Router do domu w starym budownictwie

0

Hej, sytuacja wygląda tak. Mam internet z play na kartę. Router jest ustawiony na 1 piętrze dwupiętrowego domu, niestety nigdzie indziej oprócz tego pokoju wifi nie dociera. Moje pytania:

Czy mogę kupić jakiś dobry router i podpiąć go szeregowo do tego z Play? W tym z Play jest karta SIM, więc nie da się chyba go pozbyć w ogóle.
Jeśli tak, jaki router polecacie?

1

Należy okablować dom i zainstalować w każdym pomieszczeniu AP ścienny lub sufitowy zasilany przez PoE. W roli PSE odpowiedni switch lub router.

2

Mam router TCL (internet z T-Mobile). Stoi on sobie na parapecie u mnie w pokoju.
Piętro niżej komputer przy oknie spokojnie odbiera Wi-Fi. Na dworze jakieś 20m od domu też łączę się z tą siecią.
Żeby sygnał dotarł do garażu (fotowoltaika), musiałem piętro niżej skonfigurować repeater.

Nie jest to stare budownictwo, ale wydaje mi się, że sygnał znajduje drogę przez okna.

BTW. z tego co się orientuję, to tylko w T-Mobile opłaca się zakładać domowy dostęp do Internetu w sieci komórkowej.
Bo jest naprawdę bez limitu - nie spada prędkość po wykorzystaniu limitu transferu.

W Play bieda...
screenshot-20230217013802.png

1

Przeczytaj to
COAX na Ethernet - czy urządzenia kupione w ameryce zadziałają w polsce?

Jak masz dom-bunkier to żaden bezprzewodowy router nie przebije się po skosach :D
Testowałem parę routerów, wypożyczyłem kilka AP , ripitery itp.
Albo kable albo użycie linii zasilania
Dla mnie idealne rozwiązanie to tp-link powerline

3

Ja już w nowszym budownictwie (późne 90.), ale miałam podobną sytuację w przeszłości z routerem i internetem pakietowym od Cyfrowego Polsatu. Problemem okazała się być boazeria, a router akurat stał w małej kanciapie z obitymi nią ścianami i sufitem. W moim, sąsiednim pokoju, sygnał słaby bardzo lub zrywało. Tak wyszło, że trzeba było przenieść sprzęt, teraz jest w pokoju na parterze, zasięg na cały dom i dobry sygnał. Także od miejsca w domu, w którym takie urządzenie stoi, też sporo zależy.

2
sehanine napisał(a):

Problemem okazała się być boazeria

Raczej bym tego nie wiązał z boazerią, drewno ma dość słabe tłumienie. Deska o grubości 4cm daje tłumienie rzędu 2,5dB, a boazeria to taka deseczka nie grubsza niż centymetr.
Dla WiFi zabójcze są grube mury, zwłaszcza betonowe, także metalowe elementy - czy to zbrojenie betonu, czy np. jakieś duże grzejniki albo rury na drodze pomiędzy routerem a komputerem. Ale serio - dałbym sobie rękę uciąć, że jeśli u Ciebie coś nie działało w pokoju wyłożonym boazerią to winna leżała gdzieś indziej, niż w deseczkach. I jakby ją zerwać (nie zmieniając niczego innego w domu) to WiFi działałoby praktycznie tak samo. Może w ścianach coś było (rury, zbrojenie, grzejniki na ścianach) albo coś z zewnątrz siało i akurat zakłócenia tak się układały, że w tym miejscu była jakaś kumulacja.

Tu jest fajny artykuł, który pokazuje, że przejście przez ścianę jest 3-4 razy bardziej niszczące sygnał niż przez drewniane drzwi o grubości 4cm. A przypominam, że boazeria do deseczki o grubości ok. 1cm. Także na 98% jestem pewien, że problem który miałaś nie wynikał z drewna na ścianach, tylko czegoś innego.


A co do odpowiedzi na pytanie główne @Dregorio - z doświadczenia wiem, że te routery dawane przez operatorów często są słabe. Także ja bym zaczął od zamontowania porządnego urządzenia i sprawdzenia, jak działają. Wiem po sobie - wcześniej miałem jakiś stary AP (router mam kablowy, u mnie AP tylko odpowiada za rozsyłanie WiFI) i niby działało - ale transfery były przeciętne, zasięg również, do tego czasem się zrywało. Wymieniłem na UFO od Ubiquiti, które powiesiłem gdzieś na suficie na schodach. Bez kłopotu obejmuje oba piętra (także stare budownictwo, ściany ceglane 40-50cm) i działa mega stabilnie. Poza paroma laptopami i telefonami, mam także na stałe podpięte kilka gniazdek inteligentnych i wszystko działa.
Przykładowe dwa linki (Senetica mogę polecić jako sprzedawcę, solidna firma. A co do modelu - Ubi ma ich wiele, porównaj i wybierz coś dla siebie):

Osobiście bym raczej sugerował iść w coś zbliżonego do drugiego urządzenia, czyli Long Range. Nie wiem dokładnie na czym polega różnica, ale tego typu urządzenia oferują większy zasięg kosztem trochę niższych przepustowości. Ale u Ciebie nie chodzi raczej o jakieś wielkie transfery, co o stabilne działanie i duży zasięg.

