Witam. Niedawno zostałem szczęśliwym posiadaczem małego (60GB) dysku SSD. Oczywiście system teraz jest na nim a poprzedni dysk jest już na resztę rzeczy. Teraz jak nie jest ten stary w użyciu czyli jak np. przeglądam tylko internet to po pewnym czasie HDD się wyłącza a kiedy zaczynam z niego korzystać to od nowa się uruchamia (ten specyficzny dźwięk). Chodzi mi o to czy wychodzi mu to na dobre bo jest czasem wyłączany i może sobie odpocząć czy raczej mu to szkodzi bo procedura rozruchu w jakiś sposób bardziej zużywa dysk?
Jeśli ma to jakieś znaczenie to mój HDD: Hitachi HDS721010CLA332 1TB
a SSD: OCZ Vertex 3
I jeszcze jedno pytanie. Czy w takiej sytuacji warto zastosować jakieś specjalne ustawienia dla HDD albo SSD?