Taka sytuacja:
Chciałbym zostać młodszym programistą Javy. Ale zanim się nauczę Javy EE ze Springiem to minie z rok. W mojej obecnej firmie stukną mi więc 3 lata, a to oznacza wydłużenie okresu wypowiedzenia aż do 3 mies.
Może rozsądnie byłoby zmienić teraz pracę tylko po to, żeby mieć 1 miesięczne wypowiedzenie, gdy będę szukał roboty na młodszego kodziarza Javy?
Bo właśnie dostałem zaproszenie na rozmowę o pracę, któej nie chce, no ale może poszedłbym do niej tak na pół roku tylko po to by nie wpaść w 3 mies. wypowiedzenia?