Przyjmijmy, że jest kilka zespołów, każdy czuwających nad paroma swoimi mikroserwisami, które razem komponują jakiś większy system.
Załóżmy, że serwisy często korzystają z bazy danych MongoDB.
Czy każdy serwis powinien stawiać swój własny mongoDB database server i nim zarządzać? Wydaje mi się to jakimś horrorem.
Dla porównania, co gdyby był tylko jeden server, być może zarządzany centralnie przez jakiś zespół od infrastruktury, i poszczególny serwisy dokładałyby tam tylko swoje bazy danych...? Czy takie podejście jest state-of-art?
Podsumowując chodzi mi o to, czy serwisy powinny stawiać sobie cały database server, czy tylko dokładać swoją bazę danych do istniejącego servera?
EDIT: Dla porównania zakładam, że Kafka jest jedna i zespoły dokładają tylko swoje topici, a nie stawiają od zera swoich brokerów... Może są jakieś wyjątki od tego.