Okej, więc
mój program działa tak że użytkownik wybiera jakiś plik, edytuje go a potem program nadpisuje edytowany plik tym edytowanym. Na razie zrobiłem tak, że przed zapisaniem plik który ma być nadpisany jest przenoszony do AppData jako kopia zapasowa. Program przy każdym uruchomieniu sprawdza czy kompie nie są starsze niż 24h, jeżeli tak to usuwa je.
Nie jestem pewien czy to dobry pomysł, bo:
- ktoś może sobie przypomnieć że chce odzyskać plik np za dwa dni
- gdyby ktoś używał programu non stop kopie mogą urosnąć do kilku giga
Jakie jest wasze zdanie, forumowicze? Robić cały czas kopie i usuwać po 24h? Pytać użytkownika?