Witam!
Mam taki drobny problemik, gdy wyłącze kompa kontrolka NUM LOCK nie che się wyłączyć (nawet przyciskiem) i tak seobie świeci... i świeci...
Jedynym wjściem to wyłączyć kabelek od klawy i przestanie....
Co zrobić, aby się wyłączała ??
Witam!
Mam taki drobny problemik, gdy wyłącze kompa kontrolka NUM LOCK nie che się wyłączyć (nawet przyciskiem) i tak seobie świeci... i świeci...
Jedynym wjściem to wyłączyć kabelek od klawy i przestanie....
Co zrobić, aby się wyłączała ??
Masz pecha - to wina płyty głównej (już to nieraz widziałem). Po prostu pamiętaj, aby przed wyłączeniem sprzętu wyłączać NumLock.
Uuuuuuuuu, to niedobrze....
Trudno się mówi, zrobie sobie programik do wyłączania tej kontrolki. :-)
Dzięki!
Masz pecha - to wina płyty głównej (już to nieraz widziałem). Po prostu pamiętaj, aby przed wyłączeniem sprzętu wyłączać NumLock.
a co ci ona przeszkadza? :-)
uwzaj tylko zeby elektrownia nie wysiadla od nadmairuy poboru mocy tej diody.. :-8
a co ci ona przeszkadza?
uwzaj tylko zeby elektrownia nie wysiadla od nadmairuy poboru mocy tej diody..
Przeszkadza, przeszkadza bo nie lubie jak coś źle chodzi !!
a co ci ona przeszkadza?
uwzaj tylko zeby elektrownia nie wysiadla od nadmairuy poboru mocy tej diody..Przeszkadza, przeszkadza bo nie lubie jak coś źle chodzi !!
to polam nogi i nie bedzie chodzic..
u mnie 24 godz przez 7 dni w tyg smiga serwer w pokoju,,switch (8 portow po 3 diody), modem (5 diod)
i ty masz problem z glupia dioada numlcoka? [glowa]
[b]To wina tego, że masz włączone uruchamianie kompa z klawiatury. Przełącz sobie na płycie zworkę "<font color="red"><font size="18">Keyboard power on</span></span>" (czy coś w tym stylu, jest na ogół koło gniazdek od klawiatury i myszki) na disabled. (...ale niestety do włączania kompa będziesz się musiał schylać do obudowy... ;-( )[/b]
heh. Mam ten sam problem i u wielu osób go nieraz widziałem. Ja już się przyzwyczaiłem i zawsze wyłączam Num Lock. Kłopot jest z moim 8 letnim bratem, ale jak nawet zapomni to trudno, lampka będzie się paliła do nastepnego uruchomienia kompa :)
Najlepiej mieć listwę zasilającą z wyłącznikiem. Dioda na klawiaturze się nie będzie świecić, głośniki nie będą szumieć, a monitor nie będzie wydawał dźwięków o wysokiej częstotliwości :)
No, mogę się pochwalić że taką mam [hurra] , ale ciagle o nie zapominam bo przysłania ją kosz na ODPADKI TOXYCZNE :-)
Możesz po prostu zdjąć "obudowę" klawiatury i odlutować tą diodę...
Tylko że wtedy w ogóle nie bedzie ci mrugac... :-)
He, he, he to nawet dobry pomysł :-D