Witam.
Nawiedził mnie dziś taki problem:
VirtualBox zaczął krzyczeć że uruchamiam maszynę 64 bitową mimo że mój system nie wspiera wirtualizacji.
Sprawdziłem w biosie - wirtualizacja włączona.
Na wszelki wypadek zaktualizowałem bios.
Mimo wszelkich kombinacji (wyłączanie, włączanie wirtualizacji w BIOSie, wyłączanie włączanie komputera) system nie wykrywa wsparcia dla VT-x.
Macie pomysł co mogło się stać?
UPDATE:
Usunąłem Hyper-V z systemu i wszystko wróciło do normy.
Co ciekawsze nic z Hyper-V wcześniej (przed problemami) nie robiłem - magia ;).