Zastanawiam się jaki jest sens tych wszystkich testów. Pomijam fakt że są to zadania typu sortowanie bąbelkowe, lub szczegółowe pytania o najmniej używane elementy języka.
Ale nawet jak zdasz taki głupi test to okazuje się że klepiesz formatki. Po co szukają dobrych programistów do pracy którą może robić osoba bez dokładnej znajomości języka?
0
0
Pewnie chca, zeby im te formatki klepal ktos wyjatkowo wykwalifikowany ;) Swoja droga chyba w wiekszosci firm tak jest, ze na poczatku sie robi jakies malo ambitne rzeczy, typu poprawianie jakichs drobnych bugow, dodawanie/usuwanie przyciskow itd. Warto zrobic wtedy wywiad ze starszymi programistami i popytac czym oni sie zajmuja, jakie maja taski - jesli tez klepia te same formatki to lepiej zmen prace;)