kod PUK - no i się doigrałem:-/

Zablokowałem sobie telefonik... Po trzykroć wpisałem niepoprawny kod PIN (w tym raz nieświadomie, to dlatego), patrzę, a tu PIN zablokowany, podaj kod PUK:
No i mam problem... Przeszukałe nic mieszkanie (=4,5h szukania) i NIC, kartki z kodem jak nie widziałem, tak nie widzę (IDEA POP)...
Może ktoś wie, jak można ‘obejść’ to zabezpieczenie (niby to nielegalne, ale to w końcu mój telefon i moja karta)... Byłbym bardzo wdzięczny....
Może jest jakiś sposób, by dostać gdzieś ten kod? Czy jeśli pójdę do punktu IDEA, to są jakieś szanse, że mi odblokują kartę?

PS> Jestem na granicy załamania... :(

Jesli pójdziesz do salonu to powinni ci odblokowac No oczywiscie jesli masz POPa zarejestrowanego :) Wiem bo moja zdolna matka podobnie sobie tel zalatwila tylko ze ona ma na abonament :) Wiec mozesz probowac :)

powinieneś mieć mieć kod PUK wyrzeźbiony na karcie SIM

powinieneś mieć mieć kod PUK wyrzeźbiony na karcie SIM

eee ? Przecież to była by głupota jakich mało.

// co do < ort > za "jak ich" to protestuję! Może to nie logiczne, ale gramatycznie i ortograficznie poprawnie! :)

Idealna sieć nie dodaje chyba kodu PUK do POPa (przynajmniej tak gdzieś słyszałem). Zapraszamy do salonu...

[Taki mały OT] Przy okazji zapytaj się o pioseneczkę z ich reklamy ;);)

powinieneś mieć mieć kod PUK wyrzeźbiony na karcie SIM

eee ? Przecież to była by głupota jak ich mało.

To jest POP, wiec rachunek ci za to nie przyjdzie jak ktos bedzie uzywal, wiec pin najlepiej wylaczyc (ja tak mam). Co do odblokowania to to chyba kosztuje.

powinieneś mieć mieć kod PUK wyrzeźbiony na karcie SIM

eee ? Przecież to była by głupota <ort>jak ich</ort> mało.

na pewno? przecież kartę SIM wyłamałeś z większej karty, na której był numer telefonu i PUK - miałem na myśli tą większą kartę, sorry za niedomówienie.

Poszedłem i jest to możliwe jeśli telefon jest zarejestrowany. Potrzebny tylo dowód osobisty i podpisane podanie jest faksowane do Wa-wy (ja se narobiłem lepiej, bo wysłali fax z prośbą o podanie PUK`u na nie mój numer:), ale to spróbuję jutro wyprostować:) )

PS> Gdy ich zapytałem o tą pioseneczkę, to tylko popatrzyli na mnie jak na idiotę... :|

Mam nareszcie mój kodzik i telefon sprawny... ale ileż z tym było roboty...

1. Najpierw jak już pisałem poszedłem do punktu Idea... tam wysłali fax i fajnie... kazali i po 1h zadzwonić pod numer pod który został rzeczony fax wysłany. Zagadnijcie co sie zgłaszało po zadzwonieniu tam... piiiiijiiijjjkiiizszsssszszszczszzcspiiiii, krótko mówiąc modem (a konkretnie faxserver).

2. Dzisiaj to samo.. fax do nich, tylko facet w punkcie Idea był lepiej zorientowany i wiedział, że trzeba dzwonić pod 501 100 100...
   Ano zadzwoniłem... Tam przez 10 minut szukał faxu na komputerze... po te m 5minut upewniał się co do tożsamości.. a następne 3 'liczył hasło' (tak to określił, pewnie chodziło mu o to, że komputer coś robił:-/)
   Łączny koszt: ponad 25zł (nową kartę bym se kupił za to prawie)