Co dalej bez wykształcenia informatycznego? Prośba o wskazówki, dalsza ścieżka.

0

Cześć, piszę z prośbą o małą poradę i pomoc. Aż do ukończenia studiów nie wiedziałem co chcę w życiu robić i jakiś czas temu po długim namyśle dopiero zdecydowałem. Studia II stopnia, jednak na kierunku niezwiązanym z IT, pracuje na stanowisku również niezwiązanym z IT, więc doświadczenia w tej branży nie posiadam. Jakiś czas temu zainteresowało mnie kilka tematów, a w szczególności programowanie i bezpieczeństwo IT. Na własną rękę zacząłem dłubać w C++ i powoli przerabiam materiały. Zaczynam też poznawać Linuxa. Przewałkowałem masę tematów o studiach podyplomowych i kursach z programowania i cybersecurity i doszedłem do wniosku, że lepiej będzie uczyć się programować na własną rękę, a jako bezpiecznik potrzebna jest obszerna wiedza . Bootcampy nie na moją kieszeń. Ogólnie chciałbym zdobyć większą, bardziej "zaawansowaną" wiedzę odnośnie działań systemów, sieci etc. Stąd też pytanie.

Czy w tym wypadku dobrym pomysłem jest uczyć się programowania na własną rękę, a w międzyczasie iść na podyplomówkę związaną z administracją systemami i siecią? Po ukończeniu takiego kierunku rozważałbym podjęcie kolejnych studiów związanych właśnie z bezpieczeństwem IT. Po studiach albo i w ich trakcie zacząłbym poszukiwania pracy w branży IT. Ewentualnie rozejrzałbym się również za kursami (potrafię uczyć się sam, jednak o wiele łatwiej przyswajam wiedzę gdy ktoś dobrze wytłumaczy)
Czy taka dalsza droga rozwoju dla kogoś kto nie ma wykształcenia, doświadczenia ani obszernej wiedzy z zakresu IT będzie ok?
Dziękuje za każdą pomoc.

2

Jak cię to może pocieszyć, to takich jak Ty są tysiące.

0

A w czym w końcu chciałbyś pracować? Sys admin / Programista / Security?

0

Docelowo security, ten temat najbardziej mnie interesuje. Podobno przysłowiowymi bezpiecznikami zostają często programiści / administratorzy sieci, więc chciałbym mieć jakieś podstawy żeby móc się w tym rozwijać.

0

Aż do ukończenia studiów nie wiedziałem co chcę w życiu robić

Jak większość ludzi. Myślę nawet, że większość ludzi po studiach też nie wie, co chce w życiu robić.

0

Olej podyplomowe, skończ to co studiujesz i się zatrudnij gdziekolwiek za cokolwiek (ucz się samemu tak czy owak), potem zrób drugi raz drugi stopień studiów tym razem w IT. Mówię z doświadczenia, przerwy bez studiów/zatrudnienia psują CV bardziej niż kupa gównianych pseudoprojektów na githubie. No chyba, że możesz porzucić obecny kierunek i się rekrutować albo przenieść na studia w IT.

Ale tak na marginesie rekrutacja w C/C++ będzie trudna bez pełnych studiów IT, w praktyce te języki są stosowane w bardzo "IT/elektronicznych/robotycznych/specjalistycznych" zastosowaniach. Czasami są "akademie", np. Nokii, ale do nich dostać się też trudno. Na pewno tego chcesz?

0

Aha, "zrób drugi raz drugi kierunek w IT" ZAOCZNIE, za co zapłacisz, bo będziesz pracował. Rekruterom pokażesz w ten sposób własną dedykację.

Kiedyś, jak będę duży to zrobię sobie tutaj konto i będą edytował własne posty, zamiast dopisywać jak teraz :)

0

A studia chociaż dobre, z dobrym wynikiem na dobrej uczelni niehumanistycznej? Nic nie miałeś z IT ani programowania na studiach?

