Wątek przeniesiony 2024-01-28 17:46 z Hardware/Software przez furious programming.

Los Angeles średnia dzielnica -To nie gra GTA to życie w USA

1

Taki film pokazowy o życiu w dzielnicy klasy "średniej" w USA - to nie jest biedna dzielnica, ani też slums. To dzielnica typowo przeciętna i średnia. Warto przejrzeć sobie widoki. W Polsce nawet w najbardziej ubogiej dzielnicy i zapuszczonej tego nie ma co tam.
Prostytutki na rogach ulic, przy latarniach - oraz bezdomni w namiotach. Dokąd zmierza Ameryka i pod czyimi od wielu lat rządami - tymi z cienia z gwiazdą przynależności i rządami nad gojami.

Do Moderatora - wysłało się w nie tym dziale. Miało być w Parku rozrywki. Proszę o przeniesienie.

1

ameryka juz nie programuje

ma od tego AI

ja nie popieram prostytucji ale polskie prawo tego nie zabrania tylko nie mozna zmuszac

3

my na szczęście zmierzamy w stronę germańskiego stylu a nie amerykańskiego

0

Polska zmierza w stronę Amarykańsko Germańskoego Ukraińskiego i Kacapskiego stylu życia. Mamy przeplatankę styków tych krajów w każdym aspekcie naszego. Niestety Ukrińsko Kacapski to dwie nici, które są do siebie praktycznie identyczne. Jesteśmy splotem tych 4 nici w mentalność i dążenia tego narodu i kierunek dryfowania. Bo nie można nazwać Polski że to płynie w jakimś kierunku, po za dryfem tam gdzie wiatr zawieje z tych 4 obecnie kierunków (dawniej z 3).

6
Cimron napisał(a):

Polska zmierza w stronę Amarykańsko Germańskoego Ukraińskiego i Kacapskiego stylu życia. Mamy przeplatankę styków tych krajów w każdym aspekcie naszego. Niestety Ukrińsko Kacapski to dwie nici, które są do siebie praktycznie identyczne. Jesteśmy splotem tych 4 nici w mentalność i dążenia tego narodu i kierunek dryfowania bo nie można nazwać Polski że to płynie w jakimś kierunku po za dryfem tam gdzie wiatr zawieje z tych 4 obecnie kierunków (dawniej z 3).

Zapomniałeś o Żydach

0

Ja nie widzę nic dziwnego, po prostu u nas dominującą strategią przetrwania jest podjęcie pracy u jakiegoś przedsiębiorstwa.
Są też inne jak własna działalność, prostytucja to dla jednej osoby łatwe pieniądze, a dla drugiej strony usługa, której potrzebuje.

Spanie w namiocie to też wybór, w większości krajów da się wziąć pracę, wynająć mieszkanie i żyć biednie, ale w domu, nie swoim, ale w miarę jest na to 100% szans osiągnięcia takiego rezultatu.
Ludzie sami decydują się na niektóre wybory, a czasem nie, bieda i patologia zwykle szybciej przekracza granicę tego co jest przestępstwem w społeczeństwie.

Ludzie to zwyczajne zwierzęta, tyle że mamy te społeczeństwo i umysły, które łatwo programować do odczuwania specyficznych emocji dla danego bodźca.
Np. jaka jest różnica między zjedzeniem konia, świni, krowy, psa, szczura, królika czy człowieka?
No w naszej kulturze to niektóre są obrzydliwe, ale w innych to naturalne.

To tylko efekt zaprogramowania, którym jesteśmy poddawani żyjąc w danym środowisku, społeczeństwie.
Podobny efekt jest z reklamami, nowe produkty wydają się jakieś inne gorsze od tych, które zostały w dzieciństwie przyswojone przez umysł.

Jakby wszyscy byli równi na każdym poziomie to musiała by zachodzić jakaś różnica na bardziej abstrakcyjnym poziomie, chorób psychicznych czy innego szaleństwa.

4

W USA / ROSJI nie ma typowej klasy średniej. Albo jesteś bogaty, albo biedny.

0

W Rosji nie wiem, ale w USA jest nadal klasa średnia. Jest też skutecznie niszczona jak w Polsce - tak aby byli tylko bogaci i politycy oraz biedni czyli niewolnicy. W USA zmienia się model życiowy na skutek lewicowych odchyłow - finansowanych przez ludzi z cienia. Ale tam wszystkim rządzą praktycznie żydzi, więc finalnie chodzi o to aby oni mieli wszystko a pozostali byli i robili na nich. Taki oplot finansowy jest już w wielu krajach na świecie, a finansami zawsze zajmuje się przede wszystkim jeden naród i trzęście nimi globalnie - a tym samym moderowaniem jak wygląda świat, przez pacynki polityków - którzy chętnie wezmę gotówkę, za pewne kierunki polityczne i decyzje - dla nich obojętne byle się nachapać.

