Stwórz nową klasę z metodami setSomeFieldA(val), getSomeFieldA(), setSomeFieldB(val), getSomeFieldB()... i clear() i pakuj dane w obiekt.
- Lista odpada, bo będziesz musiał pilnować, żeby zmienne trafiały w odpowiedniej kolejności do niej ALBO będziesz musiał identyfikować zmienne po ich wartościach co nigdy nie jest dobrym pomysłem.
- String odpada, bo będziesz musiał za każdym razem go parsować (przy odczycie) i formatować (przy zapisie).
- Mapa jest prawie OK, ale nie daje kontroli nad typami, ani też nie zapewnia spójności danych (nic nie broni, żeby zamiast klucza "zmienna1" wstawić "zmienna!").
Obiekt dedykowanej klasy nie zawiera żadnych z wyżej wymienionych wad. Proste POJO da się wygenerować w mniej niż minutę. POJO + metoda clear() da się napisać też w mniej niż minutę.
Dodatkowo sprawa będzie mocno uproszczona, gdy będziesz potrzebował dorzucić jeszcze jedną zmienną.