0

Jak ktoś skończył dobre trudne ścisłe studia techniczne, to studia informatyczne to strata czasu - mało kto na to patrzy. Nawet goście ze średnim wykształceniem są ssani przez rynek

0

Trudno doradzać w takim przypadku, jednak proponowałbym jakeś studia podyplomowe w zakresie security. Niestety w dziedzinie security widzę przede wszystkim ludzi mająchych już jakieś doświadczenie w administracji systemu i chociaż minimalne w programowania. Raz, że często trzeba analizować cudzy kod np. gdy masz jakieś wstrzyknięcia czy podmiany zrobione na stronach https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/co-doprowadzilo-do-wycieku-danych-platniczych-380-000-klientow-british-airways/tow-british-airways/, dwa często trzeba pisać własne narzędzia (skrypty) np. w pythonie. Poza tym uczenie się w domu to tak jak uczenie się w domu języka obcego. Niby umiesz, ale jak spotykasz native speaker to na początku niewiele jednak rozumiesz z tego co on mówi

3

W 2017 roku polskie uczelnie wyższe ukończyło 517 tysięcy absolwentów.
Przypuśćmy, że tylko co dziesiąty przypomniał sobie jak bardzo od przedszkola chciał zostać programistą, najepiej Java.
50 tysięcy absolwentów z dyplomem w ręku wpada na pomysł szybkiego przekwalifikowania się na programistę.
16 województw, daje 3125 absolwenta na województwo.
W każdej firmie softwareowej przyjmują jesienią 5 juniorów.
Potrzebne jest 625 firm softwareowych w każdym województwie, w każdej przyjmą 5 juniorów na zasadzie: przyjmij się gdziekolwiek do pracy i zacznij się uczyć.

W każdym województwie powinno być 1250 firm przyjmujących juniorów do nauki i przekwalifikowania bo nie tylko tegoroczni absolwenci chcą realizować pasję programowania.

W Polsce powinno szybko powstać więcej softwarehousów niż jest Biedronek i Lidli razem wziętych, w każdym do przyuczenia zawodu przyjąć po 5 juniorów do przekwalifikowania na programistę.

0

Koniec tematu, rozejść się :) Dział "Kariera" to od kilku lat to "[CIACH!]".

0

Udemy, Mastering C++ Standard Library Features i wiele innych kursów. btw. to nie jest reklama mi sie przydalo.

0

Studia 2 stopnia mam juz skonczone (w tym roku)Z IT mialem jedynie Informatyczne systemy zarzadzania i nic poza tym. Jesli teraz decydowalbym sie na studia to lepiej jak wspominalem wczesniej zrobic podyplomowke zwiazana z administracja systemami czy zaczac od poczatku kierunek w It? (Tu spodobala mi sie inzynieria oprogramowania). Oczywiscie studia zaoczne. Wszystko w kierunku rozwoju w IT security.

0

Na Twoim miejscu zdecydowałbym się na rodzaj OS i szkolił / certyfikował oficjalnym kanałami.
Możesz przeczytać milion książek, ale jak nie poprzesz tego jakimś oficjalnym testem to będzie loteria.
Albo będziesz za mało umiał w niektórych dziedzinach, albo będziesz trafiał na niewłaściwych rekruterów, którzy z miejsca odwalają politologów.

Oficjalne certyfikaty to np.:
https://www.redhat.com/en/services/certification/rhcs-server-hardening
https://www.cisco.com/c/en/us/training-events/training-certifications/certifications/associate/ccna-security.html
https://aws.amazon.com/certification/certified-security-specialty/
https://www.giac.org/certification/certified-windows-security-administrator-gcwn
https://training.linuxfoundation.org/certification/linux-foundation-certified-sysadmin-lfcs/

0
nobody napisał(a):

Aha, "zrób drugi raz drugi kierunek w IT" ZAOCZNIE, za co zapłacisz, bo będziesz pracował. Rekruterom pokażesz w ten sposób własną dedykację.

Jaką "dedykację"?! Miałeś na myśli oddanie albo poświęcenie?

Kiedyś, jak będę duży to zrobię sobie tutaj konto i będą edytował własne posty, zamiast dopisywać jak teraz :)

Ale najpierw zdaj maturę.

0

Przepraszam że pomagam, idę zdać maturę (znowu). Potem znowu pójdę na studia i potem znowu zrobię podyplomowe w IT, które są niewiele warte, ale pewnie się nie znam, bo nie można polegać na własnym doświadczeniu. Przepraszam ponownie i już sobie idę, lepiej niech się wypowiedzą tacy, co nigdy podyplomówki nie robili, z pewnością jako obserwatorzy z zewnątrz są bardziej bezstronni.

