Praktyki w Javie - jak dostać

Cześć, chciałabym uzyskać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Miesiąc temu zaczęłam uczyć się programowania, język przeze mnie wybrany to Java - głównie ze względu na sporą dostępność materiałów w necie. Na tę chwilę liznęłam temat, trochę zmiennych, trochę dziedziczenia, trochę kodzenia. Ogarnęłam jak działa eclipse i proste programy(za duże słowo pewnie) mi się kompilują. Chciałabym dostać się na jakieś praktyki i tutaj pojawia się problem.

1. W ogłoszeniach pracodawcy szukają głównie studentów - czy moja kandydatura będzie brana pod uwagę jeśli ja zmieniam ścieżkę i zaczynam od zera?
2. Uczę się oprócz Javy również HTML i CSS, na co jeszcze powinnam zwrócić uwagę, żeby mieć jakiekolwiek szanse?
3. Jak powinny wyglądać projekty, które sama powinnam zrobić? Na forum widzę sporo porad napisz jakiś projekt, podlinkuj, wyślij. Czy zrobienie jakiejś podstawowej strony internetowej plus mały okienkowy kalkulator wystarczy? Czy jednak chodzi o jakieś zdecydowanie większe projekty? Jeśli o większe proszę o podpowiedź co to powinno być - chciałabym przy okazji jak najwięcej nauczyć się samemu.
4. Czy w CV powinnam zawierać dotychczasowe doświadczenie, które zdobyłam w logistyce? Z programowaniem to nie związane, ale mieliśmy sporo aplikacji i podczas wprowadzania nowości zawsze byłam odpowiedzialna za testy - manualne raczej, przeklikać, sprawdzić czy dobrze działa itp (prościzna)
   5) Mam możliwość pójścia na kurs programowania - kurs z UE i na tę chwilę wygląda dość niepoważnie, zagadnienia bardziej jak na technika informatyka niż na programistę, trwa długo bo do końca roku - ładować się w to?

Mam znajomego, który przepytywał mnie z tego czego się nauczyłam, sprawdzał też te moje mini projekty, stwierdził, że całkiem nieźle ze mną jak na miesiąc nauki, jednak on sam zaczął z rok temu, więc nie wiem czy może być moim mentorem. ;) Już nie mówiąc o tym, że on programuje w innym języku.

1. wyślij zapytanie do fimry to się dowiesz, deficyt na rynku jest b. duży także raczej biorą
2. przejrzyj ogłoszenia na stanowiska i zobacz czego tam wymagają i tego się ucz
3. jakiekolwiek, ja na początek robiłem ( i dalej robię ) proste crudowe appki
4. o ile praca nie była bezpośrednio związana z it raczej nie ma sensu jej dodawać
5. nie wiemy co to za kurs, kto prowadzi, z fusów nie wywróżysz

No i pytanie czy dopiero po miesiącu jest sens gdziekolwiek aplikować. Ale można spróbować, najwyżej odmówią a to przecież żadna tragedia.

A no i w pracy informatyka kluczowa jest umiejętność znajdywania i przetwarzania informacji. Może warto nad tym popracować.

1. To raczej bez znaczenia. Ba, gdybys uderzała do jakiejś firmy piszącej soft do zastosowań w logistyce to pewnie byłby to nawet plus dla ciebie
2. Nie, nie wystarczy. Praktyki czy staż polegają zwykle na tym że pracujesz przy prawdziwym sofcie a tu hello world nie wystarczy.
3. Jak najbardziej, patrz 1)
4. Raczej nie warto

grski napisał(a):

1. wyślij zapytanie do fimry to się dowiesz, deficyt na rynku jest b. duży także raczej biorą
2. przejrzyj ogłoszenia na stanowiska i zobacz czego tam wymagają i tego się ucz
3. jakiekolwiek, ja na początek robiłem ( i dalej robię ) proste crudowe appki
4. o ile praca nie była bezpośrednio związana z it raczej nie ma sensu jej dodawać
5. nie wiemy co to za kurs, kto prowadzi, z fusów nie wywróżysz

No i pytanie czy dopiero po miesiącu jest sens gdziekolwiek aplikować. Ale można spróbować, najwyżej odmówią a to przecież żadna tragedia.

A no i w pracy informatyka kluczowa jest umiejętność znajdywania i przetwarzania informacji. Może warto nad tym popracować.

1. Tak zrobię. Cóż najwyżej zbłaźnię się kilka razy, ale chyba chociaż będę wiedziała nad czym popracować porządnie żeby zacząć.
2. Przeglądam i widzę czego oczekują, zastanawia mnie bardziej jakie braki są do przejście według pracodawców. Mam doświadczenie w innej dziedzinie i wiem o ile mogą się różnić wymagania od tego co robi się w pracy. Ja chciałabym po prostu wejść między ludzi i pracować, bo ze swojego przykładu wiem, że tak się można najwięcej nauczyć.
3. Będzie cokolwiek. ;)
4. Sęk w tym, że info jakie podają są znikome, a gdy próbuję się dowiedzieć szczegółów to mam wrażenie, że słyszę coś w stylu "wyjdzie w praniu" eh..