A, jakby okazało się, że masz takie fatalne warunki, że jeden AP (nawet taki porządny) nie ogarnia tematu, to chyba warto pójść w rozwiązania typu MESH. Kuzyn, który siedzi w temacie (alarmy, kamery, sieci w lokalach klientów itp) mega sobie chwali rozwiązanie TP-Linka - https://www.tp-link.com/pl/home-networking/deco/deco-m4/. Widzę, że jest teraz coś nowego/innego - czyli te urządzenia w wersji "płaskiej/UFO" https://www.x-kom.pl/p/394854-system-mesh-wi-fi-tp-link-deco-m5-mesh-wifi-1300mb-s-a-b-g-n-ac-3xap.html, ale tego polecić nie zamierzam, bo nie miałem z tym do czynienia. Za to te "słupki" kuzyn zastosował u wielu klientów (a także sam ma prywatnie w domu) i mówi, że działa mega dobrze, po prostu - odpalasz i zapominasz. Działa to tak, że każde z urządzeń działa jako AP, do tego komunikują się między sobą. Także tworzą one taką sieć złożoną z paru komórek, obejmującą swoim zasięgiem całą chatę. Do tego - jeśli masz możliwość podłączenia ich kablowo do netu, to będzie działać jeszcze lepiej - bo komunikacja między nimi będzie po kablu, a WiFi będzie tylko do rozsyłania netu do urządzeń końcowych. Plusem systemu MESH jest to, że przemieszczając się po domu, przepinasz się między urządzeniami całkowicie niewidocznie, nie wiesz nawet że już działasz na drugim nadajniku.

Chciałem coś jeszcze dodać odnośnie PowerLine - czyli transmisji netu po kablach elektrycznych 230V, ale @Adamek Adam był szybszy :P


EDIT
co do fragmentu W tym z Play jest karta SIM, więc nie da się chyba go pozbyć w ogóle. - można kupić jakiś router LTE z gniazdem SIM oraz gniazdem LAN/RJ45. kupić jakiś dobry router i podpiąć go szeregowo do tego z Play - nie wiem, co masz na myśli pisząc "szeregowo" - czy chodzi o podwójną maskaradę? Może da się ten sprzęt od operatora przestawić w tryb modemu/bridge - tak, żeby jedynie to urządzenie odpowiadało za komunikację z operatorem GSM, a cała reszta (routing, AP) było przerzucone na niezależne urządzenie?

1

Popieram pierwszą odpowiedź w tym wątku. Żeby to miało ręce i nogi trzeba po prostu zrobić dziurę i przerzucić kabel.

Przerabiałem ten temat u klienta który ma kilka domków do wynajęcia dla turystów.

Chcąc uniknąć brzydkiego kabla na ścianie i wiercenia w stropie "Januszowaliśmy" z extenderami wifi, zestawami mesh kosztującymi ponad 1000zł.

W końcu klient zgodził się na dziury w stropie i listwy instalacyjne na ścianach. Rozstawiliśmy Mikrotiki RB952Ui-5ac2nD-TC na każdej kondygnacji i jest święty spokój.

0

@Dregorio: Wspomniałem w komentarzu, że można zrobić dobrze, szybko i tanio:

  1. Dobrze: tak jak napisałem we wcześniejszym poście: https://4programmers.net/Forum/Hardware_Software/366687-router_do_domu_stare_budownictwo?p=1895250#id1895250.
  2. Szybko: dołożyć kolejne routery LTE/5G z kartami SIM - bez łączenia routerów siecią LAN.
  3. Tanio: jeden router - to już masz zrobione.

Myślę, że większość zgodzi się ze mną, że na dłuższą metę akceptowalne jest tylko pierwsze rozwiązanie.

0

No więc kupiłem sobie TP-Link Archer AX73 i ASUS RT-AX68U <reklama>w alegro smart jest też darmowy zwrot</reklama> przez weekend wypróbowałem i oba działają znakomicie. Sygnał rozpropagowany jest w każdym pokoju za wyjątkiem kuchni, do przeżycia. Wygląda na to, że więcej anten robi robotę. Zostawię sobie pewnie ASUSa bo ładniejszy XD

Wszystkim dziękuję za pomoc

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1