Jak wycenić swoją wartość?

0

Witam,
w jaki sposób wyceniacie swoją wartość na przykład w aktualnej firmie prosząc o podwyżkę czy na rozmowie rekrutacyjnej gdy pytają ile chcielibyście zarabiać?

3

Szefie, robię za trzech to chce pensje jak za trzech, ale w ramach kompromisu wystarczy podwyżka o 2tys. :)

1

Jak jesteś cały czas w tej samej firmie to podwyżka powinna wiązać się ze wzrostem odpowiedzialności: to łatwo uzasadnić i ciężko się z tym nie zgodzić z punktu widzenia szefów. Jak teoretycznie wykonujesz równie poprawnie swoją pracę cały czas na tym samym poziomie to nie ma powodu do podwyżki: chyba że firma ma fajne zyski i chce się podzielić, jeśli tak to miło.

0

Wiadomo ale pytanie jak wycenic o ile :)

2

Jeśli masz nowe obowiązki, pracujesz lepiej, nauczyłeś się nowych rzeczy to rekrutuj się do innych firm. Sprawdź ile tam Ci zaproponują, tak do 3-5 firm, potarguj się i zobaczysz ile jesteś tam wart. Wtedy będziesz miał podstawy, żeby sądzić, że twoje kompetencje są warte X, a skoro masz Y to idź do szefa o podwyżkę X-Y. Powołaj się na nowe obowiązki, umiejętności i ich wartość na rynku pracy, jak i wartość, jaką te obowiązki i umiejętności dają firmie w postaci zysków pośrednich lub bezpośrednich.

3

Na to nie ma jasnego wzoru w stylu (liczba języków * X + znajomość wzorców * Y + ....).

  1. Na samym początku szacujesz swoje umiejętności, uwzględniając zasadę że na początku kariery je przeceniasz, a później możesz nie docenić. Wchodzisz na wszystkie możliwe portale pracownicze i szukasz ofert z widełkami na swoje umiejętności w Twoim regionie. Odrzucasz takie w których nie wiadomo co będziesz robił, ale gdzie płacą kokosy, i na tej podstawie możesz wyliczyć min i max, a w szczególności średnią.
  2. Idziesz na rozmowy rekrutacyjne i po podaniu oczekiwań mówisz X + 15%, zakładając że z X będziesz zadowolony. W najlepszym przypadku powiedzą Ci że mogą Ci dać X. Jeżeli zgodzą się na X + (10 - 15)% to znaczy że niedoszacowałeś. Jeżeli zgodzą się mniej niż X to znaczy że przeszacowałeś. Pamiętaj tylko że jak w firmie od wejścia pachnie januszem, to najpewniej będą się targować jak poprosisz o 1200 zł na rękę.

Sposób wymaga trochę wysiłku, ale moim zdaniem nie da się zrobić tego automagicznie, chyba że masz kuzynkę która ciągle rekrutuje w IT.

0

Niestety nie mam kuzynki dzieki za rady wszystkim moze jeszcze sie ktos wypowie wiec nie zamykajmy

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1