Shalom napisał(a):

1. To raczej bez znaczenia. Ba, gdybys uderzała do jakiejś firmy piszącej soft do zastosowań w logistyce to pewnie byłby to nawet plus dla ciebie
2. Nie, nie wystarczy. Praktyki czy staż polegają zwykle na tym że pracujesz przy prawdziwym sofcie a tu hello world nie wystarczy.
3. Jak najbardziej, patrz 1)
4. Raczej nie warto

1. Zainspirowałeś mnie, dzięki.
2. Wiem, że hello world nie wystarczy. Nie liczę, że moje dotychczasowe umiejętności wystarczą na jakiekolwiek stanowisko, jednak gdzieś trzeba się nauczyć, stąd myśl o praktykach. Pierwszy raz z programowaniem miałam styczność w liceum, szło mi to (nauczyciel wówczas tak twierdził), jednak ze względu na płeć skutecznie mi to odradzono swego czasu, a ja głupia się słuchałam. Wiem, że chcę do tego wrócić i wyszło to w obecnej pracy, gdzie teksty itp oraz kontakt z IT bardziej mnie ciekawił niż obecna praca, co z tego będzie się okaże, a chciałabym jak najefektywniej się uczyć i zacząć od dobrej strony bazując na Waszych doświadczeniach.

Spróbowałam, wysłałam chyba 5 aplikacji, właśnie zaprosili mnie na rozmowę na staż. Dam znać czy coś z tego wyjdzie, choć jakoś wierzyć mi się nie chce, że może się udać tak szybko i z tak znikomą wiedzą. Trzymajcie kciuki.

Kiedy rozmowa ?? Czekam na relacje :)

Masz już jakieś projekty za sobą?

Czytając forum to stwierdzam, że nie mam żadnych projektów za sobą. Zrobiłam kilka naprawdę małych programów, które właściwie mają bardzo podobne działanie. Robiłam też zadania ze studiów znajomego, ale korzystałam z materiałów w necie. Ogólnie metoda prób i błędów, często się dziwiłam, że coś działa. Pewnie każą mi zrobić jakieś zadanie, bez googli to średnio to widzę. Jednak ja mam trochę ponad miesiąc nauki za sobą, w CV nie kłamałam, sama nie zaprosiłabym się na staż ;) Jednak podoba mi się programowanie, więc będę próbować, nawet jeśli w środę się nie uda. Trzeba działać.

Podoba mi się Twoje podejście ;)
Daj znać jak poszła rozmowa

Poszukująca napisał(a):

, trochę zmiennych, trochę dziedziczenia, trochę kodzenia.

No cóż XD

Zimny Orzeł napisał(a):

Poszukująca napisał(a):

, trochę zmiennych, trochę dziedziczenia, trochę kodzenia.

No cóż XD

Orzeł pewnie jesteś orłem od pieluch? :)

Nie zdemotywujesz mnie, niebawem Cię wygryzę ;)

1. Patrzy się na całość. Nie tylko na studia.
2. Patrz → http://koziolekweb.pl/2016/06/06/i-co-ja-robie-tu-ii/ i kolejne/wcześniejsze wpisy
3. Jeden projekt to mało. Dwa też, ale już trzy...
4. KONIECZNIE
5. Lepiej już na Geek Girls Carrot :) a jak jesteś z Wrocławia lub okolic to keep calm robimy coś ciekawego i będzie info :)

Zdaj relacje jak już będziesz po rozmowie :)

Byłam, zobaczyłam, raczej nie dostanę się ;) Test nie do przejścia dla mnie na początek, zadań chyba około 15, 5 teoria, reszta kod do opisania, czy działa, czy nie, z uzasadnieniem oczywiście. No i co, teoria jak teoria, nie wiem czy wbiłam się w klucz odpowiedzi ( ;) ), jednak poszło, co do kodów, 3 umiałam opisać, reszta strzały i to niecelne zapewne.
Co do samej rozmowy, cóż standard, opisz siebie, jak to się stało, że zmieniasz ścieżkę kariery, skąd pomysł, itepe itede, technicznej rozmowy już nie było. Podczas rozmowy udało mi się dowiedzieć, że firma tak naprawdę to nie poszukuje praktykantów/stażystów, a kogoś kto dołączy do zespołu i zacznie prace. Słabo.
Ogólnie jestem zadowolona, widzę, że warto poświęcić sporo czasu na czytanie kodów innych programistów. I jakby utwierdziłam się w przekonaniu, że chciałabym to robić, mam na swoim koncie kilkanaście rozmów o pracę, nigdy nie było mi tak przykro, że nie mogę już w to wejść i się nauczyć porządnie. ;)
Za około 3 miesiące spróbuje znowu. :)

Możesz napisać coś więcej na temat zadań/pytań jakie miałaś? Dotyczyły one tylko jave se czy tez były pytania z frameworków itp.?