0

Po przeczytaniu jeszcze kilku wątków zdecydowałem się na podyplomówkę (administracja systemami) + dodatkowy nacisk na Linuxa i sieci komputerowe (nauka na własną rękę). Dobrze poznać C++, potem mam zamiar zabrać się za kolejny język. Zainteresuje się jeszcze certyfikatami (dzięki @vpiotr).

0

@kazmirz Na wypadek gdybyś myślał, że trollowałem:

Zrobiłem podyplomówkę z IT po technicznych studiach i twierdzę, że nie była tego warta. Może pracodawcy milej na to patrzą w porównaniu do bootkampów, ale i tak się to wszystko sprowadza do pracy 90% samodzielnie w wolnym czasie.

Gdybym miał ponownie podjąć decyzję, zostałbym w starej pracy i spędził wolny czas ucząc się i robiąc projekty (a pracowałem też w weekendy). Najważniejsze ze studiów (podyplomowych i normalnych) nie jest wcale wiedza, ale kontakt z ludźmi o podobnych zainteresowaniach i celach - moim zdaniem znalezienie kilku przyjaznych ludzi, nawet na tym forum, którzy cokolwiek pomogą i do których będziesz się mógł odezwać pomoże więcej niż jakikolwiek bootkamp, podyplomówka, czy inne g**no. Gdybym miał doświadczenie z własnych błędów takie jak teraz, to sam bym tak zrobił w przeszłości.

0

@Nobody
Rozważałem podjęcie studiów I stopnia (od początku IT) i podyplomówkę. W tym roku skończyłem studia nietechniczne. Zawsze to jakaś wiedza w głowie będzie ze studiów + tak jak mówisz, można poznać ciekawych ludzi. Chcę mieć jakiś punkt, z którego mogę wystartować, bo nie poznawałem nigdy szerzej tej dziedziny prócz standardowej obsługi komputera, kilku programów i instalowaniu gier. A sytuacja z życia wzięta. Aplikowałem na ok. 20 stanowisk związanych z IT i wszystko odrzucone (0 doświadczenia w tej dziedzinie, 0 wykształcenia. Wiadomo, że pierwszeństwo mają osoby które ukończyły informatykę/pokrewne i mają jakieś szersze pojęcie). Trochę późno się obudziłem, ale dobrze że w ogóle i dalej chcę już się rozwijać w IT. Tak więc planuję zrobić studia podyplomowe + kursy/certyfikaty i uczyć się na własną rękę. W każdym razie i tak dzięki za opinię.

0

Powiem tak - studia informatyczne (ogólne) - raczej za wiele ci nie dadzą, jeśli nie celujesz w nic gdzie trzeba być kreatywnym i operować w dziedzinie algorytmiki/matematyki - tj. praktycznie wszędzie gdzie nie jest się małpą kodującą/bieda architektem systemów zarządzania magazynem porezerwatyw, czy portali z filmami dla dorosłych/adminem. Natomiast ukierunkowane na określoną działkę mają sens jeśli powąchasz w praktyce jakichś konkretnie zrealizowanych zgadnień - np. na namacalnych siecach switchy/routerów/serwerów. Bo jak to pisanie kredą czy flamastrem po tablicy i oglądanie slajdów dosłownie czytanych przez prowadzących, to na necie masz setki uczelni produkujących takie materiały i umieszczajacych je w sieci i mniej więcej podobny sens będzie samodzielnie się z tymi treściami zapoznać, gorzej z dostepem do fizycznych sieci - albo będziesz musiał sam sobie jakieś raspbery pi kleić w prymitywne sieci albo rzeźbić sobie takowe ze środowisk wirtualnych emulujacych realne maszyny.

Co do perspektyw nauczenia sie od prawie zera podstaw w pracy - jak ogarniasz porządnie system operacyjny uniksowy czy pokrewny typu GNU/Linux to branża hostingowa może być dobrym punktem startowym, jeśli coś tam jarzysz w stawianiu frameworków w Javie/ruby.node.js/co tam jest na topie tylko nie oczekuj że zaczniesz od czegoś mocno innego niż support klientów, więc usisz mieć albo gadane albo pisane (zależy jaka jest forma supportu w danej firmie). Raczej omijaj jeśli możesz wszelkie posady "informatyk/admin firmowy" bo to perspektywa utknięcia na lata z pensją na poziomie 2,5k netto i zadaniami na poziomie "naprawiania drukarek" w których zaciął się papier, czy usuwania trojanów z komputerów pracowników odwiedzających serwisy porno. Po co ci to?

