient nie "uciekł" z projektem i wykorzystał go gdzie indziej, w jaki sposób wycenić stronę i wiele innych kwestii. Dodam, że nie mam skończonych 26 lat i nie wiem jak wyglądają sprawy podatkowe i wystawiania faktury (jak poprosi mnie o to klient). Nie posiadam również działalności gospodarczej.

4

Po co cesja domeny? Kto ci takich bzdur naopowiadał? A co gdy klient ma już domenę i chce byś wykonał dla niego projekt?

  1. Podpisujesz umowę o dzieło i ta umowa jest podstawą wszystkiego
  2. Wykonujesz projekt
  3. Wgrywasz kod na serwer klienta po opłaceniu kasy.
  4. Rozliczasz się z US
1

Na początek możesz pójść na useme.eu. Pobierają prowizję ale zajmują się papierologią i ew. arbitrażem w razie sporów.

0
mr_jaro napisał(a):

Po co cesja domeny? Kto ci takich bzdur naopowiadał? A co gdy klient ma już domenę i chce byś wykonał dla niego projekt?

  1. Podpisujesz umowę o dzieło i ta umowa jest podstawą wszystkiego
  2. Wykonujesz projekt
  3. Wgrywasz kod na serwer klienta po opłaceniu kasy.
  4. Rozliczasz się z US

Czy jakbym to zrobił w taki sposób to czy mogę u pracodawcy uznać ten projekt jako doświadczenie komercyjne czy muszę pokazać np. fakturę?
A w jaki sposób uzyskać dostęp do hostingu klienta, żeby wgrać kod ze stroną? Żeby klient nie miał problemu z pokazywaniem hasła itp.

5

A w jaki sposób uzyskać dostęp do hostingu klienta, żeby wgrać kod ze stroną? Żeby klient nie miał problemu z pokazywaniem hasła itp.

Klient ustawia hasło na dupa1234, Ty wrzucasz co trzeba, a potem klient hasło sobie zmienia na swoje docelowe.

2

Na początek musisz zacząć od sprzedaży, czyli od znalezienia klienta i ustalenia z nim co on tak naprawdę potrzebuje. To jest jedna z trudniejszych części. Po pierwsze dlatego, że w Polsce sprzedaje się ceną - im taniej, tym lepiej - po drugie, że klient bardzo często ma słabe wyobrażenie o tym co chce. Warto na tym etapie mieć jakiś potwierdzone opisy, projekty grafiki z dupochronami, że potwierdził, że takie coś go interesuje. Co do domeny to już zależy, na jakiego klienta trafisz. Jedne będzie miał wszystko, drugi będzie oczekiwał, że mu ogarniesz hosting, domenę itp. Żaden normy klient nie pozwoli, żeby domena została w twoich rękach. Jak już masz umowę na robotę (o dzieło jak sugeruje @mr_jaro, jak nie masz JDG jest ok) to przystępujesz do realizacji. Warto zwrócić uwagę na jakieś kary w umowie i na początku warto skonsultować z prawnikiem - jest dużo haczyków co do przekazania dostępów, potwierdzenia odbioru projektu i płatności. Warto zadbać o część kasy z góry i o płatność etapami. przy płatności etapami zadbaj o wpis, że jak nie zapłacą to nie przystępujesz do kolejnego etapu. Jak już przejdziesz do realizacji to nastaw się na ciągłe: a ja myślałem, że to będzie inaczej, to mi się nie podoba, to pan musi zmienić itp itd. Tak zwany niekończący się koncert życzeń - staraj się takie rzeczy ubijać wyciągając maile, dokumenty itp z czasu projektowania, przy których masz potwierdzenie zamawiającego. Jak skończysz projekt - warto robić wszystko, żeby dowieść w terminie albo mieć dupochrony na to dlaczego to się nie udało - problem z hostingiem, wymuszone zmiany przez klienta itp itd. No i potem to już tylko ściąganie kasy - w Polsce jest jakaś taka tendencja, żeby nie płacić za usługi a w terminie to już naprawdę rzadko. Co do uciekania z projektem to raczej salon kosmetyczny czy mechanik nie będą odsprzedawać strony, bo nie mają na to kompetencji.

2
xKeiR napisał(a):

Czy jakbym to zrobił w taki sposób to czy mogę u pracodawcy uznać ten projekt jako doświadczenie komercyjne czy muszę pokazać np. fakturę?

Jak będziesz podpisywał umowę na realizacje to się upewnij, że możesz się chwalić takim projektem. Możesz tez w umowie spisać za klient po projekcie ma ci wystawić referencje. O faktury i o rachunki raczej nikt normalny nie będzie pytał.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1