Witajcie!!
kupilem 4 lata temu drukareczke (Lexmark1100 SUX!) z kolorowym atramentem, wlasnie skonczyl sie i mam problem. Bo chcialbym miec teraz czarny tusz:( Z tym, ze zakup nowego kardlidza kosztuje ok 200zl, wiec odpada(lepiej kupic nowa drukarke). Pytanie: Czy jak kupie czarny tusz i wleje do naboju w ktorym wczesniej byl kolotowy to czy bedzie poprawnie drukowalo? Czy ktos juz tak kiedys robil?
HELP!!
Ja robiłem, ale na Cannonie. Miałem kolorowy kardriż i napełniłem go czarnym tuszem i działało. Trzeba tylko pamiętać, aby napełnić każdą komorę kardriża. Tak spreparowany kardriż nadaje się potem jednak tylko do drukowania tekstu, ponieważ drukarka "myśli", ża ma tam kolorowy atrament i jak chce uzyskać kolor to miesza tusz z różnych komór. Czyli jak na obrazku byłoby cokolwiek kolorowego (nawet jasnożółtego), to na wydruku i tak wyjdzie czarne.
Ja robiłem, ale na Cannonie.
ŚWIETNIE!!
Tak spreparowany kardriż nadaje się potem jednak tylko do drukowania tekstu, ponieważ drukarka "myśli", ża ma tam kolorowy atrament i jak chce uzyskać kolor to miesza tusz z różnych komór
Hmmm... Mysle, ze gdyby zamienic obraz przed wydrukowaniem na czarno-bialy dzialaloby tak jak bysmy drukowali kolorowy obrazek czarnym tuszem:)
Jesli jeszcze ktos tak robil na swojej drukarce prosze sie tutaj wpisac, podac drukarke itp. W szaczegolnosci mile widziani ludzie, ktorzy robili to na Lexmarku1100:) Daje mi to wieksze szanse, ze takie przelewanie jest bezpieczne na wiekszosci/wszystkich drokakach:)
DZIEKI BOREK!!
Wiesz, że mozesz kupować nieoryginalne kardridże i napełniać je nieoryginalnym tuszem???
wychodzi taniej
Wiesz, że mozesz kupować nieoryginalne kardridże i napełniać je nieoryginalnym tuszem???
wychodzi taniej
OOOOoo... pierwsze slysze:) A tak w ogole to gdzie moge kupic takie niefirmowe kardlidze/atrament, ile to kosztuje i jaka jest niezawodnosc takich akcesorii? A poza tym to o ile sie nie myle to nie kazdy kardlidz pasuje do odpowiedniej drukarki?! W takim razie produkuje sie "niefirmowe" kardlidze/tusz do wszystkich rodzajow drukarek?
BTW W dalszym ciagu oczekuje odpowiedzi na pytanie postawione w moim pierwszym poscie w tym temacie.
Co do kardridży to moze się troszkę przeliczyłem, ale co do tuszu to miałem 100% racji, bo sam taki kupowałem a o kardridżach słyszałem.
Zresztą to tak jak adidas i abibas :-D
Ale jak wiadomo "podróba nie dorówna oryginałowi" - Molesta :-P :-P
A jednak sie da...:)
Kupilem sobie jednak czarny atramencik do mojej drukarki:) I pieknie dziala:) Ale co ciekawe... ten atrament tylko 30zł kosztuje i 50ml!! Jakby to powiedziec... DRUKOWANIE ZA GROSZE:) Ich strona to:
http://www.inkpol.com.pl/firma/
a po 2. nie wierzcie tym gosciom co chrzania, ze sie nie da, ze sie zżeluje atrament, ze sie dysze zapchaja itd... im tylko o kase chodzi!!
BTW[0] Pisze tego posta, bo... a noz widelec ktos tez bedzie robil tak jak ja:P
BTW[1] Nie ponosze odpowiedzialnosci za ewentualny zepsuty cardlige;P Ja tu tylko przedstawiam jak ja to robilem:P
Nieorginalne tusz można kupić w każdym dobrym sklepie komputerowym. Robi się to tak, że jakaś firma skupuje orginalne puste naboje, czyści je, napełnia i sprzedaje. Bez problemu dostaniesz takie uzupełniane do Canona, HP, Lexa czy Epsona. Szukaj firm takich jak np: InkMate, Pelican, InkTec. Różnica cenowa czasem nawet do 70%.
Możesz również dostać sam atrament i dolać sobie w domu. Zazwyczaj taki atrament starczy na kilka uzupełnień. Dostajesz do tego flakonik lub strzykawki z tuszem i igłe do napełnienia. Ceny już od 12zł za 1 kolor (50ml) - wszystko zależy od firmy. Jakość druku zależy przede wszystkim od tego jak dopełnisz (czy nie wlejesz za dużo i ci mie zaleje drukarki, czy wyczyścisz dokładnie dysze itd.) Mimo wszystko warto.
Słyszałem też o uniwersalnych zestawach do napełnień do każdej drukarki. Dostajesz atramenty (czerwony żółty, niebieski i czarny), rozcieńczalnik i instrukcje. I tam pisz np. 10ml czarnego + 2ml rozcińczalnika dla drukarki HP xxx.
I jest jeszcze jedo wyjście. Qmpel kiedyś drukował w Canonie na tuszu takim jak do zwykłego pióra wiecznego. Wychodzi najtaniej (3-5zł), jednak po paru dopełnieniach miał głowice do wymiany.
I jest jeszcze jedo wyjście. Qmpel kiedyś drukował w Canonie na tuszu takim jak do zwykłego pióra wiecznego. Wychodzi najtaniej (3-5zł), jednak po paru dopełnieniach miał głowice do wymiany.
Nie po paru, a po parunastu, a w ten sposob przez blisko rok drukowalem za niecale 5 zl, btw glowica juz wczesniej byla do wymiany, ja tylko przedluzylem jej zywotnosc :) Jak dysza byla zapchana to napelnialem zbiornik woda i drukowalem na "bialo", zazwyczaj po kilku kartkach bylo juz w miare ok i moglem znowu nalac pelikana :)
Odpuszcze sobie opowiadanie jak gotowalem glowice zeby odetkac dysze :)
Ostatecznie odradzam takie techniki, teraz mam nowa glowice i napelniam ja "przepisowym" tuszem