Witam,
mam nietypowy problem. Nagle przestała mi działać poczta na Windows 10 (nie mogłem włączyć), więc szybko wskoczyłem w internet i znalazłem rozwiązanie, które jak dobrze pamiętam dotyczyło zmian w jakiś katalogach lub ustawieniach aplikacji (tych ze sklepu)??? (było to z 3 miesiące temu). Miałem dwie opcje (napraw lub usuń) i ja oczywiście wybrałem "napraw", co spowodowało że windows widzi pocztę (jako aplikację), ale nie mogę jej usunąć, naprawić, włączyć. Nie mam ikonki. Efekt jest taki jakbym przeniósł gdzieś pliki programu, tak że on wie o jego istnieniu, ale nie może nic odnaleźć.
Jak rozwiązać ten problem by nie robić czyszczenia kompa?