Mam ofertę 11k netto + VAT na B2B.
Jak to jest z tym VATem? Podobno gdy się nie przekracza 200k rocznie to można go nie płacić.
Pytanie czy w moim przypadku płacenie się opłaca? Co można kupować bez VAT? Komputer? Paliwo?
0
0
Eee?
Po prostu wystawiasz fakturę z kwotą 11k + 23% VAT i jak nie odliczasz sobie nic to cały ten VAT przesyłasz do urzędu. Skąd wytrzasnąłeś to, że możesz go "zatrzymać"? :D
0
Nie miałem na myśli jego zatrzymywania, ale po prostu nie bycia VATowcem.
Czy to w ogóle możliwe w przypadku outsourcingu?
0
Pytanie czy w moim przypadku płacenie się opłaca?
To się chyba zawsze opłaca. Jak nie masz nic do odliczenia, to nie ma dla ciebie żadnej różnicy, bo po prostu cały przekazujesz do US. Zanim przekażesz, możesz sobie potrzymać na lokacie lub koncie oszczędnościowym. Jeśli masz coś do odliczenia, to masz dodatkową korzyść. Co można odliczać to weź sobie wyguglaj, bo to rozległy temat.
0
Opłaca Ci się być vatowcem gdy do odliczenia mamy: samochód np. w leasing i paliwo, mieszka na kredyt, elektronike, studia, księgowego, wyjazdy służbowe, tzn coś do odliczenia.
W innym przypadku warto zastanowić soę nad ryczałtem z 17% podatkiem
0
17%? Przecież ryczałt jest 19% co wychodzi o 1% więcej podatku niż przy byciu vatowcem
0
Nadziany Lew napisał(a):
Co można kupować bez VAT? Komputer? Paliwo?
Oj, bardzo mało rzeczy możesz kupować bez VAT ;) ale zapewne chodzi Ci za co możesz odliczyć VAT.
Vat z paliwa ok, ale jeśli użytkujesz auto również prywatnie lub po prostu nie chcesz prowadzić kilometrówki to tylko połowę możesz.
Inne rzeczy również, tak jak w/w przez kolegę.
Prawie zawsze warto być VATowcem.
0
Nadziany Lew napisał(a):
Komputer? Paliwo?
Tak możesz wrzucać w koszty.
Jeszcze dochodzi kwestia pracodawcy niektórzy wolą dostawać faktury VAT (bo coś tam...).
1
ja nie jestem vatowcem
kiedy musiałem podjąć tę decyzję też się zastanawiałem intensywnie. wybrałem brak VATu mimo, że mógłbym go dostać, odprowadzić i po sprawie, a w razie kosztu coś-tam zyskać
powodów było z tego co pamiętam pare, choć nie mam pojęcia jaki był główny..
- firmy rachunkowe zazwyczaj mają dane stawki miesieczne za usługi w zależnosci od ilości wpisów. i jeśli np masz limit 10 wpisów/mc za 200zł to w praktyce mozesz przynieść 5 faktur (są wyjątki). czym jest ów "wpis" nie do końca wiem, natomiast wiem, że jeden przypada na VAT drugi na koszt
- podobno VAT sie opłaca jak się dużo kupuje - ja dużo nie kupuje
- czym prościej - tym lepiej. im mniej muszę załatwiać tym dla mnie wygodniej :)
- jak już zostane VATowcem to muszę nim byc przynajmniej do styczna następnego roku (jeśli mówie źle to mnie poprawcie). zostać możesz zawsze jak zapragniesz, natomiast przestać juz gorzej
jak mi sie przypomni główny to dopisze
VAT to jedno a koszty to drugie, koszty mozesz generować nie bedac vatowcem
0
Moim zdaniem opłaca się być.
Potem trudno to zmienić, musisz czekać. Jak nie kupujesz za wiele, to najwyżej cały idzie do US i po sprawie. Nie ma z tym problemu, czy masz księgowego czy nie.
Ale jak wpadniesz na pomysł kupna telefonu czy laptopa dajmy na to za 3000 zł brutto (z VAT) i nagle nie możesz tego VATu łatwo odliczyć to Ci się przykro zrobi, że koledze zostało parę stów w kieszeni a Tobie nie.
Tutaj jeszcze artykuł z poza IT:
http://tosieoplaca.pl/czy-warto-byc-vatowcem-dlaczego-dobrowolnie-place-vat/