powiedzcie jak to jest. gdy mamy 2 urzadzenia odtwarzajace muzyke (nie chodzi mi o golsniki) o takich samych parametrach, ale jedno z nich jest maloznanej firmy, a drugie jest markowe, to czy tak naprawde jest jakas roznica w odtwarzaniu dziwku? wydaje mi sie, ze to zalezy od glosnikow. zmierzam do tego, ze czasami lepiej kupic jakis tani np odtwarzacz DVD, ale za to kupic lepsze zestaw glosnikow. czy mam racje?
0
0
Teoretycznie sa takie same, ale praktycznie produkty noname sa gorszej jakosci i moga sie czesciej psuc albo odstawiac inne szopki.
0
sam jesteś dziwek
czasami, no ale nie zawsze, jak kupiłem kiedyś discmana podrzędnej firmy to jakość dźwięku była beznadziejna ale i tak zwyczaj miałem słuchać w miejscach głośnych to nawet słychać nie było, znaczy dobrze wszystko ale słychać różnicę jakości jak się puści to samo na tym i na lepszym zupełnie sprzęciku, do zastosowań "domowych" IMO lepiej kupować byle tańsze bo różnicy aż tak wielkiej zazwyczaj nie ma, z głośnikami to całkiem inna sprawa, różnica jest wieeelka
tyle że znowu markowe się rzadziej psuje więc to może być lepsza inwestycja
0
Hi, hi, ktoś Wiedzę i Życie czyta?
// Nie. - F
0
nie masz racji..(w discmanach czy mp3playerach tez jest jakas tam roznica kup scierwo za 2stowki to nawet dobre sluchawki duzo nie zdziałają),
jakosc dzwieku zalezy od wzmacniacza jakiej jakosci są w nim podzespoly, wieksze kondy (uF) wieksza dynamika, wiekszy zapas mocy co daje mniejsze znieksztalcenia dzwieku, od jakosci kabli i od glosnikow(cięcia zwrotnic) tez wiadomo duzo zalezy, zreszta to temat rzeka.. pozdro