Jak to mawiał pewien Noblista: nie kcem, ale muszem - kupić MS 365.
Na stronie M$:
- Family jest za 430 zł/rok
- Personal jest na 300 zł/rok
Na Allegro, odrzucając ewidentne wałki z wystawionymi kontami, widzę firmy, sprzedające normalne kody, nieprzypisane do kont:
- Family za 289 zł
- Personal za 198 zł (PRZYKŁAD)
Krótka piłka - co to za wałek? Stówa piechotą nie chodzi. Jeśli można byłoby mieć legalnego legala za 100 zł taniej, no to bym się może skusił, ale coś mi się tu nie podoba. Kto siedzi w meandrach licencji MS i rozumie jak to możliwe?