0

0

Nieźle sobie kraj rozwalili, ale stil w przeciętnym mieście jest calkiem spoko. No, albo jak pracujesz w SV za 300k

2

Przypomniał mi się taki film Pretty Woman. Richard Gere jedzie samochodem Lotus Esprit SE, zatrzymuje się, wsiada prostytutka, którą gra Julia Roberts i tak dalej... Ogólnie polecam obejrzeć, fajne autko.

0

Skoro wg. lewicy sex-workerism to normalne zajęcie to nie ma się czego wstydzić. Chodzą sobie po ulicy, w biały dzień oferując swoje usługi. Lewica nie widzi problemu.

A teraz w punkt: tak nie wygląda normalna dzielnica za klasą średnią w USA tylko biedna dzielnica.
screenshot-20240129090239.png

W ameryce klasa średnia mieszka na przedmieściach w miastach bytuje niższy element społeczny.

Pokazana na nagraniu ulica Fcośtam:
screenshot-20240129090323.png
łączy ze sobą dwa ogniska przestępczości.

0

I tak lepiej niż w Polsce :D ot nie mieszkasz w tych dzielnicach i tyle

0
veneficus napisał(a):

I tak lepiej niż w Polsce :D ot nie mieszkasz w tych dzielnicach i tyle

Jak byłem dzieckiem to prostytutki stały na warszawskiej w centrum Katowic pod kamienicami. Ludzie wylewali na nie wodę i potem się gdzieś przeniosły

W Markach stoją przy skrzyżowaniu w lesie gdzie ciężko wyjeżdżało się z podporządkowanej. Raz bym jedną rozjechał bo stanęła za bardzo na środku jak ja przeskakiwałem samochodem z podporządkowanej na przestrzał

1

Ale o co chodzi, że prostytutka stoi na rogu czy że są bezdomni? Poza tym to jest biedna dzielnica, żadna klasa średnia.

1
KamilAdam napisał(a):

my na szczęście zmierzamy w stronę germańskiego stylu a nie amerykańskiego

Ale ten germański styl był kiedyś lepszy. Nauczyli się na błędach?

0

Szanowni Państwo tego typu filmów na YT macie całą masę z wielu różnych miast w USA. W większości jest podobnie lub jeszcze gorzej (oczywiście dzielnicach a nie całych miastach). Najgorzej jest tam gdzie jest najbardziej kolorowo. Mój kolega mieszkał w USA kilka lat w taniej dzielnicy, tam strzelanina raz na miesiąc byłą normą. Zawsze wywoływana przez metysów lub murzynów. Gangi itp - tutaj na filmie nie widzicie gangów i jak to przesiadują pod domem całe dnie chłopy przy piwie z plastikowej butelki. On jak pokazywał mi zdjęcia dzielnicy to czegoś takiego nie zobaczy się nigdzie w Polsce - nie ma nigdzie tak dużej patologii jak tam.

Ogólnie Gocław w Szczecinie uchodzi przy licznych dzielnicach z USA za dzielnicę prawa i porządku oraz bezpieczeństwa i perspektyw.

Czy wiecie że w tanich dzielnicach w USA gdzie jest duży procent kolorowych najpopularniejsze wyposażenie domów z kartonu jest wanna żeliwna? Pewnie wiele z Was o tym nie słyszało, ja też bym nie słyszał jak bym nie miał kilku znajomych co dobrze znają USA na własnej skórze.

4
KamilAdam napisał(a):

Jak byłem dzieckiem to prostytutki stały na warszawskiej w centrum Katowic pod kamienicami. Ludzie wylewali na nie wodę i potem się gdzieś przeniosły

Gdy w studenckich czasach wracałem z imprez na jakiś poranny pociąg do cywilizacji, to prostytutki myły narządy pracy w tej fontannie z żabą na Stawowej.
Ech, piękne czasy i piękne miasto. xD

MiL napisał(a):

Ale o co chodzi, że prostytutka stoi na rogu czy że są bezdomni? Poza tym to jest biedna dzielnica, żadna klasa średnia.

No chodzi o to, że USA jest zawsze przedstawiane jako jakaś Ziemia Obiecana, a tu się okazuje, że tam też są bezdomni, zapiekanki, prostytutki, graffiti na murach, i poobijane samochody. A co gorsza - wszędzie znaki "stop" i zakazy skręcania - takie rzeczy w krainie wolności!
W sumie to miał być raj, a wyszły Bałuty. Tylko klimat lepszy, więc prostytutki nie muszą paradować zimą w futrach.

