Program do tworzenia videokursów - zabezpieczenia

0

Cześć,
chciałbym robić i sprzedawać videokursy, jednak kompletnie nie mam wiedzy technicznej w tej dziedzinie.
Zależy mi na bezpieczeństwie, by kursy nie trafiły zbyt łatwo do sieci oraz by ograniczyć możliwość ich przekazywania znajomym.
Naturalnie 100% metody nie ma, ale zaciekawiło mnie rozwiązanie ze strony http://www.etrapez.pl/ gdzie można w każdej chwili ściągnąć kurs, ale korzystać z niego można dopiero po wprowadzeniu kodu, który się otrzymuje po dokonaniu płatności. Dodatkowo z kursu można korzystać tylko na 1 komputerze.
Czy może mi ktoś powiedzieć z jakiego programu mógłbym skorzystać by zastosować analogiczne rozwiązanie?
Na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę? Jakieś wasze pomysły, sugestie, rozwiązania...?
Z góry dziękuję za pomoc!
pozdrawiam

1

Nie ma sensu się nad tym zastanawiać. Nie ma żadnej metody by zabezpieczyć videokurs. Wystarczy jedna osoba która zechce to wrzucić do internetu. Przykład z tym etrapez: ktoś kupi kurs, dostanie kod. Wpisze go i video będzie zdeszyfrowane. Nawet jeśli nie znajdzie go w pamięci bo np. nie umie lub nie ma czasu na reversowanie aplikacji, to i tak może przechwycić zawartość swojego ekranu np. frapsem. Może też nagrać monitor kamerą. Nie zabezpieczysz kursu przed nagraniem go kamerą lub frapsem.

0

Akurat kursy eTrapez już od dawna są dostępne w sieci :P Fakt faktem, że trudno dostępne bo tematyka niszowa, ale jak kogoś to interesuje to bez problemó zdobędzie wszystkie kursy za darmo z sieci.

Nie ma żadnych metod na zabezpieczenie videokursu. Chyba, że videokurs da się otworzyć tylko za pomocą stworzonego do tego specjalnie programu, a ten program z kolei sprawdzał by licencję będąc podłączonym do internetu (aby oglądać materiał internet by musiał być podłączony).
Problem w tym, że do tego trzeba by było zrobić:

  • stronę internetową
  • bazę danych użytych cd-keyów
  • Kontrolować jakie cd-keye są używane w tym samym czasie i w razie duplikatów blokować cd-key
  • Program do weryfikowania danych klienta
  • videokurs, który da się odtworzyć tylko w programie.

Ale i to dałoby się obejść, bo wystarczy zdeszyfrować strumień video.

0

Witam,
tak, zdaję sobie z tego sprawę. Jeśli ktoś się uprze to tak rzeczywiście będzie. Ale myślę, że nie wielu osobom będzie się chciało w to bawić. Bardziej chodzi mi o zabezpieczenie przed chęcią przekazywania kursu swoim znajomym. Zabieg o którym piszesz wymaga pewnych umiejętności (chociażby programu do nagrywania pulpitu) i wymaga chyba zbyt dużo czasu, by większość osób się w to bawiła...
Dlatego uważam, że jest to jedno z lepszych zabezpieczeń.

Dlatego jeśli ktoś potrafi mi wskazać program lub firmę, która się zajmuje tego typu zabezpieczeniami to bardzo bym prosił o info.

1

Ale myślę, że nie wielu osobom będzie się chciało w to bawić.

Wystarczy jedna.

0

No ale chyba jest sens jakoś się zabezpieczać, bo przynajmniej przez jakiś czas będę bezpieczny...

HexEdit napisał(a):

Akurat kursy eTrapez już od dawna są dostępne w sieci :P

Brak słów... I jak tu legalnie prowadzić biznes w tym kraju ;-(. Okrada Cię rząd i okradają Cię obywatele... Zaczynam coraz poważniej się zastanawiać nad swoją przyszłą działalnością...
Dzięki za info.

0

Prawda jest taka, że w Polsce szczególnie piractwo ma się dobrze niestety. W innych krajach to nie jest tak mocno widoczne. Wynika to z mnóstwa rzeczy od przeżyć PRL-u po dzisiejszą politykę i zarobki ludzi w Polsce.

Jednak takie kursy właśnie jak eTrapez i piractwo na nich to już kompletne chamstwo. Dlaczego? Bo kursy kosztują z 40 zł (czyli tyle ile jedna godzina nauczania prywatnie w domu), a na kursach tych jest mnóstwo filmów łącznie trwających z 8 godzin (!), mnóstwo zadań, plus notatki, które są bardzo fajne.
A wszystko to za 40 dychy, krótko mówiąc cena jest tak niska, że wynosi około 1/8 tego co się płaci za nauczanie prywatnie w domu, a mimo to te kursy nadal sa piracone.

Po prostu towar, który jest łatwo dostępny za darmo w Polsce jest łatwo rozkradany.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1