Rekrutował się ktoś przez tę stronę? Widełki w większości ofert prezentują się bardzo dobrze, ale nie ma ani słowa o wymaganym doświadczeniu tylko mgliste gwiazdki przy nazwach technologii (przy czym większość to molochy takie jak Spring - czym tu może być 3-gwiazdkowa znajomość?). Da się to jakoś rozszyfrować czy trzeba po prostu aplikować gdzie się da?
Wyślij CV to się przekonasz.
Przecież to tylko portal z ogłoszeniami, z taką formą prezentowania wymagań. Każdy z ogłaszających się tam pracodawców może rozumieć dane wymagania innaczej i prowadzić proces rekrutacyjny w inny sposób.
Chyba tylko raz wysłałem CV na ogłoszenie z tego portalu, do 4finance i odpadłem na rozmowie na skype, która była dość trudna, jak na mój ówczesny poziom. Nie wiem czy dzisiaj wypadłbym lepiej.
Dobra, podbijam temat. Strona wydaje się ciekawe, pytanie tylko czy te widełki są na ogół prawdziwe?
scibi92 napisał(a):
Dobra, podbijam temat. Strona wydaje się ciekawe, pytanie tylko czy te widełki są na ogół prawdziwe?
Z doświadczenia wiem, że są.
Moja obecna praca jest przez tą stronkę. Są prawdziwe.
Nie korzystałem ale znajomi mają nowe prace dzięki No Fluff i mówią o niej dobrze. Konkrety, są widełki, bez ściemniania i podchodów jak w agencjach rekrutacyjnych. Myślę, że moje następna praca będzie z No Fluff Jobs
Nie słyszałem żeby rekrutacja na zaawansowanym poziomie z ogłoszenia No Fluff została przerwana bez odzewu.
Nie robią bazy programistów do odezwania się za trzy lata.
Nie wciągają w licytacją "Panie ... proszę określić za ile chciałby pan pracować, muszę to wpisać w raporcie z rozmowy"
No i elegancko, dzięki :) Myślę że moja kolejna też będzie z tej strony. Ja ostatnio na linkedinie wywaliłem wszystkich rekruterów i ustawiłem w tytuluje zawodowym " (Not looking for a new job)" i od razu spokój :D