Junior Front-End Develeoper we Wrocławiu - gdzie aplikować?

0

Cześć. Od kilku miesięcy nie mogę znaleźć pierwszej pracy jako Junior Front-End Developer. Szukam pracy we Wrocławiu, ew. gdzieś w granicy kilkudziesięciu km. Do tej pory miałem 4 rozmowy, na jednej otrzymałem propozycję stażu, na drugiej odmowa bez feedbacku, na pozostałych szukali kogoś z większym doświadczeniem (jako regular, nie junior). Mimo, że cały czas szukam ofert po różnych stronach, forach, grupach na FB, nic ciekawego nie mogę znaleźć. Moim podstawowych problemem jest brak doświadczenia oraz podstawowa wiedza z zakresu JS (brak znajomości frameworków). Oczywiście staram się to nadrabiać, ale też nie rozumiem, czemu żadna firma nie chce przyjąć takiej osoby do poduczenia, mimo, że bardzo dobrze sobie radzę z HTML, CSS, RWD i różnymi narzędziami typu Photoshop, Git.
Nie ukrywam, że żałuję odrzucenia propozycji stażu. Myślałem, że uda mi się znaleźć coś stałego.

Teraz pytanie: Gdzie polecacie aplikować? Może sami pracujecie w jakiś firmach, gdzie potrzebne są takie osoby, a za mocno się nie ogłaszacie? Może ktoś zna jakieś firmy, gdzie nie ma aktualnie rekrutacji, ale warto wysłać CV? Może być nawet staż, oby tylko był płatny (>1500zł), bo inaczej się nie utrzymam.

0

Sorry, ale naprawdę złą decyzje podjąłeś z tym stazem... teraz prawie każdy, nawet backendowiec, ma taka wiedzę. junior ma znać przynajmniej JS + jQuery na "dobrze" + podstawy jakiegos frameworka mvc (angular etc).

0

Jeśli chodzi o frontend, to podszkol się z JSa, bo w wielu firmach zadania polegają na pisaniu głównie w nim. Chyba, że trafisz do firmy, gdzie będziecie tworzyć niewielkie stronki dla nowych klientów, to faktycznie będzie to głównie kodowanie, ale najczęściej jednak wygląda to inaczej.

0
adhed napisał(a):

Jeśli chodzi o frontend, to podszkol się z JSa, bo w wielu firmach zadania polegają na pisaniu głównie w nim. Chyba, że trafisz do firmy, gdzie będziecie tworzyć niewielkie stronki dla nowych klientów, to faktycznie będzie to głównie kodowanie, ale najczęściej jednak wygląda to inaczej.

uczę się, ale chciałbym zacząć pracować, żeby uczyć się od innych

0

Skoro oferowali staż to jednak była firma która chce przyjąć kogoś do poduczenia. A skoro szukasz kilka miesięcy to nie rozumiem dlaczego nie nauczyłeś się jeszcze porządnie JS i jakiegoś frameworka. Ja nie znając JS robiłem projekty w Meteorze czy Angularze, a na myśl mi nie przyszło szukać pracy jako junior frontend :D - tdudzik 22 minuty temu

Myślisz, że można się samemu utrzymać we Wrocławiu za 1500zł nie mając mieszkania? Myślisz, że można nauczyć się HTM5, CSS3, RWD, Bootstrapa, Photoshopa, Gita i innych + dodatkowo JS, jQuery, Angulara w miesiąc czy dwa? Dodatkowo zrobić kilka większych prac do porfolio? Jeśli tak, to więcej się nie wypowiadaj.

Większość ofert na juniora (w różnych miastach) nie ma wymaganego żadnego frameworka, a jak już to jest mile widziany.

0

Cześć. Zapisałam się na kurs programowania , bardziej pod kątem front end- /html, css, js, trochę grafiki, php.- nigdy nie miałam styczności z programowaniem, w moich czasach, na lekcjach informatyki nikt o tym nawet nie wspominał. Kurs jest roczny,mam za sobą kilkadziesiąt godzin i generalnie czuję się jak debil ostatniej kategorii. Nie ukrywam, że zacięcie u mnie nędzne, bo po zajęciach nie uczę się już w domu, nakupowałam książek a pozniej nie chce mi się do nich zajrzeć. Oczywiście to odpuszczenie wynika bardziej nie z tego, ze mnie temat nie inetersuje tylk o ,ze nie wychodzi , a wiadomo,ze jak coś nie wychodzi to brak zaangażowania. Czy widzicie jakaś nadzieje, czy jeszcze może zatrybię i po tych 240h zajęc będę ogarniać coś i czy warto dalej się wówczas dokształcać i celować w szukanie pracy w branzy, bo wiadomo,ze wybrałam ten kierunek z racji jakichś mozliwosci zawodowych. Znacie przypadki takich betonów, ktorzy doznali olśnienia i zaczeli dobrze programować? A dodam,ze mam 40 lat/ Wrocław

0

Ja programuje zawodowo już ponad 2 lata i też codziennie w pracy czuje się jak debil że czegoś nie wiem. To jest specyfika tego zawodu że musisz ciągle się dokształcać, analizować problemy i znajdować odpowiedzi. Jeżeli pomimo frustracji nie potrafisz dokończyć zadania to najpewniej nie jest to zawód dla Ciebie. Btw rozwiązanie nie zawsze oznacza że musisz sama je znaleźć, czasem warto poprosić o pomoc kolegę/mentora/stackoverflow. Oczywiście trzeba to też robić mądrze: przedstawić problem, opisać co zrobiłaś i co cię blokuje jak najbardziej szczegółowo, nie wymagać że ktoś skończy za Ciebie a spodziewaj się, że dostaniesz jedynie link do strony/dokumentacji lub lakoniczną odpowiedz z pseudo kodem.

Odpowiadając na pytanie Czy później będzie lepiej? Nie, nie będzie, będzie gorzej. Nikt nie dostaje olśnienia, zatrybienie przychodzi z czasem, ale nie samo, z czasem poświęconym na programowanie. Zadania będziesz robić szybciej i sprawniej. Nabywając doświadczenie będziesz bardziej świadoma czemu powinnaś zrobić zadanie na X sposób a nie Y i co może oznaczać ten irytujący problem jak np."null pointer Exception". Jeżeli czas Ci na to pozwala, zacznij chociaż te 2 godziny dziennie w domu poświęcać na naukę, a możesz się zdziwić efektom. Będąc sama bez nadzoru i wścibskim oczom będziesz mogła eksperymentować i testować rzeczy które "głupio nie wiedzieć" na zajęciach.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1