Pamięci RAM i niedziałający komputer

Cześć!
Trzy dni temu szlag mi trafił komputer, prawdopodobnie poszła płyta główna, wymieniłem ją, wszystko jest dobrze, oprócz jednego "detalu". Mianowicie komputer uruchamia się tylko z dwoma kośćmi pamięci. Tzn uruchamiać się uruchamia, ale dochodzi jedynie do POSTa i monitor się wyłącza, a głośniczek daje 4 długie sygnały i jeden bardzo krótki (którego czasem nawet nie ma w ogóle). W poście ostatnia rzecz, która jest napisana to Memory Testing: jakieś numerki OK.

Płyta główna to Gigabyte GA-EP41-US3L, a pamięci 4x OCZ PC2 6400 1 GB, 800 MHz, 2.1 V

Wszystko działa w porządku z jedną parą. Próbowałem włożyć najpierw jedną parę, później drugą, dodatkowo to samo ale w inne pary banków - za każdym razem działało, nie działa dopiero, gdy są zamontowane wszystkie cztery.

Macie jakieś pomysły jak to naprawić? W biosie nie widzę żadnych ustawień mogących cokolwiek zmienić, chociaż możliwe, że tylko ich nie zauważyłem. Memtestem jeszcze ich nie skanowałem, mam nadzieję, że jest może jakiś szybszy sposób.

Memtest jest dosc szybkim sposobem, zeby sprawdzic czy kosci są ok. Sprawdz je i daj znac jaki efekt. Moze reset biosu?

Aha, przede wszystkim w instrkucji MB sprawdz co oznacza ten dany sygnał dźwiękowy. Po to te sygnały są, żeby o czymś poinformować, wiec sprawdz o czym Ci płyta główna mówi.

http://www.gigabyte.com/products/product-page.aspx?pid=3244#sp

• Because of Intel chipset limitation, please use single-side memory module if four memory modules are to be installed.

Sygnał dźwiękowy sprawdziłem - większość źródeł w internecie podaje, że jest to właśnie problem z pamięcią. Na stronie, którą podał Pizdex niestety nie wyczytałem nic co mogłoby mi pomóc - jest napisane jedynie, że

4 x 1.8V DDR2 DIMM sockets supporting up to 8 GB of system memory

co troszkę nasuwa mi na myśl, czy by obniżyć napięcie na pamięciach w biosie, na pamięci pisze, że pracuje na 2.1 V. Chociaż nie wiem czy to może być przez to. Memtesta odpalę jutro i przekonamy się.

Edit.

Nie doczytałem, moja wina. Hmm, czyli wymagane są pamięci jednostronne. Dziwne, na poprzedniej płycie - Asus P5Q Pro, która także miała intelowski chipset wszystko działało w porządku i cała pamięć była wykrywana. Dodatkowo, ze źródeł z internetu wyczytałem, że te pamięci są jednostronne: http://www.legitreviews.com/article/258/7/

Wykonałem dwa testy memtestem po godzinie - jeden test na parę pamięci - nie zostały wykryte żadne błędy. Jakieś pomysły?

Hmm, a może coś jest nie tak z procesorem? Skoro płyta główna jest nowa, twierdzi, że pamięci OK, widzi wszystkie po kolei to wydaje się, że są sprawne. Może zrób taki ciekawy test: wyłącz wszystkie rdzenie procesora poza jednym. Jeśli problem występuje wyłącz 1szy (jeśli się da), zostaw drugi, wyłącz pozostałe dwa itd. Nie wiem ile masz rdzeni, ale jeśli któryś jest uszkodzony to w ten sposób dowiesz się który. Kiedyś mi padł jeden rdzeń (w obecnym procku), nawalił Windows, płyta główna twierdziła, że coś jest nie tak z synchronizacją Hyper-Transport. Było też kilka innych cyrków. Warto sprawdzić.