Czy przeniesienie aplikacji z .NET na springową na google cloud to dobry pomysl? Architektura mikroserwisowa. Jakie są wady i zalety? Google cloud jest mi obcy a taki pomysl chodzi po glowie naszej firmie i chcialbym sobie poczytac kogos bardziej doswiadczonego, co o tym mysli.
Dodam, ze bardziej chodzi mi o to czy google cloud to dobry pomysl i czy aplikacje springowe na tym smigają. Bo wiadomo, ze migracja projektu z technologii na inna zalezy od roznych czynnikow w firmie.
Co masz na mysli pisząc "przeniesienie aplikacji .NET na springową"?
Mówisz o przepisaniu od zera aplikacji na nowym stosie? Po co?
Dziwne, że w firmie coś takiego chodzi komuś po głowie bo to imho z reguł zwykłe palenie hajsem w piecu.
Inna sprawa, że przeskoczenie do chmury, moim zdaniem, to nie powinno być jedynie wrzuconie aplikacji na jakąś abstrakcję k8s oferowaną przez providera.
W cloudzie inaczej jesteś chargowany i można sporo poczytać o tym jakie są dobre praktyki dla aplikacji pisanych z myślą o cloudzie i na co powinno się zwracać większą uwagę np:
https://cult.honeypot.io/reads/cloud-development-is-essential-developers/
Dzieki za link, poczytam. Chodzi takie cos po glowie górze, wynika to z tego, ze chca budowac zespoly javowe, ktorych w firmie nie ma. A ten projekt jest ponoc zle napisany, upada, nikt nie chce sie nim zajac. Jest paru nowych javowców, ktorzy by sie tego podjeli i temat zaczyna byc prawdziwy.
To ktoś tam powinien pomysleć, że nie sztuką przepisać błędnie napisany system z technologii X na technologię Y. Stos nie ma tu nic do rzeczy gdy chodzi o przepisanie 1:1.
Istnieją wzorce umozliwiające migrację z jednego systemu na inny
https://martinfowler.com/bliki/StranglerFigApplication.html
(nie jestem pewien czy to było to bo piszę trochę na szybko)
Napisać od nowa, migrować funkcjonalności po kawałku spoko.
Przepisać na nowy stos bez przemyślenia nie uwzględniając, że ma to działać w chmurze? Słabo.
Inna sprawa, że ciekawe czy wspomniana góra to szerok orozumiany managment/zarząt który słyszał o chmurze, że jest sexy czy grono architektów któzy faktycznie wiedząco robią, co chcą osiągnąć, jakie to niesie ze sobą konsekwencje i koszta.
btw, piszesz, że chcecie to napisać w architekturze mikroserwisowej to należy też pamiętać, że je też trzeba umieć pisać by nie robić rozproszonego monolitu.
A czy GCP jest ok? W pewnych zastosowaniach na pewno skoro ludzie uzywają ale wybór dostawcy chmurowego to raczej defcyzja na dosyćwysokich szczeblach więc niekoniecznie musisz sobie tym głowę zaprzątać ;)
@stanley123: trochę się zajmuję takimi migracjami i sprawa nie jest oczywista. Masz tu dwie kwestie. Pierwsza to migracja .NET na Javę i nie jest to nic niezwykłego. Z punktu widzenia biznesu nie zawsze jest to „przepalanie kasy”, bo biznes patrzy trochę innymi wartościami. Przy czym taki proces powinien być odpowiednio zaplanowany, bo inaczej przepisujesz 1:1 (funkcjonalności i bugi), a inaczej piszesz „to samo od zera w innej technologii”.
Druga sprawa to przejście na GCP. Tutaj widać, że ktoś chce dodać całkowicie nowe funkcjonalności do aplikacji. Należy zatem się zastanowić, czy chodzi o coś konkretnie związanego z usługami GCP, czy bardziej ogólnie „chmurą”.