3
Cimron napisał(a):

Prostytutki na rogach ulic, przy latarniach - oraz bezdomni w namiotach.

O co chodzi z tymi prostytutkami? Że tak ciepło jest, że przyjmują na ulicy? I że bezdomni dają radę przetrwać w namiocie? Porównujesz kraj, gdzie rosną palmy do kraju, gdzie jest zimno przez większość roku i gdzie jest ryzyko zamarznięcia.

Dokąd zmierza Ameryka

W GTA: San Andreas wyglądało to podobnie, a to stara już gra.

pod czyimi od wielu lat rządami

Nie śledzę, kto tam rządzi ogólnie, ale prezydentów to mają na zmianę zdaje się demokratów i republikanów.

0

znalezione w necie.

W USA jest 17.5 osoby bezdomnej na 10000 mieszkańców (wg danych na 2022 rok).

Ten sam współczynnik w innych krajach wynosi:

UK - 54.4

Szwecja - 36

Holandia - 18

Nowa Zelandia - 217.3

Luxemburg - 37.5

Niemcy - 31.4

Francja - 45

Australia - 48

Austria - 25.4

Więc chyba nie jest tak źle.

0

Mieszkałem w USA kilka lat temu i już wtedy to był kraj dobry tylko dla bogatych i wyższej klasy sredniej. W Polsce też będzie coraz gorzej - kolega pracujący w policji mówił mi niedawno, że ilość przestępstw nie rośnie jakoś lawinowo, ale za to coraz więcej jest radykalnych. Kiedyś ktoś kogoś kopnął w tyłek, teraz 5 kolesi wywozi jednego do lasu i bije bejsbolem. Do tego coraz większe spożycie narkotyków i alkoholu wśród młodzieży, rosnące koszty mieszkań.

2

Ok chyba znalazłem. Słowo klucz miasta sanktuaria. Czyli wystarczy mieszkać w normalnym mieście a nie w sanktuarium. Najlepiej gdzieś na północy. Co ma dodatkową zaletę iż chłodniej jest, czyli jak w Polsce w nie jak w Egipcie

1

UncleChesster przecież policja w roku na początku 2021 wydała oświadczenie że ilość przestępstw w Polsce wzrasta nawet o 100%. Z czego także powiedzieli że do Polski wraca przestępczość z lat 80 - wymuszenia, haracze, burdele, porwania, napady, narkotyki a to wszystko za sprawą (już tego nie powiedzieli ) ale jestem pewny Ukraińców. Także ilość potrąceń i nietrzeźwych kierowców.

Dodatkowo przecież ilość burdeli się (podobno) potroiła względem ostatnich lat i większość z nich jest zarządzanych przez Ukraińców, tak samo salonów gier. Z salonami gier coś wiem bo mój znajomy też go ma i nad wszystkim czuwają kolesie Ukraińcy, czy dobrze mamona się zgadza jako ochrona z doskoku na siłę (taki wspólnik na odległość od ochrony z propozycją nie do odrzucenia w Polsce).

Wojna Na ukrainie - to przecież ich przestępcy (wielu) nie będą ginąć, tylko przenieśli się do Polski i tutaj robią w tym czym się specjalizowali właśnie tam.

Także w Polsce wzrosła ilość chorób wenerycznych o (nie pamiętam dobrze 1000% czy jakoś tak). Bo urkińcy nosili a tutaj jak ich badają widzą parcha czego tam nie mieli kontroli. Całe oddziały weneryki są pozajmowane (ciotka lekarka na arkońskiej) przez Ukraińców już od 3 lat. Oczywiście leczeni na koszt głupiego Polaka co wszystko finansuje.

10

Taki film pokazowy o życiu w dzielnicy klasy "średniej" w USA. To dzielnica typowo przeciętna i średnia. [...] W Polsce nawet w najbardziej ubogiej dzielnicy i zapuszczonej tego nie ma co tam.

A no to skoro tak piszesz to na pewno tak jest. Tylko, że w 0:35 jest nazwa ulicy Figueroa Street która, jak się wygoogla, traktowana jest jako Red Light District of LA . Także nie nazwałbym jej taką typowo przeciętną ulicą.

Specjalnym fanem stanów jako miejscem do życia nie jestem, ale to zwykła manipulacja i "cherry picking" jak w ruskich czy chińskich mediach, widać nasze rodzime komunistyczne tradycje wciąż silne.

