Spuchnięta bateria

0

Hej,
W moim laptopie dell 7490 po 2.5 roku spuchła bateria. Ktoś wie co może być powodem puchnięcia baterii? Prowadzimy zażarty dyskurs w firmie i nie możemy dojść do konsensusu.

1
UglyMan napisał(a):

Hej,

W moim laptopie dell 7490 po 2.5 roku spuchła bateria. Ktoś wie co może być powodem puchnięcia baterii? Prowadzimy zażarty dyskurs w firmie i nie możemy dojść do konsensusu.

Stawiam, że praca z podłączoną baterią na zasilaniu.
I to nie przez chwilę a raczej długo, co najmniej kilka miesięcy.
Mam podobne problemy z tabletami, które pracują w trybie 24/7 - baterie padają jak muchy.

1

@wloochacz: 90% czasu laptop leży podłączony do zasilania. Trochę słabo, że laptopy sobie z tym nie radzą.

7

Reakcja chemiczna w baterii powodująca powstanie gazów, które to deformują przestrzeń między separatorami w baterii. Przyczyny są dwie: źle wykonana bateria oraz przeładowanie. To drugie w laptopie raczej mało prawdopodobne, układy ładowania dobrze kontrolują proces.

Dalsze używanie grozi pożarem, dlatego sugeruję wymianę. Skontaktuj się jeszcze z Dellem i zobacz czy Ci nie wymienią baterii.

3

Moim zdaniem bateria powinna być odporna na ciągle podłączenie. Ja kilka lat mam wpięty laptop do stacji i a kondycja baterii jest dobra. Moim zdaniem bateria, lub układ ładowania bym wadliwy.

2

Często taką sytuację powoduje ciągłe podtrzymywanie stanu naładowania baterii na 100%. Coraz częściej spotykam się z laptopami które potrafią o to "zadbać" czyli jak laptop jest podłączony do ładowarki kilka dni to akumulator zostanie rozładowany do poziomu 70-80% i kontroler ładowania będzie starał się utrzymać ten poziom.

2

Nie wiem czy inne firmy mają to samo ale w Dell z wyższej półki połowa laptopów które widziałem miały ten sam problem.
Nie można mieć podłączonego zasilania cały czas? To niby jak pracować skoro na baterii wydajność mocno spada?

0

Umm.. 5 lat na jednej baterii ciągnąłem mając ją ciągle na 100%, gdybym musial ciągle wyjmować kabel, wkładać, to wybijałbym się, szkoda mojego czasu. Oczywiście z czasem mój laptop stał się jak stacjonarka, ale jakie to ma znaczenie jeśli całą robotę robię w jednym miejscu? Ostatnio kupiłem nową baterię, na sytuacje gdyby prądu w mieszkaniu nie było :-)

0

@ralf: Ten mój to nie jest jakaś tania budżetówka. To ma być laptop biznesowy. Spodziewałbym się po czymś takim, że ma pracować z podłączonym zasilaniem. Po moich obserwacjach po znajomych wnioskuje, że coś jest nie tak z nowymi Dellami.

5

Kolejna porcja herezji. Pracujecie jak potrzebujecie!
Niestety baterie się zużywają czy tego ktoś chce czy nie. Trzeba się nauczyć, że to materiał eksploatacyjny jak tusz w drukarce. Czy to super biznesòwka czy nie. Czy to Dell czy inna marka to i tak producentów ogniw jest może z 5 : LG, Panasonic, Sony, Sanyo i wszyscy producenci laptopów od nich biorą te ogniwa. Oczywiście są ogniwa tańsze i droższe i oczywiście od drogiego sprzętu oczekujemy, że bateria będzie z tych lepszych, ale to w większości tylko ilość cykli zwiększona nieznacznie, bo są ograniczenia w budowie chemicznej i większą pojemność ogniwa.
Są wyjątki od reguły np. baterie w Asus opisane jako Boston / Sonata gdzie gwarancja na baterię była nawet dłuższa niż gwarancja na notebooka - notek 24 miesiące a bateria 36.
Producenci wychodząc na przeciw oczekiwaniom klientów zaczęli stosować różne triki. W dużej ilości komputerów bateria doładuje się od 95% i dopiero jak spadnie do tego poziomu to zacznie się ładować.
Niektórzy dodają ekstra opcję ustawienia takiego poziomu dużo niżej np. 80% przez dodatkowy soft i /lub kombinację klawiszy.
Tylko wtedy nie mamy pełnego naładowania, a często oczekujemy, że jak odłączymy i potem działamy na baterii to ma działać tyle co maks a nie przez pół czasu.
Inny aspekt to UPS. Przecież jak padnie bateria w UPSie to się je wymienia, a ile razy się ten UPS włączy - kilka? I nikt nie narzeka. I też chcemy, żeby w razie awarii prądu notebook miał baterie w środku i szlag nie trafił naszej pracy i żeby to działało właśnie jak UPS.
Na pojemność baterii ma np. duży wpływ temperatura. I tak komputery mocno się grzejące gdzie bateria jest podgrzewana powyżej 45 stopni ma przez to skrócony czas działania. Ale to już inny znowu temat.

0
Jedajo napisał(a):

spotykam się z laptopami które potrafią o to "zadbać" czyli jak laptop jest podłączony do ładowarki kilka dni to akumulator zostanie rozładowany do poziomu 70-80% i kontroler ładowania będzie starał się utrzymać ten poziom.

No tylko potem jak chcę laptopa zabrać ze sobą to się okazuje że nie jest do końca naładowany. To ja dziękuję za takie dbanie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1