Któregoś wieczoru wysłałem zapytania o staż do 4-5 firm, następnego dnia otrzymałem odpowiedź od 3, że nie organizują stażu a od 1 dostałem maila z zaproszeniem na spotkanie tydzień później. Na spotkaniu dostałem do narysowania jakiś algorytm, pogadaliśmy trochę po angielsku i dowiedziałem się, że nie organizują stażów tylko chcą podpisać ze mną umowę.
Myślę, że dzięki temu, że nie wiedziałem o tym, że idę na rozmowę techniczną pozwoliło mi zaoszczędzić dużo stresu który by mi nie pomógł już na samej rozmowie, bo poszedłem kompletnie na luzaka i to mi pomogło.
1
0
Około trzech miesięcy, ale nie wysyłałem CV cały czas, tylko gdy nie dostawałem odpowiedzi to dawałem sobie spokój na miecha, uczyłem dalej, poprawiałem CV i puszczałem kolejną serię aplikacji. Nie miałem wielkiego parcia, bo pracowałem sobie na IT Supporcie. W końcu rozesłałem ~10 CV i finalnie po 4 odbytych rozmowach dostałem dwie oferty pracy.
1
Podczas studiów dziennych na 1 i 2 roku szukałem stażu/praktyk wakacyjnych ale bezskutecznie, Na kolejnych wakacja :D załapałem się na darmowe praktyki 1 miesiąc, jeszcze gdy trwały dostałem kolejny staż już bardziej ogarnięty i w renomowanej firmie. A tego roku w marcu znalazłem nową pracę (możen tydzień szukania, odpowiedź po rozmowie pozytywna w ciągu 3 dni). Ja nie pogardziłem darmowym stażem na początku mojej kariery, gdy moje CV było puste. Sądzę, że ten 1 więcej wpisy do CV umożliwił mi wbicie się w rynek.