Witajcie!
Temat może banalny, może głupi, nie mnie oceniać, jednakże zwracam się do profesjonalistów.
Ostatnio ze znajomym, który swoją drogą pisze w cpp, zaczęliśmy rozprawiać o niechcianych toolbarach dodawanych do niektórych programów i tak jakoś zeszło na szeroko pojęte malware
. Wiadomo, że w c++ jest dosyć popularnym narzędziem do tworzenia tego typu oprogramowania. A jak to jest z Javą?
Z jednej strony działa ona na VM i nie ma opcji bezpośredniej ingerencji w system i jego zasoby. Natomiast z drugiej strony właśnie niezależność systemowa i sprzętowa może kusić. Zrobiłem mały research i jedyne co znalazłem to wzmiankę o exploitach. Nawet keylogger jest dosyć kłopotliwym zadaniem bez dodatkowego frameworka.
Jak to jest? Można się z czymś spotkać w javie? Czy mogę czuć się bezpieczny ściągając jary na prawo i lewo?