Mam na laptopie dwa systemy. Windowsa oraz Debiana Wheezy. Najprawdopodobniej, po ostatniej aktualizacji Linuxa, coś się z nim zepsuło, bo gdy proces uruchamiania dochodzi do momentu kiedy powinien załadować się gdm3, system zamarza i widać jedynie czarny ekran (brak nawet kursora myszy). Próbowałem w trybie recovery mode aktualizować go, jednak po wyskakujących błędach wnioskuję, że nie może połączyć się z serwerami - też mnie to trochę dziwi i nie wiem co może być przyczyną tego. Próbowałem również zastosować komendę apt-get -f install, ale niestety, to też nic nie pomogło.