Cześć wszystkim :)
Na jakie wynagrodzenie można liczyć na start w Warszawie, firma zagraniczna, bez doświadczenia komercyjnego, jedynie własne projekty i na studiach. Kierunek nie stricte informatyczny. Stanowisko podane w tytule.
Technologie: Java, SQL, Git, Maven, Spring (znajomość ponad podstawowa), testy jednostkowe i integracyjne (JUnit, AssertJ, Rest assured itd.).
Z góry dziękuję za normalne i rzetelne odpowiedzi :D
a to nie było widełek? uop czy b2b?
tak wiele pytań, no i jak jesteś po rozmowie i czekają na Twoją stawkę to można szaleć w zależności od tego jak Ci poszło, a jak przed rozmową to dobrze celować w środek widełek/~4-5 tys brutto
4000 netto?
A ja zaczynalem na stazu a pozniej junior niecale 3 lata temu to ciut wiecje niz minimalna krajowa dostalem i sie cieszylem :D. Jak warszawka to zobacz ile pani na kasie w biedrze dostaje i pewno cos podobnoe na start dostaniesz. Co nie zmieni faktu, ze bardzo szybko ta kasa rosnie ;)
Może powiem jak wyglądała moja sytuacja z podobnym stackiem technologicznym (mniejsze miasto - w Wawie pewnie coś około 500 - 1000 więcej):
Pierwszy rok doświadczenia 2700zł netto UOP
Drugi rok doświadczenia 3600zł netto UOP
Raczej na starcie kierowałbym się projektami niż zarobkami - bardziej na zasadzie żeby się utrzymać i mieć experience, za który po dwóch latach ktoś może zaproponować cztery zera.
U mnie po studiach, dokładnie po inżynierce w softwarehousie w krakowie miałem 2700 netto do roku czasu. Dostałem później podwyżkę 400 zł przez co trochę lipa była. Dość długo szukałem kolejnej pracy 2-3 miesiące i w aktualnej pracy dostałem 3700 netto do ręki. W listopadzie mi będzie mijać dwa lata doświadczenia to pójdę po kolejną podwyżkę i myślę że do 4k-5k jest osiągalne. Też myślę, jak przedmówca, że na starcie te, 2-3 lata kierowałbym się doświadczeniem i zdobywaniem go, niż zarobkami zważywszy na konkurencję na rynku pracy.
Ja zaczynałem od stawki lekko poniżej 4k netto