Drukarka laserowa czy atramentowa?

Witam

Zastanawiamy się z kumplem nad zakupem drukary [każdy swoją ;)]. Faktem jest, że naszym celem jest zintegrowana drukarka ze skanerem, ale nie o tym będzie traktował ów wątek.

Pytanie podstawowe brzmi: laser czy atrament? <font size="1">[taka synekdocha]</span>

Dotychcasz chciałem lasera bo wydajnie, szybko i zdecydowanie lepsza jakość wydruku. W zależności od modelu różne źródła podają, że 1 toner [koszt 100..200 zł] wystarcza od 1k do 6k kartek z tekstem.

Z drugiej strony rzuciłem okiem na atramentówki - szybkością już tak nie odstają [15 str/min kontra 20 str/min w laserach]. Plus taki, że mają kolor [laser też, ale drogi piekielnie] więc jakiś wykresik do sprawozdania czy okładkę na płytę można ładnie druknąć.

Ceny tuszów zastępczych wahają się od 7 do 20 zł za kolor więc w porównaniu do tonera to tanizna.

I tu pojawia się pytanie do Was: na ile taki tusz wystarczy - sporo googlowałem ale nie dokopałem się do takich informacji :|
Słyszałem ploty, że 50 kartek w co absolutnie nie wierzę.

W rachubę nie wchodzą HP które mają 3 pigmenty w jednej kasetce - farsa.

Znalazłem takie dwie ciekawe pozycje jako jako-taki odnośnik czego szukam:
atrament: Epson Stylus Photo RX425
laser: Brother DCP-7010

Czekam na opinie ludzi, którzy mają drukary i mogą napisać coś konkretnego - podpowiedzieć na co zwrócić uwagę.

Dzięki z góry :)

Sprawa ma się tak co Ty będziesz robił ?

Bo jak drukujesz dużo tekstu to się nie ma nad czym zastanawiać - LASER (naprawdę polecam ! - nie mam już od kilku(2) lat pobrudzonych rąk od tuszów )

Przez pewien czas tez miałem problem, a co gdy zachce mi się drukować w kolorze?

Punkty druku są - i nie są drogie, ale trzeba wyjść z domu. No i skończyło się na jakimś najtańszym HP - kolor - atrament.

I niestety to jest rozwiązanie, bo:

1. Kolor tanieje (jak pamiętam, gdy się zastanawiałem nad laserem to chodziły drukarki po > 4000PLN), ale i tak jest jeszcze drogi

2. Kolor laser na folie nie zawsze się nadaje (toner nie jest przeźroczysty), no i foto nigdy nie wyjdzie tak jak z atramentu (mieszanie kolorów).

3. Rożnie jest z tą prędkością wydruku, często nie podają ile głowica ma się ustawiać, często jest to strona tekstu z dużymi przerwami między linijkami itp. itd. Więc najlepiej zobaczyć jak u kogoś pracuje.

4. Jak się rzadko z koloru korzysta (czyli z drukarki atramentowej :) ) to trzeba sprawdzić jak z głowicami i czy nie zasychają szybko (wiem, że EPSON?y z tym miały problem).

PS. Nie sądzę by Ciebie taka odpowiedź zadowalała?

PSI. Z czarno białego druku z HP starczało mi na ok 1000 +500 -??? stron. Na laserze mam już ponad 5-6k.

PSII. Wspolne pudełko na kolor to farsa ? Może troche, szczególnie jak się jeden kolor skończy.

PSIII. W laserze często w niektórych modelach pudełka z tonerem są tańsze, ale za to nie dają wałka (jakość wydruku i tak po czasie trzeba zmienić) i filtrów - a w małym pomieszczeniu to ważne. A ze wszystkim i tak zawsze można napełnic (za pół - 1/3 ceny, jakby nie starczyło na nowy).

PSIV. Znajomy zachwalał bardzo HP laser ze zintegrowanym skanerem (podajnik) - szybkość (nie pamiętam jaki).

No to tak ja mam same Epsony (C20, C42, Color 400, Color 480) i jestem z nich zadowolny, aczkolwiek widziałem inne modele innych firm.

Mogę powiedieć, że Epsony mają b. dobra jakość wydruku w trybie fotograficznym (PhotoEnhance) na papierze fotograficznym jak i zwykłym. Cena drukarki jest bardzo przystępna, chociaż cena atramentu już nie :/.
Do tych drukarek na pewno nie dostaniesz cartridga w cenie 7 zł i prawdopodbnie nie dostaniesz do żadnych innych w takiej cenie oryginalnego i dobrej jakości. Średnio CMYK (CMY + K) kupuje za 60 złoty nieorginalne dobrej jakości
Na ile mi wystarcza trudno powiedzieć, bo różnego rodzaju rzeczy drukuje, nawet nie chcę podawać w przybliżeniu żeby nie pokrecić. Z tym wysycheniem tusz w Epsonach to prawda, ale w nowszych modelach zdarza się to bardzo rzadko i naprawdę długo musiałbyś nie korzystać
z drukarki. Mi jedna przesiedziała z półtora roku na strychu i nic nie zaschło :)

