Poleasingowe Thinkpady a Throttling

0

Cześć,
przymierzam się do zakupu laptopa poleasingowego z serii Thinkpad, celując w t480, bądź X1, jednak zauważyłem, że jest bardzo dużo tematów odnośnie throttlingu w tych modelach, a problem dalej występuje, nawet w najnowszych modelach. Taktowanie CPU potrafi spaść zauważalnie już przy temperaturach 60 stopni. Czy spotkaliście się z tym zjawiskiem w swoich laptopach?

1

Mam X1 Extreme i faktycznie przy odpalaniu czegoś bardzo cpu-żernego (kompilacja llvm, kernela itd.) CPU potrafi się mocno throttlować (niejednokrotnie spada wtedy do 1 GHz na wszystkich rdzeniach, choć wykorzystuję oryginalny zasilacz i monitoruję temperatury).

Nie jest to tragiczne-tragiczne, ale czasem daje się we znaki.

0

Ja mam (aktualnie) L15, w firmie mamy T570'tki i nie zauważyłem (ani nikt nie zgłaszał) takich problemów.
Dwa pytania:

  1. jak często będziesz go na tyle mocno obciążać, żeby musiał się skręcać? Bo jednak zasada jest taka, że jak masz coś, co wymaga non-stop męczenia CPU, to bierz blaszaka
  2. na ile ten throttling jest odczuwalny? Bo podejrzewam, że większość osób na to narzekających, wkurza sama świadomość, a nie odczuwalny spadek wydajności. Zwłaszcza, że taka kompilacja trwa chwilę i w tym czasie i tak za wiele nie robisz. A podczas normalnej pracy (jakieś IDE czy Jira) tego nie odczujesz.
0

@cerrato: właśnie w obecnej firmie też mam L15 i mi się fajnie na nim pracuje, dlatego do domu też myślałem o ThinkPadzie. Teoretycznie nie obciążę go aż tak, w końcu robię front :D. Natomiast przeraziły mnie niektóre posty, że ludziom przy większych temperaturach CPU potrafiło spaść do 300MHz.

0

Przez moje ręce (prywatnie oraz w kilku firmach) przewinęło się z kilkadziesiąt poleasingowych ThinkPadów - od wynalazków w stylu T60p do jakichś W czy P za ładne kilka tysięcy. Część miała procki U, część (np. W541) typowo desktopowego quada wysokonapięciowego, który się grzał, a komp hałasował. Ale nigdzie nie zauważyłem, żeby były jakiekolwiek problemy z wydajnością. Sam zresztą używasz i jesteś zadowolony. Jeśli komuś spadała prędkość do poziomu Pentium 2, to chyba znaczy, że problem leżał gdzieś indziej - skamieniała pasta, zasyfiony radiator itp. Jak pisałem - we wszystkich ThinkPadach z jakimi miałem do czynienia, takie zjawisko nie występuje. Możę te ultrabooki typu Carbon się przegrzewają, nie wiem - takich wynalazków raczej unikam. Zresztą - te cieniasy to są kompy dla prezesa do puszczenia prezentacji na spotkaniu zarządu albo do wysłania maila w pociągu, a nie do prac dla deva czy innego power usera. Nie bierz carbona do pracy, tylko coś z serii T albo P (ewentualnie L czy E, wprawdzie to niższa półka/liga, ale też daje radę).

0

Jeżeli poleasingowy, to koniecznie z solidną gwarancją lub rękojmią.

Mam na biurku Thinkpada T480s, który w okresie gwarancji był trzykrotnie serwisowany.

Pod koniec gwarancji została wymieniona płyta główna na nową (w autoryzowanym serwisie), a po chyba trzech miesiącach ta nowa płyta zaczęła stopniowo padać.

Najpierw przestało działać ładowanie przez USB-C, teraz laptop często nie jest w stanie się uruchomić (trzeba próbować kilka razy) i potrafi się nagle wyłączyć podczas pracy.

1

Po namyśle i dziesiątkach przeczytanych wątków zdecydowałem się na T480s. Mam nadzieję, że trafię na mniej awaryjną sztukę, niż kolega powyżej :D

2
Eltanin Impact napisał(a):

Jeżeli poleasingowy, to koniecznie z solidną gwarancją lub rękojmią.

Mam na biurku Thinkpada T480s, który w okresie gwarancji był trzykrotnie serwisowany.

Ja akurat mam zupełnie inne odczucia. OK, nie podważam tego, że Tobie się trafił taki trefny model. Ale ja (jak pisałem wcześniej) miałem do czynienia z kilkudziesięcioma poleasingowymi ThinkPadami i może w 2 przypadkach były jakieś problemy. Zresztą to trochę jak z kupowaniem samochodu - wiele osób uważa, że taki 1-2 letni jest lepszy od nowego: co było fabrycznie wadliwe to już się posypało i zostało zrobione w ramach gwarancji, za to jeszcze przez te 2 lata auto nie zostało zajechane.

A poza tym - sprzedawcy (przynajmniej porządni) dają sami z siebie gwarancję, a do tego jeszcze (o ile nie została wyłączona, co jest możliwe w przypadku sprzedaży B2B) masz 2 lata rękojmi sprzedawcy, a fakt, że urządzenie jest używane niczego tutaj nie zmienia.

1

Jeżeli nie zamierzasz tego za często nosić na plecach, to ThinkPad serii P jest moim ideałem. Nie doświadczyłem na nim problemu z przegrzewaniem się. Tylko trzeba pamiętać, że to co prawda mocna maszyna, ale swoje waży.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1