0

@kazmirz
Rozumiem podejście, sam bym tak teraz nie zrobił, ale po prostu chcę pomóc bazując na własnych błędach przy podyplomówce:

  • Skup się bardzo mocno na "socjalizacji", nawet kosztem "edukacji", również z prowadzącymi zajęcia - kontakty bardzo pomogą później znaleźć pierwszą pracę, polecenie osobiste niesamowicie pomoże, zwłaszcza w erze bootkampów i spamu CV
  • Od razu się przygotuj na pracę we własnym zakresie
  • Od razu się przygotuj, że przynajmniej połowa tego nad czym spędzisz czas w te weekendy będzie prawie bezużyteczna, ale i tak będziesz to musiał zdać
  • Nie bój się olać zajęcia, na których nie sprawdzają obecności, czas jaki spędzisz ucząc się samodzielnie bardziej Ci pomoże
  • Niezależnie od tego wszystkiego, znajdź sobie kogokolwiek, najlepiej kilka osób z prawdziwym doświadczeniem, które będą chętne Ci pomagać. To forum może być fajne jak piszesz z sensem, ale prawdziwi ludzie zawsze są lepsi, nawet niech to będzie priv msg tutaj, ważne żeby to były konkretne osoby do których się możesz zwrócić o pomoc z czymkolwiek
  • Jak chcesz iść w administrację systemami, to już dzisiaj kup jakiś gówniany poleasingowy* laptop i zainstaluj na nim unixa, podłącz do swojego wifi (miłego weekendu, ale zdobędziesz doświadczenie :) ), ABSOLUTNIE nie używaj dwóch systemów na jednym PC/laptopie do nauki, administrowanie polega na obsłudze wielu PC/laptopów. Ucz się administracji, gdy masz fizycznie dwa+ osobne PC/laptopy, tak jak jest w rzeczywistości.

*różne rzeczy można bardzo tanio kupić szukając sklepu z poleasingowym sprzętem, chyba w każdym większym mieście jest przynajmniej jeden.

Tak w ogóle, to planujesz się dostać na podyplomówkę jeszcze w tym roku, za niecałe 2 tygodnie, czy już w przyszłym?

0

@MałyJeleń
Na studiach, na które się decyduję są prowadzone warsztaty/zajęcia praktyczne. Tak więc mam nadzieję, że nie będzie wyłącznie monotonnego, ciągłego gadania i przerzucania kolejnych slajdów. Frameworków jeszcze do końca nie ogarniam, więc kolejne wyzwanie przede mną. Linuxa mam zamiar poznać porządnie na własną rękę. Mam zdecydowanie większe ambicje niż naprawa drukarek, tak więc dzięki za propozycje.

@Nobody Dzięki za wskazówki. Z dostępem do kompa nie ma najmniejszego problemu. Akurat tutaj się dobrze składa bo mam coś w stylu poleasingowego latpopa, więc tylko postawić Linuxa i jazda. Studia chcę zacząć w tym roku (za 2 tyg)

0
kazmirz napisał(a):

@Nobody Studia chcę zacząć w tym roku (za 2 tyg)

4 lata temu zdecydowałem się uzupełnić inż. z IET AGH na zaocznych magisterskich, padło na UJ, zapisywałem się we wrześniu na trzecim naborze. Nabory trwały do końca października a na podyplomówkach jeszcze w listopadzie przyjmowano chętnych.

Obecnie wygląda to tak na podyplomowych IET AGH
https://informatyka.podyplomowe.agh.edu.pl/menu-dla-kandydatow/mwo-aktualnosci

Opublikowano: 05 czerwiec 2018
Nabór 2018/2019 - zapisy otwarte

Opublikowano: 29 czerwiec 2018
Wyczerpany limit miejsc na edycję 2018/2019

Na UJ na 2-gi stopień zaoczne nie było wcale rekrutacji uzupełniającej.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1