Większość moich większych klientów ma totalnie gdzieś terminy płacenia faktur. Czy mogę zastrzec w umowie, że do faktury niezapłaconej w terminie doliczane jest 10% kary za nieterminową płatność? Czy mogę doliczyć tylko odsetki ustawowe?
0
1
Może lepiej umieść wpis, że w przypadku spóźniania się z płatnością masz prawo od strzała wypowiedzieć umowę - powinno zadziałać ;-)
Odnośnie ustawowych - https://tozalezy.com/odsetki-w-transakcjach-firmowych-b2b/:
Odsetki ustawowe za opóźnienie należą się nawet wówczas gdy nie wspomniano o nich w umowie!
Choć oczywiście nie polecam ufać losowym ludziom z internetu - skonsultuj wszystko z prawnikiem, księgową czy inną odpowiednią osobą.
2
Możesz zastrzec wszystko co klient podpisze.
1
Bez jakichkolwiek zgód czy konieczności podpisywania dodatkowych dokumentów, masz prawo naliczyć odsetki. W tym przypadku zostaną zastosowane odsetki w transakcjach handlowych. Zresztą wspomniał o tym @Patryk27, podał także jakiś link w tej sprawie ;)
Poza tym jeszcze możesz do każdej* faktury zapłaconej po terminie (dotyczy to nie tylko faktur nierozliczonych, ale także tych, które zostały opłacone, ale nieterminowo) doliczyć ryczałtowe 40Euro tytułem rekompensaty za koszty windykacji. To także nie wymaga żadnych zgód czy osobnych umów, wynika wprost z ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych.
Jednocześnie masz pełne prawo zapisać w umowie kary umowne. Jeśli zawierasz umowy z konsumentami, to trochę masz ograniczone możliwości działania, ale przy B2B masz praktycznie pełną dowolność, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś sobie dodał zapisy, że w przypadku opóźnień masz prawo do naliczenia kary w jakiejś-tam wysokości.
Inna sprawa, że często korzystanie z takich zapisów szybko może spowodować zakończenie współpracy. Wiele osób/firm często przymyka oko na opóźnienia, mając na uwadze tzw. "dobro współpracy".
0
Jeśli istotne dla Ciebie są terminy płatności, to może warto skorzystać z faktoringu?
Tam pobiorą od Ciebie jakąś prowizję x%, ale...
a) ale możesz ustalić wysokość faktury na ~1+x% + dawać upust w wysokości x% o ile faktura zostanie opłacona w terminie. Idea prosta: klient płaci za to, ze korzystasz z faktoringu (: Pozostaje kwestia techniczna, czyli jak powinno to wyglądać od strony prawno-księgowej ;>
b) akceptujesz stratę x%, ale masz krótki termin płatności
c) nic nie mówisz klientowi o upustach, tylko po prostu wliczasz koszt faktoringu