Wiadomo, w naszej dziedzinie Angielski to podstawa. Zastanawia mnie, w jaki sposób wy ogarneliście angielski, tak aby osiągnąć ten poziom "Pisania dokumentacji".
Poziom w szkole jeśli chodzi o język jest zerowy. Skąd czerpiecie moc? :)
0
0
Uczyć się trzeba samemu. Przerabiałem książki do gramatyki i słówek (na przykład English Vocabulary/Grammar In Use), pisałem dużo średniej długości artykułów które później wrzucałem na stronkę (która już niestety nie istnieje) na której ludzie poprawiali moje błędy. Do słuchania filmy z napisami, później bez napisów (włączałem je tylko wtedy kiedy nie mogłem czegoś zrozumieć). Mimo chodzenia do szkoły językowej z native speakerami mówić płynnie (bez zacięć ani głupich błędów wymowy) nauczyłem się dopiero przy pracy w zespole w którym obowiązywał angielski. Nadal daleko mi do jakiegokolwiek akcentu z anglojęzycznych krajów, ale to nigdy nie było moim celem.
W każdym razie te książki które wymieniłem są świetne, i jeśli znajdziesz taki serwis w którym coś tłumaczysz (żebyś nie musiał wymyślać tekstów z d**y) a ktoś to poprawia to będziesz mógł sobie wyrobić styl pisania który nie jest sztuczny (książki do gramatyki czy słówek zwykle mają ćwiczenia na poziomie pojedynczych zdań - formowanie dłuższych wypowiedzi, na przykład opisanie jakiegoś skomplikowanego mechanizmu w dokumentacji, wymaga tworzenia dłuższych fragmentów tekstu). Oglądanie filmów też pomaga.
0
- jak jeszcze był popularny to verbling.com sekcja community
- oglądanie filmów/youtube/angielski internet
- książki big no-no
- jak chciałem uporządkować gramatykę, to wystarczyło https://www.englishpage.com/verbpage/pastperfectcontinuous.html + pozycja "1)"
Wystarczy na C1 bez problemu.
0
- Codziennie oglądam jeden odcinek serialu po angielsku (obecnie Doctor Who).
- W drodze do pracy non stop mam jakiś kurs audio na zasadzie tłumaczenia polski - angielski.
- W drodze z pracy do domu leci jakiś podcast (ostatnio głównie słucham Under the Radar).
- Często gęsto gadam sam do siebie albo do dziecka.
- Dodatkowo używam na telefonie Extreme English
- W weekendy przerabiam coś trudniejszego np. z wydawnictwa poltext polecam np. serię Here's the News
- Jeśli mam szansę wywalczyć miejsce przed telewizorem (5 latek) to leci głównie CNN (preferuję General American niż Estuary/Cockney/Posh English).
- i wiele innych metod...
0
Zapomniałem dodać, że oglądam na bieżąco też:
0
Czytanie w oryginale. Programistom może się przydać Management 3.0.
Jeśli bardziej ogólny, codzienny język, to polecam Stiega Larsona po angielsku. Świetna lektura i relaks.
https://www.fiszki.pl/jezyk-angielski/ksiazki-i-filmy/bestsellery/produkt,the-girl-with-the-dragon-tattoo-mezczyzni-ktorzy-nienawidza-kobiet,71611548,1.html
Nie trzeba się przy tym skupiać na znaczeniu każdego słowa.
Na Kindle można sobie tworzyć fantastyczne fiszki podczas czytania książek.
Do słuchania polecam podcasty z The Guardian. Tematy tech również tam są.
Do bardziej metodycznego zapamiętywania fiszki i fiszki audio - tu gratis na próbę: https://www.fiszki.pl/gratisy/?ref=5d8d6
0
Szkola jezykowa, gdzie sa sami native speakerzy.
0
Czytasz w tym języku, piszesz w tym języku, myślisz w tym języku. Doskonałe na wzrokowe opanowanie języka, gorzej jeśli chodzi o mowę ale jak trafisz na dreamteam z hindusem, szkotem i francuzem to bez mejli i tak się nie zrozumiecie więc wystarcza na 99%
EDIT: A w Polsce trafisz zazwyczaj na kolegów z "Dzikich Pól" więc pół litra załatwi całą komunikację i rozwiąże każdy problem :D