Teraz to już praktycznie standard osobne cartridge CMYK, ale ja nie mam takiej podziałki i jakoś nie wydaje mi się zebym na tym dużo zaoszczędził, tak czy siak drukarka nie pozwoli na wydruk, jeżeli na przykład brakuje czerni

Oprócz tego podobają mi się Canony, też b. dobra jakoś wydruku, miałem kiedyś S400 i jak na taki stary model miała wszelkie bajery, osobne cartridge, ale padła w niej elektronika :/

Wybór drukarki zależy też od tego co będzie drukował (fotografia, tekst) oraz częstotliwość wydruku. Drukarki atramentowe drukuja zecydowanie wolniej i są głośne, atrament starcza na krócej. Natomiast laserowe czarnobiałe/kolorowe są drogie/b. drogie, jakość wydruku zdjęć nie jest powalająca, toner jest zdecydowanie droższy, ale za to
starcza na dłużej. Może jednak się tobie szybko kupno laserówki zwrócić, zależy co bedziesz drukował

reichel napisał(a)

PS. Nie sądzę by Ciebie taka odpowiedź zadowalała?
Każda podpowiedź jest istotna :)

reichel napisał(a)

PSI. Z czarno białego druku z HP starczało mi na ok 1000 +500 -??? stron. Na laserze mam już ponad 5-6k.

1k na atramencie? to chyba super osiąg.
Ja do tej Epsona znalazłem takie wkłady: "8ml, wydajność do 290 stron przy 5% pokryciu" - ceny od 30 do 40 PLN za wkład [jak wiadomo są 4]
Toner dla tej drugiej 215 PLN wydajność: 2500 str

reichel napisał(a)

PSII. Wspolne pudełko na kolor to farsa ? Może troche, szczególnie jak się jeden kolor skończy.
No farsa :) jak mi się skończy czerwony a niebieskiego mam 50% to co mam zrobić? Dlatego wymóg to osobne kolory.

Marooned napisał(a)

(...)jak mi się skończy czerwony a niebieskiego mam 50% to co mam zrobić?(...)
dolać?

//jak się da to tak :) - M

Cool_Programming świetnie - wiem, że nie chcesz strzelać ale ile na pełnym tuszu można druknąć zdjęć - czyli tych w dobrej jakości kolorowych wydruków - skoro 5% to 290 str to zdjęć myślę max 20 - mylę się?

A co bym chciał drukować? Myślę, że 80% to tekst - czasem by się przydało jakąś okładkę machnąć.

Fotki z aparatu mailem wysyłamy i następnego dnia odbiór w cyfrowym digilabie - ceny śmiesznie małe.

[póki co dzięki za długie wypowiedzi! - gimme more]

Co do druku na atrament (wtedy nie miałem lasera) to pewnie mieszał czarny również z koloru (i tak nie drukowałem w kolorze), i były duże (jak na te co miałem jeszcze przed) pojemniki (HP890). Dodatkowo druk był na oszczędnym. Osoba, która drukowała na HP 9?? miała coś koło ryzy na pojemniku ? ale sama napełniała (uuuuuu ohyda).

Tu taka uwaga co do laserów ? niektóre dają bardzo dobry tekst w oszczędnym trybie a inne bardzo blady i czasami poszarpany.

OK, poświęciłem się :) i przeprowadziłem mały test na C42, bo w tej chwili tylko ją mam podłączoną

Wydrukowałem zdjęcie, ok 80% A4, bo jeszcze powiększyłem. Najlepsza jakość, włączona korekcja aparatu cyfrowego, papier zwykły A4

Przed testem:
C - 70%
M - 78%
Y - 76%
K - 37%

Po:
C - 70%
M - 76%
Y - 72%
K - 36%

Czas wydruku: 6:30 minut

Druk w innej jakości jest oczywiście zdecydowanie szybszy.

//Dopisane:
Nie, sorry, zdjęcia nie pokaże bo jeszcze mnie zidetyfikujecie :P Przeważa żółty - deski

WOW, dzięki

Nieco schodzi - żółtego sporo [ciekawe jak wyglądała fotka].

Jeszcze raz dzięki za info :)

Przed testem:
C - 70%
M - 78%
Y - 76%
K - 37%

ale byś sie zdziwił, gdyby po było np.: 73% cyan ;]

Ja z napełniaczy atramentówek nie jestem zadowolony. Na moim dawnym Canon'ie oraz na moich obecnych HP oraz Lexmark napełniona raz głowica po zużyciu szła do kosza (zasychanie, zatykanie się), więc tak na prawdę raz trzeba kupować oryginalny tusz, raz można napełniacz - na zmianę.

Dodatkowo Canon i Lexmark miały niespecjalnie duże zbiorniczki, więc kończyły się szybko.