5

Również trochę w USA pomieszkiwałem wiele lat temu i z tamtego okresu zapamiętałem, że nie chciałbym tam żyć. Bardzo rozwarstwione społeczeństwo i warstwa niższa niestety skrajnie głupio bo inaczej tego nazwać nie można. Ogólnie fajne miejsce do odwiedzenia ale jak człowiek miałby tam żyć to tylko jako ktoś zarabiający powyżej 150k rocznie.
Niemniej ten filmik to też moim zdaniem nie przedstawia dzielnicy klasy średniej. Za "moich czasów" to tak wyglądało jak się wyjeżdżało z czarnej dzielnicy. Czarne dzielnicy to wyglądały tak, że człowiek się modlił aby mu się auto nie zepsuło - bród, smród kartony w oknach, czyli taki Wałbrzych 10 lat temu. Tutaj to taki właśnie etap przejściowy - nie boisz się może tam zaparkować auta, ale na pewno nie jest to też miejsce, gdzie ludzie mieszkają z własnej woli. Klasa średnia mieszka raczej na przedmieściach i tam jest sielanka, przystrzyżone trawniki. Sam mieszkałem w takiej "normalnej" dzielnicy miasta - coś między przedmieściem, a miastem, gdzie ludzie głównie wynajmowali mieszkania w takich pseudo-szeregowcach i z ciekawości sprawdziłem jak tam teraz wygląda na google maps. Niewiele się zmieniło. To było takie miejsce, gdzie był miks ludzi, bardzo tanie mieszkania - czyli ogólnie taka nudna dzielnica bez wyrazu dla niższej klasy średniej. Nie wypowiadam się za całe stany, bo byłem tylko w kilku miastach, głownie na północy. Takie dzielnice jak z filmiku to jakiś mały wycinek miast zdominowanych głównie przez mniejszości.

Poniżej fotka z "mojej" ulicy z google maps ;-)

screenshot-20240130142803.png

3

Mieszkałem pod Miami przez 4 lata i widziałem co nieco. Są tam piękne osiedla z trawą strzyżoną 2x w tygodniu, a są też dzielnice z domami z kartonu, do których lepiej się nie zapuszczać. Nie jest jednak tak że dzielnic takich jest pełno, w większości panuje względny spokój i mieszkają normalni ludzie. Miałem to szczęście że mieszkałem w dobrej, raczej bogatszej okolicy, ale bywałem też w takich gdzie lepiej szybko przez nie przejechać i modlić się żeby samochód się nie zepsuł. To co widać na tym filmie nie jest takie złe.
Fakt, że rozwarstwienie społeczeństwa jest tam dużo większe niż w Polsce, bo tam socjal praktycznie nie istnieje. Nie pracujesz, nie zarabiasz, to jesteś bezdomny lub mieszkasz w takiej najtańszej dzielnicy. Proste.

1

Nie chciało mi się oglądać całego ale oprócz tej dziwnej istoty w różowym na początku to ja tam nie widzę stad dziwek biegających z fiutami po ulicach. Ot kawałek miasta, w Polsce jest też słabo a do tego pada deszcz.

1
marian pazdzioch napisał(a):

Nie chciało mi się oglądać całego ale oprócz tej dziwnej istoty w różowym na początku to ja tam nie widzę stad dziwek biegających z fiutami po ulicach.

Jak dobrze wiadomo sceny z gołymi dupami wrzuca się na koniec sezonu.

1

Zasadniczo w większości wielkich miast USA jest niesamowicie narosły problem ćpunów, bezdomnych i świrów.

6

@ksh to jest właśnie ten ukryty koszt braku socjalu. W USA albo jesteś zamożny albo żyjesz z ciągłym ryzykiem, że jak coś pójdzie nie tak to trafisz na ulicę. Wystarczy jeden rachunek ze szpitala na zabieg nie objęty ubezpieczeniem. Ciągle stajesz przed wyborami typu czy wysłać dzieci do szkoły i jeszcze bardziej żyć na krawędzi czy wpędzić je w cykl biedy. Po pobycie tam zdecydowanie zacząłem doceniać Europejskie podejście do socjalu - mimo, że nie jest doskonałe to jednak, jak ktoś pracuje to nie żyje z ciągłym ryzykiem bezdomności z tyłu głowy. Bieda deprawuje.

Żeby nie było za kolorowo to Zachód Europy zalewa teraz podobny problem z powodu napływu emigrantów, którzy żyją bez tych zabezpieczeń socjalnych. W Paryżu czy Barcelonie zobaczysz bardzo podobne rzeczy jak w Los Angeles.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1