Hej,
Mam taki problem że w starym laptopie padła mi zintegrowana karta graficzna. Teraz chcę go wykorzystać jako serwer który będzie zdalnie sterowany z mojego komputera.
Z tego starego komputera został usunięty dysk twardy. Potrzebuję jakiegoś systemu operacyjnego którego wsadzę w napęd zepsutego laptopa i on mi go samemu zabootuje i uruchomi a ja będę mógł się podłączyć jakimś remote desktopem. Czy to jest wykonalne? W jaki sposób mogę to zrobić?
Jeśli chodzi ci o samo odpalenie komputera to poczytaj o Wake on LAN, ewentualnie jeśli laptop tego nie obsługuje to musiałbyś wyprowadzić na zewnątrz kable od przycisku i je zwierać np jakimś Arduino, albo układem podłączonym pod port równoległy twojego komputera (to nie moja dzialka).
Co do systemu to zamiast płyty lepiej użyć pendrive, można tam zainstalować dowolnego Linuksa, albo wgrać takiego livecd z ustawionym miejscem na dane, wtedy obraz systemu miałbyś skompresowany.