Cześć wszystkim. Przedstawię sprawę najkrócej i najjaśniej jak potrafię.
Chcę się pozbyć stacjonarki z wielu powodów a głównym jest mobilność. Dużo korzystam z komputera w łóżku, chodzę po domu, w pociągu i szkole.
Chcę zostać programistą, póki co jestem na etapie nauki platformy .net i c# ale będą też inne jak Java i wymagane na studiach.
Poluje ostatnimi czasy na Surface Pro 2 i znalazłem dobrą ofertę. Myślę, że posiada wszystkie cechy mi potrzebne. Takie jak mobilność, zastąpienie stacjonarki(gry, office, programowanie).
Jednak z powodu, że jestem uczniem mogłem odkładać pieniądze tylko z robót sezonowych i stać mnie na wersje 120 GB SDD i 4 GB RAM.
I pytanie do was specjalistów, czy i5 4200U 1.7 GHz (Boost 2.6 Ghz) dual-core + jego zintegrowana grafa i 4 GB RAM nie będzie przeszkadzał w wykonywaniu tych czynności? Rozumiem, że "można" na wszystkim lecz nie chciałbym czekać na kompilacje małego/średniego projektu godzinami, nie zniósł bym zacinających się filmów FHD a tym bardziej jakichkolwiek przycinek w Visual Studio wersjach nowszych niż 2012.
Na stacjonarce mam 3 GB RAM i procka 2.8GHz i trochę ramu zostaję no ale mam zew. kartę graficzną a w SP2 współdzieli z operacyjna. Czy to za mało?
Wyprzedzając już pytania/komentarze, że na 10.6" to nie programowanie powiem, że naukę będę kontynuować wyświetlając obraz na dodatkowych monitorach ;)
Z związku tym, że niezalogowani nie mogą edytować a jak na złość zapomniałem czegoś dopisać to pozwolę sobie skomentować.
Brać tego SP2(4 GB RAM, 120GB SSD) za ~3600 zł czy zbierać jeszcze na wersje 8 GB RAM i 250 GB SSD za ~5-6 tys. zł?